Allenowski humor

Woody Allen

„Zbyt mało wiem, by być niekompetentnym” czyli Woody Allen i jego niekonwencjonalne metody wzbudzające skrajne emocje w odbiorcach.

Poniżej przedstawiam listę czterech filmów Allena, które serdecznie polecam zarówno jego zwolennikom jak i tym, których serca nie zostały jeszcze przez niego podbite. Warto zobaczyć nawet z czystej ciekawości. W końcu rzadko zdarza się autorskie kino, które budzi aż tyle emocji i dyskusji.

1. Vicky Cristina Barcelona

Komedia obyczajowa, której tłem jest piękna Barcelona. Vicky i Cristina, dwie przyjaciółki, wyjeżdżają na wakacje właśnie do Barcelony gdzie szybko poznają tajemniczego mężczyznę Juana Antonio i jadą z nim na weekend.  Vicky jedzie tam tylko ze względu na namowy Cristiny, jednak sytuacja zmusza ją do spędzania czasu sam na sam z Juanem. Obie dziewczyny wplątują się w sytuacje, które zmienią ich życie na zawsze. Głównym powodem tych zmian będzie fascynacja Juanem oraz wmieszanie się jego byłej żony (za rolę której Penelope Cruz otrzymała nagrodę w kategorii: rola drugoplanowa)

Piękne ujęcia Hiszpanii i idealnie dobrana muzyka sprawiają, że chcę się w pełni oddać fabule a nawet poczuć ten klimat na własnej skórze. Allen stanął na wysokości zadania i stworzył ambitne kino zapadające w pamięć, głównie przez nastrój panujący w filmie oraz nietuzinkową fabułę.

„Nie wierzę w życie pozagrobowe, ale na wszelki wypadek zabiorę zmianę bielizny.”

Vicky_Cristina_Barcelona

2. Wszystko gra

Wyjątkowo nie jest to komedia a pozbawiony śmiesznych elementów thriller psychologiczny.
Chris rzuca karierę tenisisty i zostaje i zostaje instruktorem bogatych elit. Niedługo później wchodzi w związek małżeński z córką jednego zamożnych mężczyzn oraz wdaje się w romans z narzeczoną syna tegoż mężczyzny- Nolą- młodą, pociągającą kobietą. Chris staje przed trudnymi wyborami, mającymi zdecydować o całym jego dalszym życiu. Czy będzie potrafił stawić czoła pojawiającym się kłopotom?

Film w genialny sposób pokazuje jak wiele w życiu zależy od szczęścia. Owszem, każdy jest kowalem własnego losu ale tak naprawdę to niewielki pierwiastek popychający wydarzenia. Nieoczekiwane zwroty akcji, zgrabne dialogi, film się nie dłuży, trzyma w napięciu. A przede wszystkim skłania do przemyśleń. Gwarantuję, że jeśli zaczniecie oglądać „Wszystko gra” to nie odejdziecie od ekranu aż do ostatniej sceny. Jednym słowem, polecam. Nie jest to typowy allenowski film, aczkolwiek równie interesujący.

„Skąd do cholery mogę wiedzieć, skąd wzięli się naziści? Ja nawet nie wiem, jak działa otwieracz do konserw!”

Wszystko gra

3. Annie Hall

Jest to jeden ze starszych filmów i tym samym jeden z najśmieszniejszych. Fabuła jest prosta. Allen przedstawia historię burzliwego związku komika Alvy’ego Singera z piosenkarką Annie Hall. Przypadkowe spotykanie, decyzja o pozostaniu razem.

Specyficzny humor, aczkolwiek trafiający do czytelnika niekonwencjonalnymi metodami, typowymi dla Allena. Ja film oglądałam niemal przez cały czas z uśmiechem na twarzy i z pytaniem „co będzie dalej?” na ustach. Polecam. Widać drobną różnicę między tym a nowszymi produkcjami, warto przekonać się we własnym zakresie i przy okazji pośmiać się z niezdarnego głównego bohatera granego przez samego Allena. Polecam!

„-Państwo wyglądają na szczęśliwą parę. Jak do tego doszliście?
-Jesteśmy powierzchowni i nie mamy nic do powiedzenia”

Annie Hall

Annie Hall

4. O północy w Paryżu

Zdecydowanie jeden z najlepszych filmów Woodiego jaki dane mi było oglądać.
Gil, niepoprawny romantyk bujający w obłokach i jego narzeczona Inez stąpająca twardo po ziemi spędzają czas przed weselem w Paryżu. Wszystkie sceny są pokazane w bardzo klimatycznym wydaniu (rozmowy na targu staroci, w zaułkach, w miejscach tajemniczych, fascynujących). „O północy w Paryżu” to połączenie komedii romantycznej i fantasy, ten drugi gatunek został wprowadzony przez Allena w formie… podróży głównego bohatera do lat 20. Trafia on prosto do śmietanki towarzyskiej tamtego okresu. Spotyka między innymi Scotta Fitzgeralda, Ernesta Hemingwaya czy Pabla Picasso. Przez wszystkie te obrazy, rozmowy i ujęcia nie można oderwać wzroku od przedstawianych scen.

Film wciąga, budzi w odbiorcy marzycielską część duszy oraz trafia prosto do serca. Obrazy Paryża, piękne sceny stylizowana na lata 20, rzeczy charakterystyczne dla tej epoki i przedstawianych postaci.. To wszystko składa się na wspaniały obraz miasta zakochanych w czasie, kiedy internet i nowoczesne technologie nie były wszechobecne i nie zaburzały pięknego rytmu w jakim to miasto niegdyś żyło. Allen zestawił to z nerwową współczesnością, Inez zajętą technicznymi przygotowaniami do ślubu i komediowym Paulem, które prowadzi długie dywagacje na różne tematy, których Gil nie ma ochoty słuchać. Gorąco polecam ten film

„Prognozy są bardzo trudne, szczególnie w odniesieniu do przyszłości.”

O północy w Paryżu

Woody Allen niemal cały czas jest poddawany opinii krytyków, którzy tak samo jak i widzowie- albo są w nim zakochani, albo go nienawidzą. Allen nie pozostawia odbiorcy obojętnym, co niewątpliwie jest zaletą- jak to się mówi: Lepiej wzbudzać negatywne emocje niż żadne. A Woody zdecydowanie zapada w pamięć a taki jest przecież cel kina, czy każdej innej dziedziny sztuki.

Allen z typową sobie pewnością, ironią i innowacyjnością odpiera zarzuty krytyków. Kiedy „oskarżyli” go o to, że swoich filmach udaje Boga, odpowiedział „a czy to zły wzór?”

Marta Burza

Fot. Filmweb.pl

Share

Podziel się swoją opinią

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koniecznie przeczytaj!
22 czerwca 2013 o godzinie 17:00 odbędzie się II edycja…