Niedawne zmiany w algorytmach przyniosły wiele korzyści dla stron internetowych. Największa wyszukiwarka skupiła się jeszcze bardziej na potrzebach osób wpisujących treści w wyniki wyszukiwania. A co to jest potrzeba klienta?
Wiele firm skupia swoje działania na wymyślnych nazwach produktów czy usług. Może mieć to znaczenie marketingowe, ale dla SEO już niekoniecznie. Podczas tworzenia nazw powinniśmy kierować się słowami kluczowymi, które nasz potencjalny klient wpisuje w wyszukiwarkę. On przecież szuka prostych rozwiązań.
Słowem kluczowym nie zawsze będzie nazwa Twojej firmy czy Twojego imienia i nazwiska – ludzie szukają konkretnego produktu, konkretnej usługi.
Przykład:
Jeśli szukasz legowiska dla psa, to wpiszesz w Googlu „legowisko dla psa” a nie „Kowalski”.
Logiczne, ale stosowane przy budowaniu stron jest rzadkością niestety.
Ostatnie dziesięciolecie Google generowało tytuły na przykład na podstawie tekstów html – tittle, dziś jeszcze bardziej postanowili zagłębić się w tę metodę. Algorytmy zainspirują się całymi treściami, pierwszymi akapitami, jak i całą tematyką www. Posunięcie dosyć mądre, po zorientowaniu się, że tak naprawdę często same tytuły były błędnie opisane.
Powszechnie stosowany ,,strona główna’’ czy ,,home’’, z punktu widzenia Google i Seo nie jest dobre. Brak opisu także, za duża liczba słów kluczowych może doprowadzić do braku efektów.Teraz nie tylko jest ważny sens treści napisany umiejętnie za pomocą technik storytellingu, ale jeszcze bardziej ilość znaków w tytułach. Znacząco zwracają uwagę na drogę okruszków strony i wygląd separatorów.
Prawidłowo podpisane nagłówki i brak ciągłego powtarzania wyrażeń to droga jaką ma obrać Twoja witryna. Zatem powagę całej widoczności online osiągniesz poprzez wyróżnienie, którego nie odkładaj na później.
Zwłaszcza teraz kiedy ruch w internecie zwiększył się o 90%. Tematyczne skupienie się na wymaganiach klientów, na stworzeniu dla nich tego, czego potrzebuje od Twojej firmy. Tak jak to robi bardzo znana firma, propagująca hasło: Nie masz iść do Pepco po to czego potrzebujesz, to Pepco mówi ci co jest Tobie potrzebne.
Jak zapewne zauważyliście sami, problem ze sprzedażą internetową mają nawet te firmy, które sprzedają sposoby sprzedaży czy marketingu, a co dopiero mają zrobić marki, u których ta strefa jest czarną magią, tylko i wyłącznie dlatego, że nie są przygotowani technicznie i czerpią wiedzę z powstałych w czasie pandemii niekoniecznie doinformowanych grup internetowych.
Nie zapominajmy o fakcie, skupiania się na przestrzeni dzierżawionej, jak social media wybierając świadomie lub nie zaniedbywanie własnej strony internetowej to bardzo niekorzystny pomysł.
Zatem zadam na koniec pytanie. Co musiałoby się wydarzy w życiu Twojej firmy, aby wybrać drogę logiki internetowej i nie posiadać pustej strony www?
Joanna Gizgier
Związana z branżą IT od ponad 11 lat. Zajmuje się projektowaniem i implementacją stron internetowych, e-sklepów, platform streamingowych, blogów. Jest specjalistką w optymalizacji i działaniach SEO. Zajmuje się, także kwestiami związanymi z identyfikacją wizualną marki. Jest autorką szkoleń: “Twoje miejsce w sieci” czy “Firmowe błędy w poruszaniu się online”. Gościem i prelegentem wielu konferencji. Pracuje z pasją, starając się realizować zobowiązania podjęte wobec klientów i czuję się odpowiedzialna za ich powodzenie. Swoje działania opiera na technikach quick wins i insights. Jak sama podkreśla: zamiast porażek zbiera doświadczenia. Zamiast ulegać schematom łamie zasady i znajduje szerszą perspektywę.
Tutaj mnie odkryjesz: https://byfehu.art/
Wpisz w Google hasła przewodnie jej marki: #tykamrzetelnie #stronazarabia #łamschematy #byfehu
Facebook:
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/joanna-gizgier-533064115/
