Akcja społeczna. Rozszczepieni – z blizną nam do twarzy!
Rozszczep wargi i podniebienia jest wadą, która powstaje we wczesnym okresie rozwoju płodu. Jest to szczelina, która powstaje wskutek niepołączenia się tkanek formujących wargę i podniebienie. Rozszczep wargi i podniebienia może współistnieć lub występować oddzielnie. Według statystyk, wada ta występuje w skali 1:400 urodzonych dzieci. Rozszczep w obrębie nosa i podniebienia jest najczęstszą wadą rozwojową, która może objawiać się całkowitym rozszczepem wargi i podniebienia, jednostronnym rozszczepem wargi lub rozszczepem podniebienia twardego i miękkiego, a także języczka.
Rozszczep wargi i podniebienia, to nie tylko aspekt estetyczny, ale często długie leczenia, mnóstwo przebytych operacji oraz potrzeba terapii. Wiele osób, które urodziły się z tą wadą nie radzi sobie w społeczeństwie, trudno się zresztą temu dziwić. Nasze dzieciństwo bywa często ciężkie, ze względu na brak akceptacji i szykany ze strony rówieśników, a czasami nawet osób dorosłych. W dorosłym życiu, także nie mamy lepiej…
Rozszczepieni – z blizną nam do twarzy!
Klaudia, Ania i Karolina to trzy dziewczyny, które pochodzą z różnych krańców Polski. Wiele je różni, ale jest coś, co je łączy – to rozszczep wargi i podniebienia. Niesamowite w naszej historii jest to, że wcześniej nie znałyśmy się. Wszystkie należymy do grupy wsparcia dla osób dorosłych po rozszczepie. To takie miejsce, gdzie każdy z nas znajdzie wsparcie i zrozumienie, gdzie niczego nie wstydzimy się i nie musimy udawać. Dla nas było to za mało i postanowiłyśmy stworzyć coś namacalnego.
Coś, co połączy nas jeszcze bardziej i pomoże wielu z nas.
Pomysł zrodził się dzięki Klaudii, która napisała na naszej grupie, a Ania do niej odpisała… . Klaudia już wiedziała, że znalazła pokrewną duszę, i ż razem im się uda! Napisałyśmy do Karoliny, która wcześniej również pisała na grupie, że chce zrobić zdjęcia osobom po rozszczepie i pokazać, że są piękne. Byłyśmy pewne, że nic nas nie powstrzyma. Co niedzielę miałyśmy nasze narady, czasami nawet kilkugodzinne. Znałyśmy się tylko przez kamerkę, a rozumiałyśmy jak najlepsze przyjaciółki. Każdą decyzję podejmujemy wspólnie i jeszcze nie pokłóciłyśmy się – śmieje się Karolina, najmłodsza z dziewczyn. – Dziewczyny to takie pozytywne wariatki, pełne młodzieńczej energii. Ponieważ jestem starsza to chętnie się tego od nich uczę – dodaje Ania.
–Pomysł miałam, ale ciągle to odwlekałam. To mój chłopak – Michał powiedział, żebym w końcu przestała tylko gadać i zaczęła coś robić. Zmotywował mnie i tak powstała „dziewczyna z rozszczepem”- mówi Klaudia.
W ciągu 6 tygodni znalazłyśmy odpowiednie studio oraz ludzi którzy nam pomogą. Na nasze wydarzenie zgłosiło się ponad 20 osób, które chciały pokonać wiele kilometrów, aby tylko z nami być. Nasza ekscytacja rosła z każdym dniem, który przybliżał nas do spotkania. Emocje sięgały zenitu.
– Pomimo dzielących nas kilometrów stworzyłyśmy kampanię ROZSZCZEPIENI, która ma na celu pokazać, że osoby urodzone z rozszczepem tak jak my, to normalni ludzie – mówi Ania.
– Nasz odmienny wygląd nie sprawia, że jesteśmy gorsi. Mamy prawo do bycia tym kim chcemy. Mamy prawo osiągać sukcesy na każdym szczeblu i prawo do szacunku! Chcemy pokazać, że potrzebujemy zarówno leczenia chirurgicznego, terapeutycznego, jak i estetycznego. Wygląd nie powinien być czynnikiem dyskwalifikującym. Na co dzień każdy z nas boryka się z brakiem akceptacji i wytykaniem palcami, i tak od dzieciństwa. Teraz jesteśmy silne, bo ukształtowały nas doświadczenia z dzieciństwa. Nie zawsze było łatwo a czasami nawet bardzo ciężko – dodaje Klaudia
11 marca w Warszawie odbyło się wydarzenie poświęcone tej tematyce.
– Wspólnymi siłami, za własne pieniądze, wynajęłyśmy studio fotograficzne. Wśród naszych znajomych znaleźli się cudowni ludzie, którzy charytatywnie pomogli nam przy makijażach, fryzurach i nagrywaniu filmików- mówi Karolina.
Niestety, w związku z chorobami kilka osób nie mogło do nas przyjechać. Dotarło do nas 16 cudownych dziewczyn z różnych krańców Polski. Wymieniałyśmy się doświadczeniami, opowieściami o ilości przebytych operacjach i o najgorszych traumach z naszego życia. Niejedna z nas usłyszała, że ze względu na odmienny wygląd nie zostanie zatrudniona na danym stanowisku. Pracodawcy ocenili nas przez pryzmat wyglądu, a nie naszych kompetencji i to jest bardzo smutne. Tyle się mówi o tolerancji, akceptacji inności i współczuciu, a w naszym życiu niestety tego zabrakło. Była z nami Beatka, cudowna, pogodna mama kilkuletniej córeczki, której pracodawcy odmawiają zatrudnienia ze względu na wymowę. Serce pęka, że osoba z wyższym wykształceniem i wieloletnim doświadczeniem nie może znaleźć pracy ze względu na wadę, z którą urodziła się.
Emocje były niesamowite.
Każda z nas ma swoje doświadczenia, swoją historię i chętnie dzieliłyśmy się tym z innymi. Walczymy o swoje miejsce w społeczeństwie. Kilka z naszych dziewczyn zajmuje się branżą beauty – my dla innych niedoskonałe, poprawiamy urodę innych. Są wśród nas rehabilitantki, masażystki, przyszła Pani protetyk, pracownica HR, a nawet dziewczyna obsługująca media. Jedna z uczestniczek powiedziała, że w końcu czuła się sobą, nie była skrępowana i nie odczuwała kompleksów… . Oczywiście pojawiły się łzy wzruszenia i szczęścia. Dla każdej z nas było to niesamowite doświadczenie, a wspomnienia pozostaną z nami na długo.
Świadome społeczeństwo
Nagrywałyśmy spot informacyjny, który ma na celu uświadomić społeczeństwo czym jest rozszczep wargi i podniebienia. Chcemy pokazać również, jak wygląda nasze codzienne życie i z jakimi problemami musimy się mierzyć. Efekty naszej pracy można oglądać na Instagramie @rozszczepieni. Dostajemy wiele wiadomości z podziękowaniem, że poruszyłyśmy ten temat. Ludzie pytają, kiedy następne edycje i spotkania, a to jest znak, że robimy coś, co jest bardzo potrzebne. Żeby nasze działania mogły się ziścić założyłyśmy zrzutkę „Kampania informacyjno-społeczna poświęcona osobom z rozszczepem wargi i podniebienia”.
To dopiero początek tego co zamierzamy razem zrobić. W dalszej perspektywie chciałybyśmy organizować różnego typu warsztaty i spotkania mające na celu wspieranie i motywowanie osób dorosłych, pomaganie w budowaniu własnej wartości oraz integrowanie ludzi z rozszczepem.
Ten event pokazał jak ogromna jest potrzeba dalszych działań. Nie zamierzamy poprzestać tylko na tym, chcemy działać i pomagać. Chcemy również uświadomić społeczeństwo, że od zdrowych ludzi różnimy się tylko trochę innym wyglądem, a nasze blizny nie mogą przekreślać nas jako normalnych i pełnowartościowych ludzi.
– Bo z blizną nam do twarzy – to nasze motto i będziemy tego trzymać się – mówią zgodnie dziewczyny.
Instagram:
https://instagram.com/rozszczepieni?igshid=MTIyMzRjYmRlZg==
Zrzutka:
Materiały partnera