To bardzo dobre pytanie! Zacznijmy od tego, czym w ogóle jest życie w zgodzie ze sobą? No właśnie! Każdy niby wie i dąży do tego, ale kiedy ktoś zapyta to jest chwila ciszy… i dopiero wtedy (może) padnie jakaś odpowiedź. Prawda jest taka, że z definicją życia w zgodzie ze sobą jest tak jak z definicją sukcesu czy szczęścia – każdy ma swoją. Mimo, że tych definicji jest wiele, to i tak można wyróżnić cechy wspólne, które łączą każdą z nich.
Przede wszystkim od ustalenia jakie masz wartości. Rozwój, miłość, satysfakcja, bezpieczeństwo, duchowość, przyjaźń, uczciwość, lojalność, swoboda, wolność, rodzina, niezależność, wiara, zaangażowanie, troska, odwaga itd. Wachlarz jest dość szeroki i każdy znajdzie coś dla siebie. Możesz wybrać 3 a możesz wybrać 7. To już zależy od Ciebie. Określenie swoich wartości czyli tego, czym kierujesz się w życiu, zdecydowanie ułatwi ci podejmowanie decyzji, wyznaczanie celów, marzeń i wszelkich innych działań. Dzięki ustaleniu swoich wartości zyskujesz jasność tego, co jest dla ciebie ważne i w którym kierunku chcesz iść.
Bez tego ani rusz. Sposobów na poznanie siebie jest naprawdę mnóstwo. Jakie na przykład? Obserwacja swoich reakcji i zachowań, odczyt human design, astrologia, testy Galloupa (i wiele innych), terapia, coaching, prowadzenie dziennika. Oczywiście nie chodzi o to, aby robić to wszystko. Wybierz to, co sprawia ci radość i frajdę, a nie to, do czego będziesz się zmuszać. Wiedza o tym jakie masz potrzeby, jak zarządzasz swoją energią, w jaki sposób i kiedy działasz najlepiej, jakie są Twoje mocne i słabsze strony – to podstawa budowania autentycznego życia w zgodzie ze sobą.
Akceptacja siebie, tego co dowiesz się na swój temat też jest ważna. Nie musisz być idealna. Nikt nie jest. Pewnie, że warto się rozwijać i stawać się lepszym, ale w dziedzinach, w których sama tego chcesz. Nie próbuj się zmieniać, bo tego wymagają inni ludzie czy „obowiązujące” trendy. Jeśli chcesz coś w sobie zmienić i jest to twoje to nie ma sprawy. Naprawę nie ma nic lepszego niż uznanie tego, że w czymś ci nie idzie i to jest okej! Tak samo w drugą stronę – jeśli w danej rzeczy jesteś zajebista to go girl! Uznaj to, ciesz się tym i absolutnie nie chowaj tego przed światem. Gdyby wszyscy byli tacy sami to świat byłby nudny.
Wiem, że są momenty w życiu, kiedy jedna sfera dominuje drugą i to nie jest nic złego. Każdemu się zdarza i każdy nie raz był w takiej sytuacji. Jednak kiedy chcesz świadomie kreować życie w zgodzie ze sobą – równowaga to jego istotny element. Mimo, że niektórzy uważają, że work-life balans to bzdura, to uważam, że to jest do zrobienia. Wystarczy odrobina chęci. Co ważne! To, jak będzie ta równowaga wyglądać zależy od Ciebie. Jeżeli uwielbiasz to co robisz i możesz pracować przez długie godziny, to pamiętaj, aby odpoczywać tak samo intensywnie jak pracujesz.
Jeśli chcesz żyć w zgodzie ze sobą to konieczne jest przejęcie odpowiedzialności za własne życie. Koniec z obwinianiem otoczenia za ograniczające przekonania, które cię blokują. Koniec z powtarzaniem, że wiem to, ale mam to z domu rodzinnego, wiem, że to złe, ale tak mi przekazano. Skoro wiesz skąd to się bierze – to gratulacje! Połowę roboty masz już za sobą. Teraz czas na uznanie, że tak masz, ale możesz to zmienić. To ty tworzysz swoje życie i to ty jesteś za siebie odpowiedzialna.
Granice to informacja dla drugiej strony na temat tego, jak cię traktować i jaki masz do siebie stosunek. Wyznaczają kierunek działania, dają informację czy idziesz w dobrą stronę czy nie. Dzięki nim wzrasta twoja pewność siebie, ponieważ kiedy utrzymasz swoje granice to pokazujesz, że masz zasady, szanujesz się i realizujesz życie w zgodzie ze sobą. Stawianie granic nie czyni cię nikim złym. Możesz być dobrym człowiekiem i nadal mówić ludziom, że mają się odpieprzyć, kiedy wchodzą ci na głowę. Jedno nie wyklucza drugiego.
Co jeszcze możesz zrobić, aby żyć po swojemu? Rozwijać się.
Zgłębianie wiedzy na swój temat, praca nad sobą, czerpanie z nowych możliwości, przesuwanie granicy swojej wygody, realizacja kolejnych celów. Nie dlatego, że to jest teraz modne i wszyscy tak robią. Po prostu to wszystko spowoduje, że jeszcze bardziej, jeszcze lepiej i pełniej będziesz żyć tak jak Ty chcesz, czyli w zgodzie ze sobą.
Tak wiem, jest teraz trend na bycie autentycznym, ale umówmy się – bycie prawdziwym, w szczególności wobec siebie, zawsze było cenione. Prawdziwość wobec samego siebie to najlepsze, co możesz dla siebie zrobić. Nie ma to jak spojrzenie w lustro i zobaczenie prawdziwej siebie. Bez masek, bez kadrowania się. Po prosty Ty. Autentyczność buduje prawdziwe relacje, które oparte są na szczerości, zaufaniu i wzajemnym wsparciu. Kiedy jesteś w 100% sobą to właśnie takie osoby do swojego życia przyciągasz. Tworzysz relacje, które są szczere i w których nie ma fałszu. A jeśli ktoś nie lubi cię za to jaka jesteś – jego/jej strata. W końcu życie w zgodzie ze sobą to tworzenie go w otoczeniu, które cię wspiera i rozumie.
Nie stanie się to w ciągu jednej nocy. To proces, który wymaga codziennej praktyki, dlatego wytrwałość i cierpliwość w tym czasie to twoi sprzymierzeńcy. Oczywiście wszystko zależy od twojego nastawienia. Jeśli uznasz, że to trudny i ciężki proces – to tak będzie. Jeśli przyjmiesz, że da się to zrobić i będzie to interesująca podróż – też będziesz mieć rację.
Uwierz mi, że nie ma nic lepszego niż uczucie spełnienia, sensu i satysfakcji. Dorzuć do tego jeszcze pewność siebie, podejmowanie świadomych decyzji z poziomu twojego chcę/nie chcę i poczucie swojej sprawczości. Wiem, to wszystko brzmi wręcz idyllicznie, ale powtórzę po raz kolejny – jest to do zrobienia. Mówię ci to ja – Natalia, która już od dobrych kilku lat tworzę życie w zgodzie ze sobą. Naprawdę warto.
Coach życia w zgodzie ze sobą, łączy coaching z prawem przyciągania i human design, pomaga w tworzeniu życia na własnych zasadach, pokazuje, że pójście własną ścieżką i sięganie po więcej jest bezpieczne.
Ig:https://www.instagram.com/goodlifecustom
Fb: https://www.facebook.com/goodlifecustom/
Linkedin : www.linkedin.com/in/natalia-mućka-naparło-goodlifecustom
To jest właśnie to! Odpowiedzialność za własne życie. Wiele osób chce dobrego życia, ale nie chcą brać odpowiedzialności.
To nie jest takie proste, szczególnie jak ma się rodzinę i chce się spełniać ich oczekiwania