Kobiety mają takie same kompetencje jak mężczyźni! Wywiad z Agnieszką Bobrukiewicz
Walczcie o swoje marzenia, wyznaczajcie sobie cele i konsekwentnie dążcie do ich realizacji, stale się rozwijajcie, a przede wszystkim nie odkładajcie niczego na później. Pamiętajcie, że czasem warto zaryzykować, a gdy pomimo nakładu pracy ponosicie porażkę, pamiętajcie, aby podnieść się i iść dalej. Tylko tak osiąga się sukces. Porażki i niepowodzenia tak naprawdę są bardzo potrzebne, przynoszą wiele dobrego, to dzięki nim się rozwijacie, budujecie swoje doświadczenie, wyciągacie wartościowe wnioski. Nie bójcie się próbować – zapewniam, że warto! – Mówi dla naszego portalu mentorka biznesu, kobieta przedsiębiorcza i właścicielka Christine Granville Agnieszka Bobrukiewicz.
Ewelina Salwuk-Marko: Czy czuje się Pani kobietą sukcesu? I co dla Pani oznacza sukces?
Agnieszka Bobrukiewicz: Myślę, że na tym etapie – po 17 latach pracy nad własnym rozwojem, polegającym na poszerzaniu wiedzy, budowaniu kompetencji, konsekwentnym zdobywaniu kolejnych “szczytów”, które sama sobie wyznaczyłam mogę powiedzieć, że czuję się kobietą sukcesu. A czym dla mnie jest sukces? To każdy projekt, który udaje mi się doprowadzić do końca, cel, który sobie wyznaczę i stopniowo go realizuję, a przede wszystkim ciągły, stopniowy rozwój w różnych dziedzinach. Sukcesem jest też umiejętność zwiększania skali projektów, próbowanie nowych rzeczy, realizowanie niestandardowych i innowacyjnych projektów. Jednak największą wartością i tym samym największym sukcesem jest dla mnie możliwość dzielenia się moją wiedzą i doświadczeniem z innymi kobietami, którym pomagam charytatywnie od wielu lat zarówno w Polsce, Czechach i USA.
2. Jakimi wartościami kieruje się Pani w biznesie?
Według mnie to konsekwencja w działaniu mimo przeszkód, które napotykamy na swojej drodze. Poza tym duża otwartość na nagłe zmiany i ciągły rozwój, bo produkt czy usługa potrzebuje zawsze innowacji, żeby się wyróżniać od konkurencji. Szalenie ważny jest też networking, poznawanie ludzi i wymiana doświadczeń. W dążeniu do celu nie wybieram łatwej drogi, ale taką która przynosi konkretne rezultaty – wtedy satysfakcja na końcu projektu jest większa. Zazwyczaj w swoich działaniach nie koncentruje się na problemach a staram się szukać rozwiązań. W biznesie bardzo cenię ludzi, którzy kierują się podobnymi zasadami i wartościami jak ja i takimi staram się otaczać, ponieważ ludzie z którymi się współpracuje są bardzo ważni. Pamiętajmy, że zawsze za projektem stoi sztab ludzi, którzy go tworzą.
Współpracuje Pani w większości z mężczyznami. Z jakimi stereotypami spotyka sie Pani najczęściej, podczas pracy z płcią przeciwną?
Od lat pracuje w środowisku, gdzie 99,9 proc. stanowią mężczyźni i ta praca na pewno wzmocniła mój charakter, nauczyłam się bardziej stanowczego podejścia do biznesu ale nie chciałabym się w odpowiedzi skupiać na stereotypach, bo w taki sposób tylko je utrwalamy. Myślę, że jeśli chcemy piąć się po szczeblach kariery to musimy być przygotowani na trudności i płeć nie powinna mieć żadnego znaczenia. Ważna jest przede wszystkim zmiana myślenia i postrzegania siebie, wiara we własne możliwości i odwaga – tego trzeba uczyć młode kobiety, które rozpoczynają karierę. Sukces w dużej mierze zależy od nas samych. Kobiety mają takie same kompetencje jak mężczyźni i moim zdaniem płeć nie powinna być brana w żaden sposób pod uwagę. Kobiety i mężczyźni podchodzą w różny sposób do działań, zwracają uwagę na różne elementy, świetnie się uzupełniają, dlatego uważam, że w „typowo męskich” i „typowo kobiecych” branżach zespół powinien być mieszany. Warto również pamiętać, że często odbiorcami usług lub produktów zarządzanych przez mężczyzn są również kobiety i nie jest łatwo opierać stworzenie odpowiedniego produktu dla płci przeciwnej bez ich konsultacji. Myślę, że niestety wiele firm wciąż o tym zapomina, ale wszystko przed nami żeby tych stereotypów się pozbyć.
Lubi Pani ryzyko, jest Pani osobą która nie boi sie wyzwań. Nie każdy tak ma. Jak zbudowała Pani w sobie poczucie własnej wartości?
Muszę się przyznać – jestem uzależniona od wyzwań. Zawsze lubiłam ryzykować, co nie oznacza, że nigdy się nie bałam. Strach zawsze pojawia się w momencie podejmowania ważnych decyzji, ja nauczyłam się z nim walczyć. Zrozumiałam, że strach jest w naszej głowie, dlatego podejmując decyzję warto skupić się na pozytywach niż na pogłębianiu naszych lęków. Tak naprawdę każda decyzja jest ryzykowna, każde działanie ma wpływ na nasze życie, ważne, aby podejść do pewnych decyzji racjonalnie – wypisać plusy i minusy, za i przeciw, wyciągać wnioski z poprzednich działań, ale też porażek, uczyć się, dokształcać, sięgać po porady specjalistów. To pozwoli nam opanować strach. Ryzyko pozwala nam się rozwijać, dzięki niemu możemy pójść dalej i realizować swoje cele. Zbudowanie pewności siebie wymagało ode mnie dużego nakładu pracy, ale można ją wypracować, jestem tego najlepszym przykładem. Można to zrobić samemu lub z pomocą mentora. Mi osobiście w budowaniu pewności siebie pomógł ciągły rozwój, zbieranie doświadczenia, sprawdzanie się na różnych płaszczyznach. Nie jest to łatwa droga ale warto uwierzyć w siebie, jeśli my tego nie zrobimy, to jak mają uwierzyć w to inni?
Jest Pani dyrektorem marketingu, z długoletnim stażem. Jak marketing zmienił się na przestrzeni lat? I jakie trendy w marketingu przewiduje Pani na najbliższy czas?
Kiedy kilkanaście lat temu zaczynałam swoją karierę w marketingu wszyscy skupiali się na reklamie w magazynach drukowanych, katalogach, OOH, czy telewizji. W zasadzie ładne i przemyślane reklamy sprzedawały produkty, nie było takiej konkurencji i takiej ilości kanałów do promocji. Obecnie marketing wygląda zupełnie inaczej – to nowe technologie – których zresztą jestem ogromną fanką podbijają świat. Wszystkie działania przeniosły się do online’u, szczególnie w ostatnim czasie jest to jeszcze bardziej widoczne. Powstaje coraz więcej zautomatyzowanych procesów zakupów, które człowiek raczej nadzoruje, a coraz mniej w nich uczestniczy, więc tym samym duża ilość budżetów idzie na kampanie online, budowę aplikacji mobilnych czy ich rozwój. Ważne jest też dopasowanie samego produktu do danej grupy docelowej, więc rozwój systemów do targetowania i wyświetlania konkretnych dopasowanych treści też pochłania sporą ilość budżetów. Już nie wystarczy stworzyć produkt i usługę i ją sprzedać, firma musi mieć głębszy przekaz, wizję, musi wzbudzać zaufanie, być wiarygodna i szczera wobec klienta. W ostatnich latach rozwinął się też bardzo trend polonizacji – obserwowałam to mieszkając jeszcze za granicą i szczerze byłam pod wrażeniem, jak bardzo produkty polskie zyskują na wartości. Zaczęliśmy być dumni z polskich produktów, nosić polskie marki i wspierać polskich producentów i to z pewnością jest właściwy kierunek, który należy podkreślać w komunikacji, jeśli oferujemy produkty polskiego pochodzenia.
Tworzy Pani też markę zegarków, publikowałam o nich artykuł na portalu (zobacz TUTAJ). Co dla Pani jest największym wyzwaniem, przy budowaniu nowej marki?
Największym wyzwaniem był sam produkt, ponieważ zegarki kojarzą się raczej ze Szwajcarią, a nie z Polską. Stworzenie marki z zegarkami było więc sporym wyzwaniem. Postanowiłam jednak zaryzykować i muszę przyznać, że opłacało się – mamy stałą grupę klientów z Polski ale mogę pochwalić się też faktem, że nasze produkty kupują Szwajcarzy! I to jest dla mnie ogromny sukces i potwierdzenie tego, że nasz produkt jest jakościowy. Oczywiście mamy sporą konkurencję na tle której musimy się wyróżniać ale o to raczej się nie martwię. W naszej ofercie klienci mogą dopasować zegarek do własnych potrzeb dzięki wymiennym paskom, zastosowaliśmy niestandardowy kształt tarczy, wprowadziliśmy do kolekcji wegańskie paski – wytworzone ze skórek jabłek, a przede wszystkim za naszym produktem stoi piękna historia silnej polki – Krystyny Skarbek. Mamy się czym pochwalić!
Firm, które tworzą zegarki, jest całe mnóstwo w Polsce i za granicą, co jednak wyróżnia Pani firmę na tle innych?
Tak jak wspomniałam w poprzedniej odpowiedzi, za naszą marką stoi historia niezwykłej kobiety – Krystyny Skarbek – polskiej agentki wywiadu w czasie II wojny światowej. Elementy z życia Skarbek wykorzystaliśmy w designie zegarków – na tarczach znajduje się numer jej paszportu, a logo nawiązuje do herbu rodziny Skarbek. Wygląd zegarków można dowolnie zmieniać dzięki specjalnemu mechanizmowi. W zeszłym roku wprowadziliśmy do kolekcji wegańskie paski – wytworzone ze skórek jabłek. Głównym składnikiem materiału są pozostałości po jabłkach. To idealna alternatywa dla osób, które cenią sobie ekologiczne i innowacyjne rozwiązania, zwracają uwagę na skład i jakość materiału. W tym roku kolekcję chcemy wzbogacić o kolejny wegański pasek, tym razem wytworzony z innego produktu niż jabłka.
Procent ze sprzedaży, przekazywany jest na fundację, która wspiera kobiety. Jaka jest misja i cel marki?
Nazwa marki jest ściśle związana z historią Krystyny Skarbek. To właśnie jej życie zainspirowało mnie do stworzenia marki zegarków. Jako agentka wywiadu wykazała się ogromną odwagą i motywacją. Ryzykowała wiele, a czas w jej życiu musiał odgrywać naprawdę istotną rolę. Kiedy zdałam sobie z tego sprawę, zegarek stał się dla mnie pewnego rodzaju symbolem, który przypomina mi, że nie warto odkładać rzeczy na później, bo nie ma na to czasu. Moją misją przy tworzeniu marki Christine Granville było przede wszystkim stworzenie społeczności wzajemnie wspierających się kobiet. Dlatego procent ze sprzedaży każdego zegarka przekazuję na rzecz fundacji wspierającej kobiety w działalności biznesowej. Jestem dumna z tego, że nasza grupa wciąż rośnie i to nie tylko w Polsce!
Walczy Pani ze stereotypami, robi Pani szkolenia, działa jako mentor. Z czym Polki mają najwieksze problemy, obawy – jesli chodzi o własny biznes?
To prawda, od lat wspieram kobiety w biznesie, pomagam im przejść przez cały proces tworzenia biznesów i widzę, że największym problemem jest pozbycie się stereotypowego myślenia, że kobieta nie poradzi sobie w typowo biznesowym środowisku. Często spotykałam się z opinią, że kobieta nie powinna być na wysokim stanowisku, ponieważ nie nie ma cech przywódczych, to jest szczególnie zauważalne w typowo męskich branżach. Stereotypy mają wpływ na nasze postrzeganie siebie. Dlatego wiele kobiet nie wierzy w swoje możliwości. Ważne jest dla mnie, aby dzielić się z nimi swoim doświadczeniem. Polki są ambitne i pracowite – mogę to śmiało stwierdzić po latach spędzonych za granicą. Mamy ogromne możliwości, potrzebujemy tylko czasem osób, które otworzą nam drzwi i pokażą, że możemy realizować nasze marzenia.
Pani multitasking jest zadziwiający, wykonuje Pani różne zawody, mnóstwo obowiązków. Czy znajduje Pani czas dla siebie? Na odpoczynek?
Odpowiem trochę przewrotnie, bo tak naprawdę ja odpoczywam pracująć i podróżując. Zaliczam się do grona osób, które nudzą i męczą się w jednym miejscu, potrzebuję wyzwań, nowych zadań, trudności i życia w biegu, na walizkach. To jest dokładnie takie życie jakie kocham, czerpie z niego garściami i wykorzystuje każdą minutę na nowe doświadczenia i projekty. Właśnie dlatego stworzyłam zegarek Christine Granville – to właśnie on przypomina mi każdego dnia jak jest cenny jest czas, warto go wykorzystać na 100 procent!
Cenna rada dla czytelników.
Walczcie o swoje marzenia, wyznaczajcie sobie cele i konsekwentnie dążcie do ich realizacji, stale się rozwijajcie, a przede wszystkim nie odkładajcie niczego na później. Pamiętajcie, że czasem warto zaryzykować, a gdy pomimo nakładu pracy ponosicie porażkę, pamiętajcie, aby podnieść się i iść dalej. Tylko tak osiąga się sukces. Porażki i niepowodzenia tak naprawdę są bardzo potrzebne, przynoszą wiele dobrego, to dzięki nim się rozwijacie, budujecie swoje doświadczenie, wyciągacie wartościowe wnioski. Nie bójcie się próbować – zapewniam, że warto!
Agnieszka Bobrukiewicz
Mentor biznesu, marketingowiec, włascicielka marki Christine Granville
Dyrektor marketingu z ponad 17-letnim doświadczeniem w marketingu detalicznym, w tym ponad 7-letnim doświadczeniem w branży paliwowej na rynku czeskim, gdzie odpowiedzialna była za opracowanie i wdrożenie nowej strategii marketingu detalicznego.
WWW: www.christinegranville.pl
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/christinegranville_official/
FACEBOOK: https://www.facebook.com/ChristineGranvilleOfficial
Jej wieloletnie zaangażowanie w rozwój koncernu paliwowego było wielokrotnie nagradzane, między innymi za:
- projekt roku 2016/17 (I nagroda w kategorii innowacja)
- dyplom za projekt “Prepaid card for B2B”
- nominacja przez zarząd na menedżera roku
- wyróżnienie za osiągnięcia w zakresie Nowych Mediów
- III miejsce w CEO Awards za “Inicjatywę roku”
Innowacyjne podejście przyczyniło się również do:
- wzrostu sprzedaży do 550% – dzięki spersonalizowanej ofercie dostępnej na stacjach paliw
- stworzeniu platformy Loyalty oraz uruchomieniu aplikacji mobilnych Mobile Payment i Digi Car Wash
- dużego rozwoju marki na rynku, za co otrzymała liczne nagrody: między innymi: Superbrands, Tops Position In Trustworthy Brand Competition.
Od października 2019 r. została dyrektorem marketingu w grupie Unimot, która rozwija stację benzynową AVIA. W firmie paliwowej odpowiada za tworzenie i wdrażanie strategii marketingowej i komunikacyjnej marki AVIA w Polsce, na Ukrainie, Chinach i Rumunii. Dodatkowo odpowiada za wsparcie biznesów z obszarów: stacji paliw, fotowoltaiki, paliwa, gazu, energii elektrycznej, asfaltów i olejów.
Jednocześnie od lat bierze udział w różnych kampaniach charytatywnych i programach mentorskich w Polsce, Czechach i USA, w których pomaga biznesowo innym kobietom. Wspiera między innymi takie projekty jak: Girls Future ready, fundację “Sieć przedsiębiorczych kobiet” a także Lady Business Club i Female Founder Collective (USA). Dzieli się wiedzą i doświadczeniem z innymi kobietami i wierzy w kobiecą siłę!
Pod koniec 2019 r. uruchomiła własną markę zegarków – Christine Granville. Marka powstała, aby wspierać silne i przedsiębiorcze kobiety. Inspiracją do stworzenia marki była historia polskiej agentki brytyjskiego wywiadu – Krystyny Skarbek – kobiety silnej, bohaterki, która zmieniła bieg wydarzeń i dla której czas miał ogromne znaczenie. Kluczową misją marki jest wsparcie kobiet w środowisku biznesowym, dlatego procent ze sprzedaży przekazywany jest na rzecz fundacji.
Działanie Agnieszki w ramach promocji marki Christine Granville wyróżnione została w konkursie Polish Businesswomen Awards organizowanym przez magazyn Businesswoman & Life. Otrzymała również tytuł: Kobiety Charyzmatycznej przyznawany przez Magazyn Why Story.
Agnieszka Bobrukiewicz od lat wspiera charytatywnie kobiety i dziewczyny w rozwoju biznesowym, łamie stereotypy i udowadnia, że nawet w typowo męskim środowisku jakim jest branża paliwowa kobiety mogą odnosić sukcesy, a prowadzenie kilku biznesów jednocześnie jest możliwe! Efektywność działań potwierdzają liczne nagrody, publikacje w mediach branżowych a przede wszystkim liczba biznesów, które powstały dzięki jej wsparciu (a jest ich już kilkadziesiąt).