Budowanie zdrowych nawyków żywieniowych i odchudzanie to procesy nie łatwe, jednocześnie są to procesy, które nie mają gotowego schematu, według którego każda osoba, która będzie działała, to osiągnie sukces i zwycięstwo. Każda osoba, która chce zbudować zdrowe nawyki żywieniowe i zdrową relację z jedzeniem, a także chce zredukować masę ciała, będzie poszukiwała swojej drogi, a dokładnie swojej strategii, która pomoże właśnie jej w osiągnięciu zwycięstwa. Badania pokazują, iż w przedziale czasu 3-5 lat po zakończeniu procesu odchudzania zdecydowana większość osób powraca do swojej wyjściowej masy ciała albo ją przewyższa. Pozostaje pytanie, jak działać, jak znaleźć swoją drogę do zwycięstwa, żeby nie dopuścić do powrotu kilogramów sprzed diety.
Co to w ogóle znaczy ufać sobie? Ufać sobie to znaczy być przekonanym, że posiadasz umiejętności i zdolności, które potrafisz odpowiednio wykorzystać, masz pewność, że czegoś dokonasz. Jeśli jesteś w punkcie, gdzie nie masz do siebie zaufania, to znaczy, że jesteś przekonana, że nie dokonasz tego na czym Ci zależy tego, co jest dla Ciebie ważne tego, czego pragniesz i co zmieniłoby Twoje życie na zawsze. Idąc dalej, jeśli jesteś przekonana, że nie masz umiejętności i nie jesteś zdolna do dokonania zmiany to czy optymistycznie i z pełnym entuzjazmem będziesz podchodzić do rozpoczęcia procesu zmiany nawyków żywieniowych, zmiany relacji z jedzeniem oraz do procesu odchudzania? Prawdopodobnie odpowiedź brzmi nie. Czyli jeśli nie zbudujesz zaufania do siebie, to możliwe, że zmiana nawyków żywieniowych, zmiana relacji z jedzeniem i zmiana masy ciała może być ciężka do wprowadzenia, albo i niemożliwa. Twoje nastawienie do procesu zmian takich jak zmiana relacji z jedzeniem i zmiana nawyków żywieniowych, a także myśli i przekonania dotyczące tych zmian nie są bez znaczenia.
Ogromne znaczenie ma to, w jaki sposób myślisz zarówno o danym procesie, danej zmianie, jak i postrzeganiu czegokolwiek co Cię otacza. Spójrz na ten prosty przykład: wstajesz rano i myślisz o tym, że dzisiejszy dzień nie będzie należał do najlepszych, a wręcz masz przekonanie, że będzie złym dniem, bo przykładowo miałaś fatalną noc, bądź nieprzyjemny dzień wcześniej. Drobnostki życia codziennego, takie, które nie wpływają na Ciebie w standardowy dzień, nabierają silnego znaczenia, wzbudzają silne emocje. Ekspres do kawy, który woła o ziarna kawy, wodę i mleko na raz doprowadza Cię do złości. Zbita przypadkowo filiżanka powoduje pojawienie się myśli, że jesteś pechowa, a wyłączenie prądu na Twojej ulicy wyprowadza Cię z równowagi, a to dopiero poranek. To, co Twój mózg będzie wyłapywał w ciągu tego dnia to same nieprzyjemne fakty, informacje, które będą zgodne ze schematem, zgodne z Twoją poranną tezą: to jest zły dzień. Taki sam schemat pojawia się w momencie, gdy rozpoczynasz zmianę nawyków żywieniowych, zmianę relacji z jedzeniem, czy zaczynasz się odchudzać i jesteś przekonana, masz pewność, że nie uda Ci się dokonać zmiany, nie uda Ci się osiągnąć zamierzonych celi i dojść do upragnionych efektów, Twój mózg będzie Cię w tej tezie utwierdzał.
Przekonania tak jak myśli mogą, jak worki z piaskiem przywiązane do balonu uniemożliwić Ci uniesienie się do góry, osiągnięcie tego, po co sięgasz, dojść tam, gdzie chcesz się znaleźć. Wprost mówiąc: niewspierające myśli i przekonania znacząco utrudnią Ci dokonanie zmian w sferze nawyków żywieniowych, relacji z jedzeniem i w kwestii masy ciała. Przekonania, które mają wpływ na zmiany, które chcesz wprowadzić mogą dotyczyć zarówno Ciebie, jak i Twojego ciała na przykład: „jestem do niczego”, „strasznie wyglądam w stroju kąpielowym”, jak i na temat otaczającego Cię świata: „ciągle mam pod górkę”, „los mnie nie oszczędza” lub na temat samego odżywiania przykładowo: „węglowodany tuczą”, „słodycze są zabronione”. Przekonania i myśli nie muszą wcale być prawdą, mogą się mijać z faktami. To jak myślisz, jakie masz przekonania w stosunku do danego procesu i zmiany, może zamykać przed Tobą drzwi, które jeśli tylko by były otwarte, poczułabyś wiatr w żaglach, poczułabyś ulgę, siłę i byłoby Ci znacząco łatwiej dojść do tego, czego pragniesz od dawna. Każdy z nas był kiedyś przekonany i myślał niekoniecznie dobrze o jakieś osobie, jakieś sytuacji i negatywnie się nastawiał, wycofywał względem tej osoby bądź danej sytuacji. Jednak tak naprawdę, jak poznaliśmy tę osobę, znaleźliśmy się w danej sytuacji, to okazało się, że te myśli i przekonania były zupełnie bezpodstawne i mylne i tak naprawdę straciliśmy czas, dużo czasu broniąc się przed poznaniem tej osoby, przed znalezieniem się w danej sytuacji czy okolicznościach. Co jeśli tracisz czas przez mylne przekonania i myśli dotyczące zmiany nawyków żywieniowych, relacji z jedzeniem i zdrowej diety? A jakby tak podjąć próbę zmienić myśli i przekonania dotyczące procesu zmiany nawyków żywieniowych, zmiany relacji z jedzeniem i procesu odchudzania. Co, jeśli okaże się, że myśli i przekonania to może nie jedyna, ale główna przyczyna tego, że nie osiągnęłaś tego, co dla Ciebie ważne, tego, czego pragniesz i tego, na czym Ci zależy?
Najczęstszą przyczyną braku zaufania do siebie z kwestii zmiany nawyków żywieniowych, zmiany relacji z jedzeniem i schudnięciu jest fakt, iż wcześniej podejmowaliśmy próby zmian, ale z jakiejś przyczyny nie udało nam się osiągnąć sukcesu. A co jeśli tak naprawdę powodem tego, że nie osiągnęliśmy sukcesu, było ustawianie sobie poprzeczki powyżej naszych możliwości i ponad nasze siły? Może warto by było wypróbować metodę stopniowego wprowadzania zmian? A co powiesz na zastosowanie metody małych kroków, powolnego wchodzenia po schodach do góry? Nie wprowadzania wszystkich zmian, na jakich Ci zależy na raz, bo może to wymaganie od siebie niemożliwego do zrobienia. W momencie, gdy zauważasz, że jest coś dla Ciebie bardzo trudne i nieosiągalne może nastąpić całkowita rezygnacja ze zmian i procesu, który był dla Ciebie ważny. A w przypadku gdy wprowadzamy stopniowe, dostosowane do Twoich możliwości i sił zmiany może się okazać, że realizujesz swoje cele, udaje Ci się wypracować, to na czym CI zależało i w tym momencie następuje budowanie zaufania do siebie. Nagle nabierasz poczucia, że możesz coś zmienić, że masz jednak umiejętności i zdolności, żeby coś osiągnąć w swoim życiu. Nabierasz pewności siebie i czujesz pełną sprawczość, los teraz jest w Twoich rękach i to Ty rozdajesz karty.
Planowanie to trzeci etap w procesie zmiany, po etapie, w którym znalazłaś swoje „dlaczego i po co” chcesz dokonać zmiany oraz po etapie, w którym nabierasz nadziei i pewności siebie, by coś zmienić. Planowanie to idealny moment na wyciągnięcie wniosków z wcześniejszych doświadczeń, jakimi były udane i nie do końca udane próby wprowadzania zmian w nawykach żywieniowych, zmian w relacji z jedzeniem i zmian masy ciała. To, że wcześniej nie udało Ci się osiągnąć sukcesu podpowiada tylko tyle, że obrany plan, strategia i droga, którą kroczyłaś wcześniej nie była dopasowana do Ciebie. Jeśli nie osiągnęłaś wcześniej sukcesu, to nie osiągnęłaś wcześniej, ale to nie znaczy, że nie osiągniesz teraz, czy w niedługim czasie. Spójrz na to z takiej perspektywy: gdy Twoje dziecko uczy się jeździć na rowerze i nie udaje mu się utrzymać równowagi za pierwszym i dziesiątym razem jak wsiada na rower i zaczyna pedałować to, czy powiesz mu, że ma porzucić to, bo już na pewno mu się nigdy nie uda? Prawdopodobnie nie. Pewnie powiesz próbuj dalej, może chwyć kierownicę w inny sposób, inaczej ułóż stopy na pedałach itd., w zamyśle mówisz dziecku o wyciągnięciu wniosków co nie działa i zmianie tego, sprawdzenie, czy coś innego kolejnym razem podziała. A teraz Ty spróbuj przeanalizować wcześniejsze próby, jakie strategie stosowałaś, co nie zadziałało, co Ci nie odpowiadało i spróbuj to zmienić.
Już wiesz, że planowanie to początek szukania swojej drogi do wprowadzenia zmian w sferze nawyków żywieniowych, relacji z jedzeniem i zmiany masy ciała. Jak wyciągać wnioski i modyfikować obrany wcześniej plan? Podam Ci przykład: jeśli założyłaś we wcześniejszych próbach, że nie będziesz jeść wcale słodyczy i już wiesz, że nie udało się tego zrobić, to może obierz strategie jedzenia słodyczy trzy razy w tygodniu, może ta strategia będzie bardziej dostosowana do twoich możliwości i sił, jakie posiadasz. Taką analizę możesz wykonać dosłownie w każdym aspekcie zmian, może to dotyczyć zarówno aktywności fizycznej, ilości wypijanej wody, wspomnianej zmianie ilości spożywanych słodyczy, czy fast-foodów, również może dotyczyć regularności spożywania posiłków i wielu innych aspektów zmian w sferze żywieniowej. Cele i założenia zawsze są elastyczne, możesz je modyfikować, możesz dorzucać w miarę poczucia sprawczości nowe cele, ale też możesz rezygnować z obranych wcześniej celi, wprowadzaj zmiany, wyciągając wnioski z tego jak się czujesz w procesie zmiany nawyków żywieniowych, zmiany relacji z jedzeniem i procesie odchudzania. Proces zmian ma być dla Ciebie komfortowy i dostosowany do Twoich możliwości, ilości czasu, jakim dysponujesz, do Twoich sił i umiejętności.
Zmiany, jakie wprowadzasz w swoich życiu w sferze zmiany nawyków żywieniowych, relacji z jedzeniem i zmian masy ciała nie powinna powodować dyskomfortu przez dłuższy czas. Wychodzenie ze strefy komfortu podczas zmian może powodować uczucie dyskomfortu, gdyż Twój mózg odbiera zmiany jako potencjalne zagrożenie i niebezpieczeństwo, nie zna nowych zachowań, jakie wprowadzasz w kwestii żywieniowej i zupełnie normalne będzie, że będzie Ci podpowiadać uciekaj, nie rób tego, zostań przy tym zachowaniu, jakie jest teraz i jakie zna od lat. W miarę powtarzania nowych zachowań Twój mózg zacznie akceptować te zmiany, czynności, jakie wykonujesz, jak się zachowujesz, ale jeśli dłuższy czas, po wielu powtórzeniach danej czynności nadal czujesz dyskomfort to prawdopodobnie obrana strategia nie jest do Ciebie dopasowana i zmiana strategii będzie czymś pomocnym. Jeśli droga, którą kroczysz podczas budowania nowych nawyków żywieniowych, podczas zmiany relacji z jedzeniem i podczas procesu odchudzania jest dla Ciebie niekomfortowa, czujesz ciągłe zakazy, nakazy i procesy wiążą się z poczuciem ogromnej presji to prawdopodobnie ciężkie będzie dojście do końca drogi. A nawet gdy dojdziesz do celu z uczuciem dyskomfortu to możliwe jest to, że po osiągnięciu tego wrócisz do dawnych nawyków i dawnej masy ciała. Jeśli droga do celu jest komfortowa to w momencie, gdy uda Ci się osiągnąć to, o co walczyłaś, na czym Ci zależało, czego pragnęłaś, to jest duża szansa, że zmiany, które wprowadziłaś zostaną z Tobą na długo.
Agata Feliksiak
Dietetyczka, oddana nurtowi psychodietetycznemu, która dzięki swoim osobistym doświadczeniom, miłości do gotowania i zdroworozsądkowemu podejściu do jedzenia zmienia życie innych ludzi.
Najmocniejszy akcent jej działania to fakt, że pozytywną energią zaraża do tego, by nie być na ciągłej diecie, a zmienić nawyki żywieniowe raz na zawsze.
Dba o to, by każda klientka poczuła się wyjątkowo. Każda konsultacja jest pełna empatii i zrozumienia co mogą potwierdzić jej klientki.
Jej personalizowane diety oraz porady sprawiają, że chudnięcie staje się tylko efektem ubocznym zmian nawyków żywieniowych i relacji z jedzeniem, a wartością dodaną staje się pewność siebie i spełnienie jej klientek.
Pomaga klientom już ponad 8 lat.
Jej zaangażowanie w pracy z klientami zostało docenione i została laureatką w plebiscycie Dietetyk Roku 2022.
Prywatnie mama i narzeczona.
Facebook: https://www.facebook.com/PoradniaDietetycznaAgataFeliksiak
