Zmiana nazwiska po ślubie – jak podzielić się tożsamością i czy jest to obowiązek?

Ślub to wyjątkowy moment, niosący ze sobą nowe doświadczenia i emocje. Akt małżeństwa wprowadza w nasze życie pełno zmian na przykład właśnie zmianę nazwiska, a może raczej decyzję o tym czy je zmienić, czy zostać przy swoim? Wiele kobiet z innych krajów takich jak Korea, Hiszpania czy Portugalia zostają przy swoim nazwisku ponieważ często posiadają dwa – matki i ojca. Polki coraz częściej decydują się na pozostanie przy swoim nazwisku i nie chętnie podejmują rozmowy o zmianie. Zdarza się nawet, że to partner przyjmuje nazwisko swojej małżonki. Czy naprawdę jest aż tak trudno „opuścić” swoje nazwisko i zmienić tożsamość?
Czy trzeba?
Absolutnie! Nie trzeba. Jest to kwestia jak najbardziej indywidualna. Jednak, decydując się na takie rozwiązanie, musimy być świadomi, że w niektórych sytuacjach wymagane będzie przedstawienie dowodu na to, że faktycznie jesteście małżeństwem. Wszystko zależy też od naszych preferencji i przekonań z jakimi byliśmy wychowani. Decyzję i uzupełnione oświadczenie o ewentualnej zmianie nazwiska składamy przed urzędnikiem po zawarciu ślubu cywilnego lub przed ślubem konkordatowym. Jeżeli nie podpiszemy oświadczenia o zmianie nazwiska – a mamy na to aż 3 miesiące – zostajemy dobrowolnie przy swoim, a nasze dzieci automatycznie otrzymają dwuczłonowe.
Jakie są opcje?
Opcji, co do zmiany nazwiska jest naprawdę kilka. Przede wszystkim, nie musimy ich zmieniać – możemy zostać przy swoich, co z czasem może być uciążliwe, ponieważ nie każdy będzie wiedział, że oficjalnie jesteście małżeństwem. Drugą opcją jest przyjęcie nazwiska męża. Jest to klasyczna i często wybierana opcja ze względu na tradycję i stereotypy. Tak samo jak my możemy wziąć nazwisko męża, tak samo on może wziąć nasze! Kiedyś nie było to do pomyślenia jednak coraz częściej zdarzają się takie przypadki. To, czy się na to decydujemy to tylko i wyłącznie kwestia dogadania się. Zostaje ostatnia opcja – nazwisko dwuczłonowe. Gdzie zawsze pierwsze jest nasze, a potem dopiero jako drugie, nazwisko małżonka. Wszystko zależy od brzmienia nazwisk, czy i które nam się podoba, czy jest ono praktyczne, do czego jesteśmy przyzwyczajeni.
Plusy i minusy
- tradycja i symbolika – nie od dziś wiadomo, że bardzo chętnie kobiety decydują się o przyjęciu nazwiska męża. Jest to kwestia nie tylko tradycji ale także stereotypów jakie powstały przez lata. To także dla wielu kobiet nowy początek i rozpoczęcie nowej drogi. Dawniej przyjęcie nazwiska męża oficjalnie oznaczało wstąpienie do jego rodziny, teraz o tym kto przyjmuje czyje nazwisko decydują tylko Państwo młodzi.
- atrakcyjność – niektóre Panie wybierają przyjęcie nazwiska męża ponieważ uważają, że jest ono bardziej atrakcyjne. Może być krótsze, ładniej i lepiej brzmiące lub mające ciekawsze znaczenie.
- praktyczność – zdarza się, że para młoda nie chce zmieniać swoich nazwisk i zostają przy swoim ze względu na praktyczność. Przy zmianach nazwiska trzeba się liczyć z masą formalności. Prawo jazdy, zmiana w mediach, paszport i dowód to tylko niektóre z dokumentów, które trzeba wymienić. Nie każdy ma na to czas i pieniądze.
- kariera – część Panien młodych zostaje przy swoich nazwiskach ze względów biznesowych. Szczególnie kiedy mają swoją firmę lub osiągnęły coś z czym kojarzone jest ich nazwisko. Gdy nazwisko jest rozpoznawalne, wolą zostać przy nim. Nasze nazwisko to nasza tożsamość i często wpływa na naszą rozpoznawalność.
















