Magdalena uczy dzieci inteligencji finansowej i umiejętności społecznych!
Szacunku do pieniędzy powinniśmy uczyć się od najmłodszych lat. Tym samym wiedzieć, jak odpowiednio nimi gospodarować. Nie każde dziecko czy nastolatek, zdaje sobie z tego sprawę. Nauki rodziców, czy nauczycieli w szkołach często są nudne, krótkie bez konkretnej wiedzy. I tu na genialny pomysł wpadła Magdalena Michalak – która wspiera dorastające dzieci w rozwoju osobistym i tzn. inteligencji finansowej. Jej zajęcia cieszą się ogromnym sukcesem i popularnością w całej Polsce. Chcecie, dowiedzieć się czegoś więcej? Przeczytajcie wywiad!
Ewelina Salwuk-Marko: Zajmuje się Pani wyjątkowymi zajęciami dla dzieci, które dotyczą m.in rozwoju osobistego czy inteligencji finansowej. Skąd pomysł na taką działalność?
Magdalena Michalak:Właściwie na pomysł złożyło się kilka rzeczy. Od zawsze wiedziałam, że będę miała swoją firmę. Już będąc w liceum, chodziłam do Empiku na ul. Marszałkowskiej w Warszawie. Czytałam tam magazyny o tematyce biznesowej oraz książki dotyczące psychologii, coachingu, motywacji. To przekonanie, było ogromną motywacją do zdobywania wiedzy, pracy nad sobą, a tym samym rozwoju osobistego. Właśnie, wtedy zadałam sobie kilka pytań np. Gdyby pieniądze nie miały znaczenia, to co bym robiła? Czym mogę się zająć, łącząc to co szczerze lubię, z wartościami które są dla mnie ważne? Jak sprawić, aby to, w czym jestem naprawdę dobra mogło pomagać innym? Ponieważ uwielbiam pracować z dziećmi i młodzieżą, to odpowiedź nasunęła się sama.
E.S-M: To nie są typowe zajęcia dla dzieci czy młodzieży. Na czym polega różnica?
M.M: Różnic jest sporo. Po pierwsze sam temat. Rodzice głównie skupiają się na rozwijaniu kompetencji twardych zapominając, że dziecko może posiadać wybitną umiejętność w jakiejkolwiek dziedzinie, dla przykładu talent wokalny. Ono z czasem będzie musiało zmierzyć się z tremą przed wyjściem na scenę, stresem, czy strachem przed porażką lub nauczyć się występować przed ludźmi wraz z towarzyszącymi emocjami. Jeżeli te obawy powstrzymają dziecko, już zawsze będzie śpiewało jedynie kiedy nikt nie patrzy. Dlatego rozwijanie chociażby inteligencji emocjonalnej jest tak istotne.
Kolejna różnica to efektywność samego procesu nauczania. Nasze warsztaty są stworzone i przeprowadzane zgodnie z trójkątem efektywności zapamiętywania. Co oznacza, że uczymy się poprzez działanie, doświadczenie. Dla naszych uczestników przygotowaliśmy wiele eksperymentów, zagadek, rebusów i innych niespodzianek, w które wplatamy wiedzę. Stosujemy przemienność form aktywności, dzięki czemu dzieci cały czas są skoncentrowane, aktywne.
E.S-M: Jest to cały czas nauka. W jaki sposób dzieci się nie nudzą na zajęciach?
M.M: Cały program stworzony jest w oparciu o neurodydaktykę, czyli naukę pozwalającą lepiej wykorzystywać potencjał mózgu, czyniąc tym samym naukę nie tylko efektywniejszą, ale i przyjemniejszą. Bazujemy na ciekawości poznawczej, dzięki której uczniowie stawiają hipotezy, samodzielnie dochodzą do wniosków. Oczywiste jest to, że nauka, która nie ogranicza się tylko do werbalnego przekazu jest interesująca.
Mamy wiedzę, na temat różnych stylów uczenia się. Podczas każdego warsztatu, przedstawiamy zagadnienie na różne sposoby. To pozwala bezpośrednio dotrzeć do kanału zmysłowego zarówno wzrokowca, słuchowca, kinestetyka jak i czuciowca. Indywidualne podejście do każdej grupy jest u nas standardem.
E.S-M: Z jakimi problemami borykają się współczesne dzieci czy nastolatkowie?
M.M: Biorąc pod uwagę statystki depresji dziecięcej, niestety faktem jest, że problemów jest sporo. Są to między innymi strach przed byciem ocenianym, porównywanym do rówieśników, odrzuceniem w grupie. Brak znajomości swoich mocnych stron, czego konsekwencją jest niskie poczucie własnej wartości. Nieznajomość nazywania swoich uczuć, radzenia sobie z emocjami. Dzieci nie potrafią, też wyrażać swoich potrzeb, swojego zdania czy opinii w sposób nie urażający innych. Z reguły kończy się to rozwiązywaniem konfliktów w sposób agresywny i uwagami na temat zachowania w szkole.
E.S-M: Czego dzieci, młodzież – nie dowiedzą się od swoich rodziców czy opiekunów?
Warsztaty, poza faktem, że grupą docelową są dzieci – zawierają wiedzę potrzebną także dorosłym. Biorąc pod uwagę mianownik najczęstszych powodów problemów w dorosłym życiu, właśnie one stanowiły podstawę do wyboru treści zajęć. Zarówno rodziców i innych dorosłych, jak i mnie nie nauczono tego w szkole. Prawdopodobnie większość z nas, która nie zainteresowała się rozwojem osobistym na własną rękę, nie będzie miała czego przekazać dzieciom. Często słyszę, od rodziców czy wychowawców, że z chęcią sami skorzystaliby z oferowanych przez nas zajęć. Dlatego szczególnie zależy mi na podnoszeniu świadomości jak wielka jest to potrzeba.
E.S-M: Skąd ma Pani taką wiedzę i doświadczenie?
M.M: Kiedy byłam jeszcze nastolatką, zostałam instruktorem ZHP pełniącym funkcję lidera. Pierwsze doświadczenia w pracy z grupą zdobywałam podczas organizowanych przeze mnie spotkań czy wyjazdów. Takie wychowanie ukierunkowane jest na rozwijanie osobowości młodego człowieka; wpływa równocześnie na rozwój duchowy, intelektualny, społeczny i fizyczny, z założenia musi mieć charakter spójny. Z przeprowadzonych badań wśród najczęściej wymienianych wartości kształtowanych w organizacji znalazły się kolejno: praca nad sobą (81,7%) przyjaźń (80,0%). Dodatkowo sprzyja to: wzrostowi kompetencji społecznych (65,0%), edukacji (50,8%). Prawdopodobnie źródłem mojej potrzeby stałego doskonalenia się, jest wychowanie w takim systemie. Efektem czego jest nawyk stałego podnoszenia kompetencji. Dziś posiadam wiedzę teoretyczną sprawdzoną w praktyce oraz 11 letnie doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą dotyczącą rozwoju człowieka we wszystkich obszarach jego osobowości: duchowym, emocjonalnym, intelektualnym i fizycznym.
E.S-M: Takiej edukacji brakuje nam dziś w domu czy w szkołach. Kiedy widoczne są jej efekty?
M.M: To zależy co chcemy osiągnąć. Czasami efekty pojawiają się od razu. Po warsztacie „Drogowskaz Marzeń” dzieci mają wnioski, że mogą marzyć, realizować swoje cele jeśli tylko będą chciały, podejmą działanie i będą wierzyć w powodzenie. Poprzez emocje, które towarzyszą każdym warsztatom ich treść szybko zapada w nieświadomość naszych uczestników – dzięki temu mogą korzystać z niej od razu oraz przez cały okres swojego życia. Z otrzymanych rekomendacji czy opinii jasno wynika, że rodzice i wychowawcy zauważyli poprawę lub zmianę w obszarach takich jak: pojawienie się współpracy w klasie, dzieci zaczęły odzywać się do siebie kulturalnie i miło, nastąpiła poprawa ocen z przedmiotów ze względu na wiarę w siebie, czy lepsze zachowanie.Oczywiście należy pamiętać, że każdą zdobytą wiedzą należy rozwijać i ugruntowywać. Cykl zajęć jest znacznie korzystniejszy niż jednorazowe zajęcia.
E.S-M: Jak wyglądają przykładowe zajęcia? Nie są to chyba typowe lekcje.
M.M: Nasze lekcje zawsze są wyjątkowe, bo takie stosujemy podejście. Pomimo stałego sposobu prowadzenia zajęć, one zawsze wyglądają inaczej. W klasach są różne wyzwania, dzieci mają różne potrzeby. Zawsze dostosowujemy działania pod priorytet grupy.Zapraszam do obejrzenia filmu z realizacji naszych warsztatów. Kiedy go włączysz to zobaczysz, jak jest ciekawie.
E.S-M: Zajęcia odbywają się w całej Polsce. Co trzeba zrobić, aby z nich skorzystać?
M.M: Wystarczy napisać maila na adres warsztaty@savoir7.pl lub zadzwonić 606-592-217.Jesteśmy elastyczni, dojedziemy wszędzie na terenie całego kraju.Po ustaleniu ilości chętnych uczestników umawiamy dogodny dla szkoły termin. Następnie względem planu lekcji ustalamy grafik warsztatów dla klas. To wszystko i przyjeżdżamy. www.savoir7.pl