Zapraszam do przypomnienia sobie kilku świetnych ścieżek dźwiękowych z filmów.
Niektórzy nie zwracają uwagi na muzykę w filmach, wolą skupić się na fabule, dla innych jest to część składowa filmu absolutnie wyjątkowa i znacząca, gdyż nic tak dobrze nie podkreśli w scenie wszystkiego tego, czego nie sposób osiągnąć za pomocą innych środków artystycznego wyrazu.
Niezapomniane ścieżki dźwiękowe brzmią nam w uszach długo po opuszczeniu sali kinowej, a piosenki na końcowych napisach potrafią wbić w fotel. Muzyka jest też dobrym tłem, do rozważań o obejrzanym filmie, a niektóre piosenki kojarzą nam się tylko i wyłącznie z określoną sceną i niejednokrotnie przywołują bohaterów filmowych i ich perypetie (Chyba wszyscy słysząc My Heart Will Go On przypominamy sobie słynną scenę z Titanica. ).
Poniżej przypominam kilka filmów w których muzyka jest jednym z bohaterów, tworzy niepowtarzalny klimat i nie daje o sobie zapomnieć.
Wielki Gatsby – Najnowszy film Baza Luhrmanna to przede wszystkim niesamowite widowisko. Aspekt wizualny, stroje, scenografia odgrywają ważną role i skupiają uwagę widza, a co z muzyką? Czuwał nad nią Jay-Z. Wielki Gatsby to opowieść o czasach, gdzie ogromną rolę grała muzyka jazzowa. Ścieżka dźwiękowa do filmu to mieszanka stylu współczesnego, hip hopu z utworami zaaranżowanymi w stylu jazzowym. Znajdziemy tu między innymi piosenki Florence and The Machine, Lany del Rey i The xx, a także wiele innych. Reżyser i producent długo pracowali nad muzyczną stroną filmu, starając się poprzez nią nadać ponadczasowej historii nieco współczesnego klimatu i energii.
Wszystko Za Życie – Eddie Vedder, wokalista Pearl Jamu i jego pierwszy solowy projekt to ścieżka dźwiękowa do Wszystko Za Życie Seana Penna. Film opowiada historię młodego mężczyzny, buntownika i samotnika który postanowił porzucić cały swój świat, otaczająca go rzeczywistość i wyruszyć w podróż na Alaskę. Nie będę zdradzać dalszej fabuły, ale ścieżka dźwiękowa razem z nią tworzy film o buncie, samotności w świecie, podróży w głąb siebie i nieokiełznanym pragnieniu powrotu do natury i dzikości. Warto uważniej posłuchać tekstów. Płyta nie traci również na wartości jako oddzielny projekt, który można odkrywać bez powiązania z filmem.
Amelia – Zapewne wielu z Was zna historię sympatycznej, wrażliwej paryżanki, która postanawia uszczęśliwiać spotykanych na swojej drodze ludzi. Film oczarował widzów na całym świecie. Można zapomnieć o Amelii, ale nie sposób o soundtracku, który prawie w całości tworzą skomponowane przez Yanna Tiersena utwory. Ścieżka dźwiękowa zdobyła nie mniejszą popularność i uznanie niż film. Muzyka świetnie uzupełnia sceny, jest subtelna, nadaje niezwykły klimat w połączeniu z Francją ukazaną w scenach filmu, przenosi nas do Paryża, tworzy jedyny i niesamowity rodzaj magii.
Śniadanie u Tiffany’ego – Audrey Hepburn, Moon River, kultowa scena i .. nie trzeba chyba nic dodawać. Piosenka, jak i cała ścieżka dźwiękowa tego cieszącego się niesłabnącą popularnością filmu charakteryzuje się finezją, zwiewnością, oddaje w pełni klimat panujący w Śniadaniu u Tiffany’ego. Ponadto obraz otrzymał dwa Oscary : za muzykę i najlepszą piosenkę. Jedni oglądają ten film dla cudownej Audrey, inni, by przekonać się co w tym filmie wciąż zachwyca kolejne pokolenia, ale na pewno tło muzyczne zapada w pamięć na długo.
Piosenki, które kończą filmy często są rewelacyjną puentą, uzupełnieniem, dopowiedzeniem treści poprzez muzykę. Na zakończenie zostawiam jeszcze dwa świetne utwory końcowe z równie świetnych produkcji, które wyjątkowo utkwiły mi w pamięci.
Gary Jules Mad World – Donnie Darko
O świetnych ścieżkach dźwiękowych można pisać bez końca, dlatego jeśli macie więcej propozycji, lub chcecie się podzielić swoimi ulubionymi piosenkami z filmów to koniecznie zostawcie komentarz! 🙂
Źródło zdjęć:
