Pracownia krawiecka Marta Dubicka z Malborka! Poznajcie

W obecnych czasach bycie, projektantką mody – nikogo już nie dziwi. Jednak mało która z nich potrafi, poza szkicowaniem i pomysłem – wyciąć i uszyć dany projekt. Pomysłowość to jedno – możliwość samodzielnej realizacji to drugie. W naszej akcji „Polskie kobiece marki, które warto znać”, zwróciliśmy uwagę na Pracownie krawiecką- Marty Dubickiej z Malborka. Pojedyncze projekty, różne fasony i przede wszystkim wysokogatunkowe tkaniny!

Stale przy maszynie

Pracownia w Malborku powstała z pasji i zawodu. W 2000 roku Pani Marta, ukończyła szkołę zawodową o profilu odzieżowym – to był początek 20 letniej przygody. Stopniowo właścicielka marki tworzyła własną pracownie i zespół, przed którym krawiectwo nie ma tajemnic.

„Odkąd tylko pamiętam interesowałam się krawiectwem. Prosiłam mamę by pozwoliła mi przerobić swoje bluzki i sukienki. Potem widząc różne przeróbki, zawsze je chwaliła, więc postanowiłam, że tym będę się zajmować.” Mówił Pani Marta Dubicka.

Główną domeną pracowni są kobiece bardzo eleganckie projekty. Idealne na spotkanie biznesowe, przyjęcia czy wieczorną kolacje.

Projekty dla kobiet

Unikalne projekty szyte na miarę odnalazły swoje zwolenniczki. Sukienki pokochały Panie w różnym wieku. Pewne siebie, twardo stąpające po ziemi, nie rzadko już kobiety spełnione w roli matki czy bizneswomen. Klientki cenią sobie nie tylko kunszt i jakość wykonania, ale także staranne wykończenie. Pani Marta specjalizuje się w projektowaniu sukien i sukienek – szczególnie wieczorowych. Tworzy w rozmiarach od 34 do 52!

„Materiały na te wszystkie piękne suknie kupujemy, aż w Mediolanie. Wszystkie sukienki szyjemy w pojedynczych egzemplarzach. „Mówił Pani Marta Dubicka.

Marta Dubicka nie goni za trendami

Pani Marta tworzy pod wpływem chwili, inspiracji. Sama wyznacza własne trendy. Posiada niesamowity instynkt, który doskonaliła przez ostatnie 20 lat – a to sporo czasu. Klientki cenią ją za fach w reku i oko do tworzenia indywidualnych kobiecych projektów.

„Nie gonię za trendami. Opieram się rynkowi, który zdominowały wielkie marki, sztuczne materiały. Wierzę w modę zrównoważoną. Szytą z poszanowaniem etyki biznesowej. „- mówi właścicielka pracowni.

Moda i praca bez barier

Bardzo spodobało nam się podejście p. Marty, która powinna być wzorem do naśladowania przez innych. Nie tworzy podziałów, szanuje ludzi bez względu na wszytko, także ich prace. Stworzyła własny zespół – bez barier, zatrudniając osoby niepełnosprawne.

„W mojej pracowni zatrudniam również osoby niepełnosprawne. Najważniejszy jest talent.” – mówi właścicielka pracowni.