Powieść „Pięćdziesiąt twarzy Greya”bije rekordy popularności na całym świecie. Książka wzbudza także wiele kontrowersji, ze względu na bardzo obfite i zmysłowe opisy erotyczne. Nic więc dziwnego, że książką zainteresowało się Hollywood, które niedawno kupiło prawa do filmowej adaptacji.
Nie jest to jednak proste przedsięwzięcie, ponieważ poszukiwania obsady idealnie odgrywającej główne postacie nie należy do najprostszych. Już od jakiegoś czasu w mediach pojawiały się różne rankingi i ploteczki na ten temat. Na pewno Greya miał zagrać amant, pożeracz damskich serc a jego towarzyszkę słodka, kobieca aktorka.
Nie małe zdziwienie pojawiło się na naszych twarzach kiedy ogłoszono informację dotyczącą roli w filmie „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Otrzymali ją Charlie Hunnam i Dakota Johnson. Wiele osób wyraziło swój protest i negatywną opinię w mediach społecznościowych.
Producentka produkcji Dana Brunetti postanowiła to skomentować:
„Podczas castingu nie jest ważny tylko wygląd. Talent, dostępność, chęć do wzięcia udziału w tym projekcie, chemia z drugim aktorem itd. Jeśli wasz ulubieniec nie dostał tej roli, to bardzo prawdopodobne, że nie miał czegoś z tej listy. Miejcie to na uwadze.”
Premiera zapowiedziana jest na 1 sierpnia 2014.
A jaka jest Wasza opinia na temat głównej obsady w filmie?
„Pięćdziesiąt twarzy Greya” – wiemy kto zagra w filmie!
