Czy z problemem poczuciem bycia brzydkim można iść do psychologa? Czy można pracować nad byciem ładnym? Dlaczego poczucie piękna jest tak dla nas ważne? Odpowiada psycholog Marysia Łucjan Z Lublina, która prowadzi Fanpage Marysia Łucjan Twój Psycholog – jego celem jest szerzenie wartościowej wiedzy psychologicznej.
Najważniejsze jest, aby Twoje włosy były lśniące, Twoje ubrania inspirowane najnowszymi pokazami mody, a paznokcie dopasowane do pory roku. Zwróć uwagę na wnętrze swojego mieszkania, dobrze, jeśli ono również będzie podkreślać Twoją urodę … Zaraz zaraz, czy tak szybko i prosto da się odpowiedzieć na to pytanie?
W psychologii piękno jest wartością, zachowaniem proporcji, harmonii. Dużo uwagi poświęcamy pięknu jako atrakcyjności fizycznej oraz temu, jak atrakcyjność wpływa na interakcje międzyludzkie. Przeprowadzono na ten temat wiele badań, a mimo tego wciąż jest to ciekawy obszar badawczy.
W pewnym sensie oczywiście jest darem. Podobnie, jak na przykład fakt, iż urodziliśmy się w kraju w którym nie ma wojny. Ale z drugiej strony atrakcyjność to moim zdaniem coś więcej niż krótkie nogi czy duże oczy i to jest aspekt, nad który pracujemy, który zależy od nas bardziej niż sam wygląd fizyczny.
Do gabinetu przychodzą osoby, które zgłaszają, że czują się brzydkie, nie akceptują swojego ciała, wyglądu. Zazwyczaj nie mówią od razu „Chcę pracować nad swoim pięknem.”, tylko zgłaszają, to co uwiera, przeszkadza, obniża ich jakość życia.
Czasem okazuje się, że ktoś myśli o sobie: „Jestem gruby” bo od dziecka to słyszał od rodziców będących dla niego autorytetem. Ważny jest też rodzic, który patrząc na siebie w lustrze mówi ale mam brzydkie oczy, albo rodzic, który patrzy na siebie w lustrze i mówi lubię swoją twarz. Dziecko to wszystko słyszy i na tej podstawie uczy się czy ciało kochamy, czy ciała się wstydzimy.
Tak, faktycznie, osobom pięknym przypisujemy określone cechy jak na przykład dobry i uczynny, chociaż jest to tylko nasza interpretacja. Jest to oszczędność poznawcza, czyli zjawisko, które chroni nasz umysł przed przeciążeniem. Polega na wykształcaniu sobie pewnych uproszczeń myślowych, aby szybko ocenić sytuację i odciążyć nasz mózg.
Staramy się przewidywać zachowania osoby na podstawie jej wyglądu. Wszystko to dlatego, że nasz organizm musi wiedzieć, czy jest bezpieczny, czy może trzeba rozpocząć reakcje walki/ucieczki.
Dla mnie atrakcyjność to pewność siebie i lubienie siebie. Oczywiście subiektywnie mam swój ideał piękna, ale tym co upiększa każdą kobietę czy mężczyznę jest poczucie że ta osoba lubi siebie. I nie ma tu mowy o doskonałości, dążeniu do kanonów urody. Uniwersalne są właśnie pewność siebie i życie z zgodzie ze sobą.
Autor: Maria Łucjan – psycholog, ukończyła Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Wspiera młodzież i dorosłych w pokonywaniu lęków i podnoszeniu poczucia własnej wartości podczas sesji indywidualnych w gabinecie i on-line.
