Wywiad Joanna Terka
W dzisiejszym świecie brakuje nam książek, które w lekki i przyjemny sposób potrafią nas oderwać od codzienności. Niejedna z nas poszukuje w książce, nie tylko interesującej treści czy romansu, ale kawałka innego świata. Warto przenieść się na drugą stronę książki i wspólnie przeżyć chwile z Jantar.
„Jantar i Słońce” to powieść Joanny Terka, współczesnej początkującej pisarki. Zapraszam do pierwszej części wywiadu.
Tytuł Pani książki „Jantar i Słońce” skojarzył mi się w pierwszym momencie z Anną Jantar i utworem „Tyle słońca w całym mieście” czy ma to jakiś związek?
(uśmiech) Ciekawy pomysł, ale niestety nie. Imię Jantar – dla głównej bohaterki wybrałam z sentymentu, ze względu na miejscowość wypoczynkową nad morzem bałtyckim. Słońce, ponieważ akcja rozgrywa się na dwóch planetach.
Tytuł książki, dla wielu osób może kojarzyć się z romansem, a jednak książkę możemy zaliczyć do fantastyki z elementami sensacji..
Tak. Jednak część krytyków zakwalifikowało książkę do literatury kobiecej. Myślę, że dlatego że są tam pewne romantyczne wątki. Akcja przeniesiona jest w inny wymiar, w całkowicie wymyślony świat. Jednak w pewien sposób dotyka realiów współczesnego świata. Fabuła rozgrywa się na ziemi i na planecie siostrzanej. Postacie z książki przemieszczają się pomiędzy dwoma planetami. Oczywiście pojawiają się pewne przeszkody, walka, czy wewnętrzne spięcia. W książce zawarłam także pewne sceny z mojego życia. Trudno jest ją umieścić tylko w jednym gatunku.
Skąd pomysł na napisanie takiej książki?
Od wielu lat piszę różne opowiadania, które najczęściej trafiały do szuflady. Pewnego dnia pojawił się pomysł, który napisałam w 3 tygodnie.
Napisała Pani książkę w 3 tygodnie?
Tak. Nie mogłam czekać i oderwać się od pisania na komputerze. Najpierw pisałam ręcznie, jednak szybko zrezygnowałam bo wiedziałam, że to syzyfowa praca. Od lat czytam wiele różnych książek, szczególnie jestem fanką tych science fiction, myślę że dlatego pokusiłam się o napisanie książki w tym gatunku. Na te dni oderwałam się od świata codziennego i przeniosłam się w swój własny wyimaginowany świat. Własne wspomnienia były dla mnie inspiracją i pomogły mi skończyć książkę.
Czym się Pani zajmuje oprócz pisania?
Na co dzień jestem nauczycielką w szkole podstawowej. Uczę dzieci w klasach 1-3. Uwielbiam czytać książki, w ubiegłym roku przeczytałam 123 książki. Pani z biblioteki podliczyła moją kartę i okazało się ich, aż tak dużo. Lubię też pisać rymowanki. Im więcej czytam tym lepiej mi się pisze.
Jak zareagowali uczniowie i ich rodzice wiedzieli o tym, że została Pani pisarką?
Tak wiedzieli. Zorganizowałam nawet spotkania autorskie w naszej szkole. Rodzice byli bardzo mili i serdeczni w stosunku do mnie, czułam że cieszą się, że to właśnie ja uczę ich dzieci. Spotykam się z pozytywnymi opiniami rodziców na temat samej książki, mam wrażenie że rosnę w ich oczach, kiedy dowiadują się o tym, że jestem pisarką. Zaraz po wydaniu książki 2008 roku, moi absolwenci otrzymali po egzemplarzu pamiątkowym. Często na lekcjach kiedy mówimy o znanych pisarzach, zawsze pytam ich o to, czy pisarza można spotkać na co dzień. I wtedy dowiadują się o mnie.
A jak zareagowała rodzina?
Rodzina jest bardzo zadowolona i dumna – co dodało mi niesamowitych skrzydeł. Mój mąż był pierwszym krytykiem i recenzentem książki. Bardzo mi schlebiał, książka mu się bardzo spodobała, dzięki jego opinii wiedziałam, że jest skierowana do wszystkich, nie tylko do kobiet. Każdy mówił, że przeczytał książkę jednym tchem i czeka na ciąg dalszy.
Czy wśród rodziny znajomych pojawiły się sceny zazdrości?
Bywało różnie. Jedni mi gratulowali, inni nie byli tym zachwyceni, niektórzy nawet urwali ze mną wszelkie kontakty. Nie wiem dlaczego tak się stało, jest to dla mnie bardzo smutne. Ale jednak większość z nich była zafascynowana tym, że zostałam pisarką, że mogą przeczytać książkę kogoś kogo znają osobiście.
Gdzie można kupić, przeczytać Pani książkę?
Książka jest obecnie dostępna za moim pośrednictwem. Dostępna jest także na moim profilu na Facebooku w rozdziałach, w pewnych odstępach. Joanna Terka Powieść
Można też skorzystać z ebook-a na stronie publikatornia.pl
Czy tyle miłych opinii, wsparcie bliskich, zmobilizowało i dało natchnienia do napisania kontynuacji książki?
Myślę, że tak. Tym razem druga część, zajmuje mi trochę więcej czasu. Chciałbym ją bardziej „dopieścić”, skupić się na wątkach, dokładniej przeanalizować. Teraz, gdy czytam „Jantar i słońce” mam czasami myśli, że tutaj mogłam coś dopisać, a tam dodać. Dlatego przy drugiej części postanowiłam konkretniej się skupić i rozpatrzeć wiele możliwości.
Co czytelnik może odnaleźć interesującego w tej książce?
Ma wartką akcje, wszystko dzieje się bardzo szybko – tak mówią moi czytelnicy. Współczesne tematy rodziny, pracy, miłości czy lojalności przeniesione w nierealny świat. Myślę, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie i porówna do własnych przeżyć. Nie chce zdradzać fabuły książki, ale myślę że moi czytelnicy są dla mnie najlepszą reklamą i to ich opinia powinna zachęcić do przeczytania książki. Polecam, ja każdemu kto przez chwile chce oderwać się od codzienności i przenieś w całkowicie inny nierealny świat. Zapraszam do świata Jantar i jej córki Aurory.
CZĘŚĆ 1
A już niedługo konkurs! Do wygrania książki „Jantar i Słońce”
Bardzo ciekawy wywiad 🙂
Interesujący wywiad, no i zapowiada się konkurs
Interesujący wywiad, no i zapowiada się konkurs
Interesujący wywiad, no i zapowiada się konkurs
Interesujący wywiad, no i zapowiada się konkurs
Interesujący wywiad, no i zapowiada się konkurs
Interesujący wywiad, no i zapowiada się konkurs