Domowe sposoby na odporność
Każdego dnia dokonujemy wielu wyborów, które wpływają na odporność naszą i naszych dzieci. Co należy wiedzieć, aby wybierać słusznie? Jak wzmocnić odporność? Oto kilka wskazówek, które pozwolą zgłębić temat.
Sen i odpoczynek
Sen zajmuje w naszym rytmie dobowym ważne miejsce i jest jedną z absolutnie podstawowych potrzeb człowieka. Bez niego nie da się prawidłowo funkcjonować. Zmęczenie, spowolnienie reakcji, obniżona zdolność koncentracji i zapamiętywania, rozdrażnienie, obniżona odporność – to tylko niektóre ze skutków niewyspania.
Tymczasem, aby zapewnić sobie odpowiednio długi i spokojny sen – co jest szczególnie ważne w przypadku dzieci – nie trzeba wiele. Zadbajmy o spokojne i bezpieczne środowisko:
- wywietrzmy pomieszczenie przed snem
- zatroszczmy się o właściwą temperaturę i wilgotność (temp. może wynosić nawet 18 stopni C, wilgotność na poziomie 40-60%)
- wyciszmy i zaciemnijmy pomieszczenie (np. przy pomocy rolet, zasłon, dziecku możemy zostawić do dyspozycji nocną lampkę, która emituje ciepłe, łagodne światło sprzyjające relaksowi i zasypianiu)
- zrezygnujmy z intensywnej aktywności fizycznej tuż przed snem (może pobudzać)
- zrezygnujmy z ciężkostrawnych, obfitych potraw przed snem
Pamiętajmy o tym, że niezwykle ważne jest, aby zachować pewną stałość w codziennych czynnościach. Na ile więc to możliwe, dopilnujmy tego, aby dziecko kładło się o tej samej porze. W ten sposób „ustawimy” zegar biologiczny i dziecko nie będzie mieć kłopotów z zasypianiem.
Ubiór stosowny do pogody
Jak wzmocnić odporność przy pomocy… ubioru? To proste. Ubierajmy siebie i dziecko stosownie do pogody. Dbajmy o to nie tylko na zewnątrz, ale również w domu. Dla zachowania komfortu termicznego ubierajmy się na tzw. cebulkę. Jeśli w miarę aktywności rozgrzejemy się, możemy zdjąć jedną warstwę ubrań, aby nie doprowadzić do przegrzania.
Ruch zawsze pożądany!
Aktywność fizyczna pozytywnie wpływa na odporność dla dzieci i dorosłych, dlatego powinna być podejmowana każdego dnia. Bez względu na to, czy wychodzimy na zewnątrz, czy z konieczności pozostajemy w domu. Nie unikajmy ruchu i nie zmuszajmy do niego dziecka, podczas gdy sami będziemy siedzieć na kanapie.
Ćwiczmy wspólnie, pokazując młodemu człowiekowi, jak wiele radości i satysfakcji może z tego czerpać. Nie musimy decydować się na konkretną dyscyplinę sportu. Wystarczy, że każdego dnia będziemy aranżować różnego rodzaju zabawy ruchowe, jak np. zabawa w berka czy „gąski, gąski do domu”, stosownie do wieku i zainteresowań dziecka.
Coś, co wywołuje uśmiech i przegania stres
Wyżej wymieniona aktywność fizyczna bez wątpienia w skuteczny sposób pomaga rozładować napięcie i choć przez chwilę oderwać się od problemów dnia codziennego. Ale nie tylko ona. Stres, który towarzyszy każdemu z nas, możemy redukować przy pomocy wielu innych metod, codziennie znajdując chwilę na czynności, które nas cieszą, jak np. rysowanie, śpiew, słuchanie muzyki, czytanie książki, eksperymenty kulinarne, rodzinne gry i zabawy. Równie istotna, zwłaszcza w przypadku małych dzieci, jest także po prostu szczera rozmowa o emocjach, która pozwala maluchowi opowiedzieć o tym, co czuje i dlaczego tak się dzieje.
Mniej cukru, więcej witamin!
Zbilansowana dieta wspiera odporność. Warto więc wprowadzić zmiany do jadłospisu, jeśli nie jest on w pełni zgodny z zasadami zdrowego odżywiania. Większość dzieci lubi słodycze i inne niezdrowe przekąski. W sprytny sposób możemy je jednak wycofać (lub przynajmniej w znacznym stopniu ograniczyć), oferując wiele ciekawych, kolorowych, a przy tym zdrowych zamienników.
Zamiast słonych przekąsek na rodzinny wieczór filmowy możemy postawić na stół kolorowy talerz warzyw z różnymi dipami. Z kolei zamiast batoników czy tłustych ciast możemy zaproponować wspólne przygotowanie domowych lodów lub sorbetów. Istnieje wiele pomysłów na to, aby odciągnąć myśli dziecka od słodyczy i zachęcić do skosztowania zdrowszych produktów.
Artykuł sponsorowany