Kampania społeczna „not PERFECT but HAPPY” „Nie jestem doskonała, ale jestem szczęśliwa”
Kobiety znają to uczucie bardzo dobrze, tę presję dążenia do doskonałości, do wewnętrznego przymusu bycia Naj. W każdej sferze życia, osobistej czy zawodowej. Jeśli zaczynają sprzątać to robią to na błysk, jakby czekał je test „białej rękawiczki”. Zrobienie prezentacji w pracy to milion poprawek, których i tak poza nimi nikt nie dostrzeże. Jeśli dieta to drastyczna przy intensywnych treningach, aby utrzymać szczupłą sylwetkę „modelki haute couture”, by koleżanki padły z zazdrości.
Z obserwacji psychologów wynika, że większe skłonności do perfekcjonizmu mają kobiety. Nie pójdą po podwyżkę, bo niezwykle rzadko są stuprocentowo pewne, że na nią zasługują; nie wyślą CV, gdy nie spełniają wszystkich kryteriów, podczas gdy mężczyźni zrobią to nawet wtedy, gdy spełniają ledwie połowę z nich. To nie tylko efekt braku pewności siebie i małej wiary we własne zdolności, ale też stereotypów i wychowania.
Statystyki pokazują, że polskie nastolatki mają najgorszą samoocenę w Europie.
Z kolei tylko 4 na 100 kobiet w Polsce podoba się samym sobie, a aż 84 % dorosłych kobiet poddałoby się operacji plastycznej, gdyby było je na to stać. Nie bez znaczenia jest fakt, że prawie 60% kobiet wprowadzając zmiany w swoim życiu zawodowym kieruje się opinią innych, a ponad połowa kobiet boryka się z myślą, że jest złą matką.
Strach przed porażką to nie jedyna udręka perfekcjonistek. Wysoko postawiona poprzeczka bardzo często wiąże się z ciągłym niezadowoleniem, wynikającym z przekonania, że każdą czynność można było wykonać lepiej. Perfekcjonistki mają problemy z podejmowaniem decyzji. Chcą sprawdzić wszelkie możliwe warianty i wybrać najlepszy, co przeważnie jest niemożliwe. Bojąc się, że dokonają złego wyboru lub nie wykonają danego zadania idealnie, odkładają je na później, a jeśli to możliwe, całkowicie z niego rezygnują.
Przekonanie, że inni będą nas cenili tylko wtedy, gdy będziemy nieskazitelne, to pierwszy krok do przygnębienia, a nawet depresji. Negatywne emocje przejawiają się u perfekcjonistki zmęczeniem, rozdrażnieniem, gniewem i frustracją.
Zgubny perfekcjonizm
Dość łatwo jest wpaść w pułapkę perfekcjonizmu, przesadnie dążąc do osiągnięcia doskonałości w różnych dziedzinach: od wyglądu fizycznego, przez aktywność sportową do wypełniania określonych ról społecznych czy zawodowych.
Dodatkowo ulegamy presji społecznej, której towarzyszy przekonanie, że tylko spełnienie oczekiwań innych może nas doprowadzić do zdobycia pełnej akceptacji otoczenia. W pułapkę nadmiernych oczekiwań coraz częściej wpędzają nas media, pokazując, jak zostać perfekcyjną panią domu, właściwie zadbać o swój wizerunek czy jak prawidłowo wychowywać dzieci.
I tak dzień po dniu, wiecznie nieszczęśliwe w nieustającym dążeniu do celu. W wyścigu do doskonałości. Doskonałości, która nie istnieje, która z definicji jest stanem trudno osiągalnym bądź chwilowym. Z towarzyszącym wewnętrznym krytykiem powodującym nieustanny mętlik w głowie.
Ciągłe pragnienie bycia lepszą i dążenie do ideału staje się coraz bardziej wyczerpujące i frustrujące, a zmierzanie do złudnej perfekcji nie ma końca. A tak naprawdę nie chodzi o zewnętrzne uznanie, a o zadowolenie i udowodnienie sobie, że jesteśmy wartościowe.
Mętlik w Głowie
Motto Fundacji Mętlik w Głowie „Zamień swój wewnętrzny chaos na działanie” wskazuje na podjęcie działań tak, by w holistyczny sposób pomóc osiągnąć kobietom nie tylko równowagę kompetencji emocjonalnych, społecznych i zawodowych, ale przede wszystkim poprawić zdolność asertywności i uporządkować wewnętrzny bałagan. Wskazać właściwą drogę, by były silne dla siebie, dla rodziny, dla otaczającego zmieniającego się świata.
W tym celu Fundacja Mętlik w Głowie już 25 czerwca 2022 r. organizuje dla kobiet w różnym wieku inspirujący event, by pokazać wszystkim paniom, że są WARTOŚCIOWE I NIEPOWTARZALNE pod warunkiem, że pozbędą się wewnętrznego krytyka i uwolnią od wszechobecnej presji. Będzie to inauguracja kampanii społecznej pod hasłem „not Perfect but Happy”.
Pierwsze wydarzenie to mnóstwo pozytywnej energii i kobiecej siły, i z pewnością każda z pań znajdzie coś dla siebie.
Podczas prelekcji dowiedzą się jak zbudować przyjacielską relację z własnym ciałem, jak radzić sobie z hejtem oraz dlaczego wszystkie zmiany warto zaczynać od siebie. Prelegenci podpowiedzą, kiedy jest dobry moment, by odnaleźć własną drogę zawodową i jak praca z pasją może doprowadzić kobietę na sam szczyt kariery, bo warto pracować na własnym potencjale, a nie skupiać się na deficytach. W strefie beauty będą czekać specjalistki, które zdradzą tajniki dziennego makijażu, opowiedzą o pielęgnacji skóry, pomogą również w doborze idealnego kształtu brwi. Nie zabraknie też oryginalnej kobiecej biżuterii i pysznej strefy foodies z przysmakami z całego świata…i wiele więcej. O doznania artystyczne zadba Sabina Sago – charyzmatyczna wokalistka o niezwykłej barwie głosu, nie bez powodu nazywana polską Tiną Turner.
To będzie wyjątkowy dzień, w którym nie zabraknie głębokich kobiecych rozmów, networkingu, śmiechu i świetnej zabawy, a przy tej okazji panie dowiedzą się jak odnaleźć poczucie własnej wartości, pokochać siebie samą i zbudować zdrową, szczęśliwą relację ze sobą i swoim ciałem. Poznają swoje mocne strony i spędzą dzień w otoczeniu wspaniałych, inspirujących kobiet.
Każda kobieta ma prawo do bycia szczęśliwą. Nie tylko miła powierzchowność, pozory pewności siebie, ale wewnętrzny spokój i samoakceptacja, siła głęboko zakotwiczona i wewnętrzna moc sprawi, że zaczną doceniać siebie i przejmą kontrolę nad własnym życiem.
Dlatego Fundacja Mętlik w Głowie już dziś zaprasza panie w każdym wieku na wydarzenie bezpłatne, które odbędzie się 25 czerwca br., w godz. 10.00 -16.00 w Bistro Caterie przy ulicy Modlińskiej 199, na pięknej warszawskiej Białołęce. Liczba miejsc jest ograniczona dlatego już dziś zachęcamy do zapisów i wypełnienia formularza zgłoszeniowego.