Czy przywództwo ma płeć? Wywiad z Edytą Kwiatkowską

W dzisiejszym dynamicznym społeczeństwie, w którym dążymy do równości i różnorodności, coraz częściej pojawia się pytanie: czy przywództwo ma płeć? Od wielu pokoleń, przywództwo było często kojarzone z męskością, a kobiety miały ograniczony dostęp do wpływowych pozycji. Jednak zmieniające się spojrzenie na role płciowe i postęp w zakresie równouprawnienia otwierają drogę do refleksji nad tym, czy nadal istnieje takie rozgraniczenie w umiejętnościach przywódczych. Czy rzeczywiście przywództwo ma swoją płciową tożsamość, czy może czas rozprawić się z utartymi przekonaniami i skoncentrować się na kompetencjach i zdolnościach każdego lidera niezależnie od płci? Na te pytania odpowiada ekspertka, Edyta Kwiatkowska.

Czy przywództwo ma płeć?

Przywództwo ma kompetencje i te różnią się u każdego człowieka. Niektóre meta-analityczne badania wskazują, że mężczyźni mogą lepiej radzić sobie z zarządzaniem zadaniami, podczas gdy kobiety mogą być skuteczniejsze w zarządzaniu ludźmi. Mimo to, wśród osób dostrzegających różnice w stylach przywódczych, większość zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet uważa, że żadna płeć nie ma lepszego podejścia do przywództwa. Kobiety kojarzą nam się z większą kolaboracją i empatią ale, to przede wszystkim osobowość, charakter i kompetencje decydują o tym jaki styl ostatecznie prezentujemy. 

Jakie cechy kojarzą się z przywództwem? Czy uważasz, że są one bardziej związane z męskością czy kobiecością?

W trakcie szkoleń najczęściej słyszę o charyzmie, choć jest, to cecha bliżej nieokreślona, dla każdego oznacza coś zupełnie innego. Dla mnie dobry lider, to osoba, która potrafi słuchać, bierze pod uwagę zdanie swojego zespołu, buduje atmosferę zaufania, realizuje strategiczne podejście, jest elastyczna i potrafi szybko podejmować trafne decyzje. Przywództwo, to odpowiedzialność, jeśli nie mamy świadomości, w tym obszarze, jesteśmy kiepskimi liderami, liderkami. Staram się nie pogłębiać stereotypowego myślenia i nie przypisywać tych cech żadnej z płci. Każdy może być dobrym lub kiepskim liderem.

Jakie stereotypy towarzyszą dziś współczesnym kobietom liderkom? 

Przede wszystkim właśnie przypisywanie nam pewnych cech. Poza tymi oczywistymi biologicznymi kwestiami, które mają wpływ na nasze samopoczucie, nie ma według mnie sensu przypisywać kobietom innych cech. Właśnie z tym się zmagamy, z przypisywaniem nam emocjonalności, zawiści, nadmiernej empatii, brak umiejętności twardych. Prawda jest taka, że to są niskie kompetencje, a z badań wynika jasno, że kobiety są merytorycznie lepiej przygotowane, ponieważ nie wierzą w siebie i kończą więcej szkół, kursów i szkoleń zanim obejmą stanowisko niż mężczyźni. To pokazuje, że ten stereotyp jest bezpodstawny do bólu.

Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek słyszeć, że kobiety nie nadają się na liderki? Jakie były powody takiej opinii?

Oczywiście. Jestem trenerką przywództwa i komunikacji. 10 lat starszy mężczyzna wykonujący ten sam zawód w 90% przypadków zostanie wybrany przede mną jeśli zamawiający nie zagłębi się w moje bio i doświadczenia. Zdarzyło mi się nawet usłyszeć, że jestem lepiej przygotowana ale zespół łatwiej zaakceptuje pracę z mężczyzną w temacie przywództwa. Nie boję się więc powiedzieć, że jeśli masz twarz, po której widać wiek i siwiznę, to jako mężczyzna jesteś uznany za eksperta szybciej niż kobieta. Oczywiście jest mi ciężko się z tym pogodzić ale nie zawsze jest miejsce i czas na udowodnienie swoich kompetencji. Zresztą, to, że jesteśmy zmuszane do udowadniania swoich kompetencji dlatego, że ktoś wyłysiał lub osiwiał jest upokarzające. 

edyta kwiatkowska czy przywództwo ma płec
Edyta KwiatkowskaCoacherka ICF, facylitatorka IAF, moderatorka Design Thinking i dyplomowana trenerka biznesu Wszechnicy UJ.

Jakie są największe wyzwania, z jakimi spotykają się kobiety przywódczynie? Czy są one inne niż te, z którymi borykają się mężczyźni liderzy?

Odnosząc się do wypowiedzi powyżej. Najpierw musimy udowodnić, że się nadajemy na swoje stanowisko, później jesteśmy uznane i to jest według mnie ogromny problem. Smutne jest, to, że nie tylko mężczyźni tego od nas oczekują ale również inne kobiety. Nie wszędzie, nie w każdym środowisku, nie w każdej branży ale wciąż jest, to na tyle powszechne, że stanowi ogromny problem. Nie wyobrażam sobie komentarza w stylu, on chyba ma andropauzę, że taki nabuzowany chodzi, a o kobietach mówi się takie rzeczy. Nierówność płac, to kolejny poziom, chociaż nie mniej smutny w obserwacji. 

Czy kobiety przywódczynie, liderki są traktowane inaczej niż mężczyźni? Np. przez pracowników. Jakie są tego przykłady?

Mogę tutaj mówić tylko o historiach opowiedzianych w trakcie szkoleń i moich obserwacjach, nie ma rzetelnych badań w naszym kraju w tym obszarze. Kobietom stawia się większe wymagania, oczekuje się od nas większej empatii, wyrozumiałości, nie wybacza się niektórych zachowań tak szybko. Co mam na myśli. Mężczyzna, który straci panowanie nad sobą i swoimi emocjami i podejmie jakąś decyzję, usłyszy, że rządzi twardą ręką i czasem tak trzeba i dobrze postąpił. Kobieta usłyszy, że musi popracować nad sobą, bo nie powinna przelewać swoich problemów na innych. Podkreślam cały czas, że nie dotyczy, to wszystkich organizacji. 

Czy uważasz, że kobiety liderki muszą być bardziej „twarde” i stanowcze niż mężczyźni liderzy, aby zostać uznane za skuteczne? Czy to jednak mit?

Nie jest to niestety mit, po prostu stawia się przed nami większe oczekiwania. Liderom ogólnie często brakuje stanowczości i mylą podejście agresywne ze stanowczym. Lubię podejście empatyczne, w którym nasz rozmówca, może poznać nasz potrzeby i uczucia ale również oczekiwania i tego powinni się uczyć wszyscy liderzy niezależnie od płci. Oczywiście jak staniemy się zbyt twardzi, to stajemy się nie do zniesienia, bo tracimy elastyczność, otwartość i zaufanie w zespole. Liderowanie, to niekończąca się droga do złotego środka w obszarze wszystkich kompetencji. 

Czy kobiety liderki są równie skuteczne w zarządzaniu zespołem jak mężczyźni przywódcy? Czy istnieją różnice w podejściu do zarządzania?

Przeglądałam badania w tym temacie. Jesteśmy równie skuteczne. Różnice nie wynikają z płci. W zależności od próbki badawczej znajdziemy i empatycznych mężczyzn i „twardo” zarządzające kobiety. Myślę, że poszukiwanie różnic utrwala tylko stereotypy. 

Jakie przeszkody muszą pokonać kobiety, aby osiągnąć pozycję liderki?

Nierówność płacowa, która według badań wyrówna się co najmniej za 131 lat. Niestety nie możemy uznać, że z roku na rok jest lepiej gdyż przy obecnym tempie postępu Światowe Forum Ekonomiczne szacuje, że: w skali globalnej średni dystans osiągnięty do parytetu wynosi 68%, co jest krokiem wstecz w porównaniu z 2020 r. (-0,6 punktu procentowego). Zniwelowanie różnic między płciami na całym świecie zajmie 131 lat, a osiągnięcie parytetu płci w gospodarce zajmie 169 lat. Są to dane przekazane na podstawie badań przez przedstawicielki Akademii Humanitas. 

Zmagamy się z zaniżonym poczuciem własnej wartości, które wynika z wychowania i uwarunkowań biologicznych, przez co zamiast podejmować ryzyko aplikować na stanowiska, prosić o podwyżkę, mieć wyższe stawki wybieramy się na kolejne studia i kurs lub do specjalisty. 

Jakie zmiany muszą nastąpić w sposobie myślenia o przywództwie, aby kobiety miały równe szanse w objęciu stanowisk kierowniczych / wysokich?

Bardzo dużo przed nami. Od sposobu prowadzenia debat, które skupiają się wciąż na płci i dyskusji o tym czy któraś jest jednak lepsza, przez edukację w domu, świadomość oraz akceptację. Kobiet często nie ma na stanowiskach kierowniczych bo tam nie aplikują. To jest coś co możemy najszybciej zmienić. Zacząć się odważać. Statystycznie jesteśmy lepiej przygotowane więc zamiast czekać na zmiany w ustawodawstwie, zacznijmy wychodzić po pozycje, które nas interesują, z wiarą, że nadajemy się do obejmowania najwyższych stanowisk. 

Edyta Kwiatkowska

Coacherka ICF, facylitatorka IAF, moderatorka Design Thinking i dyplomowana trenerka biznesu Wszechnicy UJ.

Od 2018 roku aktywnie rozwijająca się w ramach Maxwell Leadership, gdzie obecnie pełni również rolę Peer Teaching Partnera.

10-letnie doświadczenie w branży trenerskiej, założycielka Instytutu Szkoleniowo-Rozwojowego z certyfikatem ISO 9001-2015, oferującego szkolenia i warsztaty w obszarze przywództwa, komunikacji i pracy zespołowej.

Wykładowca w Szkole Liderów w kooperacji Maxwell Leadership z Akademią Leona Koźmińskiego. Zaangażowana w rozwój liderek i organizacji, posiada bogate doświadczenie w pracy z firmami. Laureatka Maxwell Culture Awards 2023. Członkini tak prestiżowej instytucji, jak Forbes Coaches Council. Pasjonatka stałego rozwoju między innymi na kierunku psychologii klinicznej, MBA i w programie Harvard Manage Mentor®.

www.leadit.com.pl

https://www.linkedin.com/in/edytakwiatkowska/

https://www.facebook.com/leaditpl

Share

Podziel się swoją opinią

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koniecznie przeczytaj!
Medycyna estetyczna to dziedzina, która nieustannie ewoluuje, dostarczając pacjentom nowe,…