E-papieros w hotelu
Hotele bywają obiektami o charakterze zabytkowym lub też mają podwyższone standardy wyposażenia. W związku z czym nie są uważane za idealne lokale dla palaczy. W przeważającej większości tych budynków nie wolno palić w ogóle. Co jest wielokrotnie uwzględniane w regulaminach i obwarowane wieloma przepisami, za których nieprzestrzeganie przewidziane są surowe kary. Czasami jednak regułę da się obejść, stosując e-papierosy.
Specyfika wypoczynku
Dla osób przyzwyczajonych do „dymka” obycie się bez palenia przez nawet krótki czas bywa bardzo trudne. Wybierając hotel, ktoś palący będzie szukał takiego obiektu, który ma nieco mniej restrykcyjne zasady, ale najprawdopodobniej nie znajdzie. Pozostanie więc kombinowanie, chowanie się np. na balkonie czy w łazienkach, ewentualnie wychodzenie na papierosa poza teren hotelu. Żadna z tych opcji nie jest jednak idealna, dlatego też niektórzy próbują znaleźć alternatywę i stąd pojawia się pomysł zastosowania papierosów w wersji „e”. Nie są one zagrożeniem dla życia i zdrowia, więc ogólnie traktuje się je jako dość bezpieczne i higieniczne rozwiązanie.
E-papieros – ekologiczny, bezpieczny, dozwolony?
Chociaż e-papierosy można uznać za złagodzoną i nieszkodliwą wersję tych zwykłych, nie wszędzie można je palić bez narażania się chociażby na uwagi. W niektórych hotelach specyfika zakazów dotyczy stricte dymu papierosowego, który może mieć zły wpływ na zabytkowe meble, elementy wyposażenia, urządzenia elektroniczne. W innych obiektach jednak chodzi głównie o zachowanie pewnych norm społecznych, czyli wykazanie się właściwym poziomem kultury osobistej. Istnieje przecież mnóstwo sposobów na obejście zapisów w regulaminach, ale czy naprawdę o to chodzi? Od dorosłych, często obytych i wykształconych ludzi, bo tacy są przeważnie bywalcami hoteli, wymaga się zachowywania w określony sposób. Ukrywanie się, palenie w ubikacji czy też za budynkiem hotelu jest może i jakimś wyjściem, ale nie dla poważnych i dorosłych osób.
Hotel hotelowi nierówny
W niektórych obiektach kwestie palenia bądź nie są na tyle sztywno regulowane, że w pokojach gości i innych pomieszczeniach montuje się wykrywacze dymu. Wystarczy zapalić papierosa, by włączył się alarm. Wykorzystanie e-papierosów w takim przypadku raczej nie wywoła podobnej reakcji systemów zabezpieczających, chociaż zdarzają się wyjątki. Trzeba jednak mieć na uwadze, że o ile powstrzymanie się od niepalenia jest kwestią dobrego wychowania. Omijanie reguł za pomocą substytutów niekoniecznie stanowi właściwą drogę. Wtedy najlepiej jest jednak wyjść poza teren hotelu bądź skorzystać ze specjalnie wydzielonych pomieszczeń – palarni. E-papieros za to wydaje się bardzo optymalny wszędzie tam, gdzie niepożądana jest obecność dymu tytoniowego, nieprzyjemna woń zwykłych papierosów itd. Papierosy 'e’ mogą pachnieć wyjątkowo ładnie dzięki różnym wkładom. Więc problem z tym związany znika, a osoby niepalące nie skarżą się na różne nieprzyjemne odczucia.
E-papierosów się nie pali tylko wapuje. Ale ok, zgoda, nie wszędzie można to robić. To wszystko zależy od miejsca. Miałam przyjemność jednak spędzić kilka dni w hotelu, gdzie nie było z tym problemu i pozwolono mi ćmić mojego e-p foof.
Nigdy nie vapowałam swojego Tabaque w pokoju hotelowym, zawsze wydawało mi się to nieodpowiednie. Przecież zawsze można wyjąć do palarni albo na powietrze.