Drogeryjne zamienniki kultowych kosmetyków – piękny make-up na każdą kieszeń

Czy widząc piękne opakowania kosmetyków w Sephorze czy Douglasie marzysz o posiadaniu ich w swojej kosmetyczce? Produkty te, kuszą bardzo swoim wyglądem ale niestety, odrażają nas ceną. Często kosmetykami w takich drogeriach, cieszymy swoje oko, ponieważ nawet gdy zdecydujemy się na zakup, czekamy na najlepszą okazję, żeby go zużyć. Przecież kosztował tyle, że szkoda go dodawać do codziennego makijażu.

Aby jednak po zakupie cieszyć się kosmetykiem na co dzień i nie żałować go sobie, zdecyduj się na zakup jednego z jego zamienników.

Oglądając na Instagramie lub w magazynach prace popularnych makijażystek, możemy zauważyć, że większość produktów których używają to kosmetyki z górnej lub nawet najwyższej półki. Nie potrzeba takich samych aby osiągnąć taki sam efekt! Istnieje pełno zamienników, które nadadzą naszemu makijażowi pięknego wykończenia. Praktycznie każdy kultowy produkt można zastąpić tańszym, który okazuje się czasem nawet lepszym od pierwotnego.

Nasze propozycje

To tylko kilka wybranych, dzięki którym stworzysz piękny makijaż. Wszystkie razem będą współgrać idealnie, a osobno – dodadzą twojemu makijażowi pięknego glow, a efekt końcowy będzie jak po powrocie od profesjonalistki.

• BAZA – Charlotte Tilbury to twóryczni bazy, bez której jak twierdzą makijażystki – makijaż się nie uda. Jest to baza lekka, pięknie rozświetlająca twarz i nadająca naturalny glow, który świetnie może zastąpić podkład, gdy chcemy uzyskać lżejszy makijaż. Za 30 ml w drogerii Sephora lub na stronach www, zapłacimy aż 249 zł. Idealnym jej zamiennikiem jest produkt od Rimmel London – to taka sama formuła i efekt końcowy, a jedyna różnica to cena. Za zamiennik kultowej bazy od Charlotte zapłacimy tylko 75 zł za 30 ml, a w czasie trwania promocji nawet 35 zł!

• KROPELKI BRAZUJACE – Inaczej nazywane jako serum brązujące, nadające skórze złocisty odcień i efekt muśnięcia słońcem. Dla delikatnego efektu, najlepiej pomieszać 2-3 kropelki z kremem lub bazą pod makijaż i rozprowadzić. A gdy nie chcemy nakładać pełnego makijażu i osiągnąć lekki efekt opalenizny- wystarczy rozprowadzić je gąbką jako bronzer. Opakowania są bardzo wydajne, produkt nie powoduje maski na naszej twarzy i buduje naturalne wykończenie. Jeśli nie chcesz wydawać dużych kwot, warto wypróbować kropelki od Essence, a jak spodoba ci się efekt, możesz pomyśleć nad zakupem tych od Drunk Elephant.

• PALETA DO KONTUROWANIA – Dr Ireny Eris nie trzeba raczej nikomu przedstawiać. Jest to zdecydowanie jedna z najpopularniejszych polskich marek kosmetycznych. Paleta jak reszta kosmetyków od marki, jest pełna luksusu i elegancji, co również w sobie ma ta, od AA Wings. Oba produkty są pełne klasycznych odcieni pasujących do codziennego make up’u , ich formuła jest łatwa w aplikacji, a wypiekane róże i brązy są trwałe i lekkie. Różnica cenowa to nawet 250 zł ( w zależności od drogerii) !

• ROŻ – Cena za róż z DIOR’a nie powinna dziwić. Płacimy tutaj nie tylko za markę, ale także za kultowe opakowanie. W cenie za róż od ECOCERY mamy o jedno zero mniej, co zdecydowanie ucieszy każdą klientkę. Opinie na temat produktu od Dior’a są bardzo specyficzne. Róż daje naturalny efekt dopiero po nałożeniu bardzo dużej ilości produktu, przez co przy częstym użytkowaniu, szybko się kończy. Produkt ECOCERY nakłada się o wiele prościej i wygodniej, a co najważniejsze – jest mocniej napigmentowany.

• PUDER – Według makijażystek, puder od Hudy Beauty to stały punkt w kosmetyczce. Opakowanie solidne, z lusterkiem i gąbką do aplikacji, czego produkt marki Hean nie posiada. Oba produkty spełniają swoją funkcje – utrwalają makijaż nawet do 8h, wygładzają i lekko rozświetlają twarz. Huda dysponuje aż 8 odcieniami, Hean tylko jednym. Odcień Fresh Nectarine to odpowiednik dla Peach Pie. Aby efekt był jak najbardziej zbliżony, skorzystaj z puszka do pudru lub gąbki.

• MASKA DO UST – Megan Markle w wywiadzie dla People, powiedziała „Maskę Laneige używam już 7 lat. Jest to mega nawilżenie i wybawienie od suchych ust”. Nie można się z tym nie zgodzić ! Na rynku dostępne jest kilka wersji, które kuszą smakiem i uroczym słoiczkiem w różnych kolorach. Regenerująca maska do ust od polskiej marki Your Kaya to idealny odpowiednik dla Laneige. Oba produkty są niesamowicie wydajne, a używając ich codziennie przez pół roku powinnyśmy dalej mieć połowę opakowania. Zapewniają intensywne nawilżenie i ekspresową regenerację ust.

Podsumowując

Na drogeryjnych półkach widzimy multum kosmetyków i kuszących opakowań. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że mogą one zastąpić kultowe kosmetyki z większych sklepów. Dlatego tak ważny jest research przed podjęciem decyzji związanej z nowym zakupem. Warto poczekać, poszukać i dowiedzieć się jak dany kosmetyk będzie wyglądał na różnych karnacjach. Pozwoli nam to nie tylko zakupić produkt, który będzie wykorzystywany do maksimum, ale nawet zaoszczędzić trochę pieniędzy.