Opium i Black Opium od YSL – co wybrać?
Opium i Black Opium to jedne z zapachów marki Yves Saint Laurent. Choć nie należą do nowości, wciąż chętnie sięgają po nie kobiety na całym świecie. Zbliżona nazwa może sugerować, że w perfumach tych znajdziemy podobne nuty zapachowe, ale czy tak naprawdę więcej je łączy czy dzieli?
Yves Sain Laurent i historia kultowego Opium
Opium to zapach kultowy, który po raz pierwszy pojawił się na rynku pod koniec lat 70. XX w., wywołując przy tym niemały skandal, wynikający z kontrowersyjnej nazwy. Jak to często bywa, przyczynił się on do rozpowszechnienia zapachu, który po dziś dzień zachwyca kobiety i uwodzi mężczyzn.
Skandal podsycany dodatkowo odważnymi reklamami szybko przyciągnął do Opium rzeszę kobiet – te zostawały przy perfumach na dłużej, bo wybuchowa mieszka aromatów działała jak narkotyk.
Klasyczne Opium – co to za zapach?
Opium YSL to typowa orientalna kompozycja – dusząca, mocna, wyrazista, ale też niesamowicie zmysłowa. Chociaż jej twórcy kierowali ją do kobiet dojrzałych, zamysł ten szybko został zweryfikowany przez rzeczywistość, w której Opium stało się rozchwytywane przez kobiety młode – zapach ten stał się bowiem skutecznym elementem sztuki uwodzenia.
Opium to mieszanka przypraw – pieprz, kolendra i bazylia pojawiają się już w nucie głowy, gdzie towarzyszy im śliwka i mandarynka. W nucie serca obok cynamonu występuje m.in. irys, konwalia, jaśmin i brzoskwinia. Bazą tej intensywnej kompozycji są natomiast drzewo sandałowe, wetiwer, paczula, mirra i drzewo cedrowe.
Kompozycja zamknięta została dodatkowo w oryginalnym flakonie, dla którego inspiracją było japońskie pudełeczko inro.
Opium i jego kolejne wcielenia
Sukces Opium sprawił, że w drugiej połowie lat 90. Marka przygotowała jego męską wersję. W 2010 r. na rynku pojawiła się z kolei młodsza wersja oryginału przeznaczona dla kobiet – Belle d’Opium. Dwa lata później YSL przedstawił kolejną propozycję, Belle d’Opium Eclat.
Mniej więcej po upływie kolejnych dwóch lat można już rozkoszować się zapachem kolejnej odsłony Opium – tym razem w postaci Black Opium, esencji zamkniętej w czarnym, rozświetlonym błyszczącymi drobinkami flakonie.
Black Opium a oryginał
Black Opium, w przeciwieństwie do swojego pierwowzoru, nie jest tak intensywne i orientalne. Znajdziemy tu aromat gruszki różowego pieprzu, cytrusów, kwiatu pomarańczy i słodkiego jaśminu. Bazę kompozycji stanowią natomiast oryginalna paczuli i niezawodna wanilia, a także akord najbardziej charakterystyczny dla zapachu – kawa.
Wszystko to sprawia, że słodkie Black Opium odbiega zapachem od intensywnego, gorzkiego Opium, zachowując jednak pełnię elegancji i tajemniczości.
Black Opium w innych wersjach
Perfumy Black Opium także stały się bazą do tworzenia kojonych kompozycji. Należą do nich wypuszczone w 2016 r. Black Opium Nuit Blanche inspirowany francuskim festiwalem sztuki oraz świeże Black Opium Floral Shock. Ostatni z wymieniowych jest najnowszą propozycją YSL, w której oprócz mnożonej kawy pojawiają się liczne akordy kwiatowe, zielone i owocowe.
Materiały prasowe