Wcześniejsze dekorowanie domu na święta jest jak najbardziej okej! Dzięki temu jesteśmy szczęśliwsi.

Już po Halloween, z pierwszym dniem listopada Netflix zasypuje nas świątecznymi filmami, w galeriach witryny sklepowe kuszą nowościami, a w kawiarniach pojawiają się świąteczne kubeczki. Sezon Bożonarodzeniowy zaczyna się pełną parą. Kiedy spadnie pierwszy śnieg i Mariah Carey zaśpiewa „It’s Timeee!!!” można oficjalnie dekorować dom na Boże Narodzenie i słuchać świątecznych piosenek.
Kiedy zacząć i kiedy skończyć?
Według zasady chrześcijańskiej powinno się wstrzymać z ubieraniem choinki aż po dzień Wigilii. Jednak mało kto, już się tego trzyma. Amerykanie czekają do Święta Dziękczynienia, a w Skandynawii do mikołajek. Tak na prawdę, nikt do domu patrzeć nam nie będzie więc kiedy chcemy, możemy ubrać choinkę. W końcu w galeriach handlowych na początku listopada już widzimy dekoracje Bożonarodzeniowe, a na rynkach większych miast zaczyna się jarmark.
Ze ściąganiem dekoracji i z rozbieraniem choinki też jest różnie. Niektórzy mówią, że powinno się zdjąć wszystko już 6 stycznia czyli w święto Trzech Króli. Inni zaś twierdzą, że do końca karnawału można w domu mieć wszystkie dekoracje i ozdoby. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to kiedy dokładnie powinniśmy to zrobić.
Pobudka wewnętrznego dziecka
Przeważnie to właśnie nostalgia działa na poczucie potrzeby wcześniejszego rozwieszania dekoracji w domu. Dekoracje dają nam oparcie i prowadzą do magicznych dziecięcych chwil. Wraca dawna ekscytacja, która dzięki tym działaniom jest odczuwalna dłużej i pozwala nam to zrekompensować zaniedbanie z przeszłości.
„W świecie pełnym stresu, ludzie chętnie sięgają po rzeczy, które kojarzą im się z poczuciem szczęścia, a świąteczne dekoracje przywołują silne emocje z dzieciństwa” – mówi Steve McKeown, twórca MindFixers i The McKeown Clinic
Wieszając dekoracje bożonarodzeniowe myślimy o tym, co było. Wracamy myślami do beztroskiego czasu dzieciństwa, czasu spędzanego z rodziną, przyjaciółmi. Jest to powrót do przeszłości i do tego, co kojarzy nam się ze szczęściem. Każde dziecko uwielbia okres świąteczny i ubieranie choinki, dlatego tak bardzo każdy to lubi. Bo każdy w sobie ma część z małego siebie.
Szczęście
Otaczanie się lampkami, dekoracjami świątecznymi i muzyką świąteczną poprawia nasz poziom dopaminy. Podnosi ją. Deborah Serani, psycholożka wyjaśnia, że wystrój bożonarodzeniowy jaki mamy w domu lub jaki widzimy w galeriach handlowych może naprawdę zmienić naszą równowagę hormonalną.
„Wystrój bożonarodzeniowy wywołuje pewne zmiany neurologiczne, które mogą prowadzić do odczuwania szczęścia. A dekoracje podnoszą poziom dopaminy, hormonu wywołującego dobre samopoczucie” – tłumaczy Deborah
Tak samo, dekorowanie swojego mieszkania czy domu jest formą komunikacji. Jest to hasło dla naszych sąsiadów. Daje to znak, że jesteśmy życzliwi i chcemy się jednoczyć z innymi. Bardzo często spacerując obok innych domów lub bloków lubimy zaglądnąć co dzieje się u innych na balkonie lub w oknie. Inspirujemy się i nakręcamy, że też musimy pomału wyciągać z piwnicy nasze dekoracje. Ponieważ święta już coraz bliżej, musimy się pospieszyć, aby na spokojnie nacieszyć się dekoracjami.
Źródło : https://www.vogue.fr/beaute/article/decorations-de-noel-quand-installer-date
















