Ślub to szczególna uroczystość. Zakochani ludzie, w tym dniu składają przysięgę wierności, miłości i bycia ze sobą na dobre i na złe. Ten uroczysty moment jest świadkiem powstania nowej rodziny.
Na kilka miesięcy przed ślubem zaczynają się przygotowania. Kompletuje się garderobę, dla pana młodego garnitur lub frak, dla panny młodej – wymarzoną suknię. Rezerwuje się salę na przyjęcie weselne, osoby religijne uzgadniają termin ślubu w wybranej parafii, prowadzone są negocjacje w sprawie wynajmu limuzyny, wysyłane są zaproszenia do gości i załatwia się wiele innych koniecznych spraw.
Podstawowym strojem panny młodej to oczywiście suknia, welon i buty i na tych trzech elementach skupia się cała uwaga. Wybór odpowiedniej sukni nie jest prostą sprawą-wymaga mnóstwa przymiarek i dopasowań, aż wreszcie zostanie w pełni zaakceptowana przez przyszłą pannę młodą. Oczywiście z butami też jest sporo zachodu – przede wszystkim muszą być wygodne, dopasowane i w odpowiednim kolorze. Welon na szczęście nie stwarza większego problemu – jest bardziej albo mniej strojny – trzeba się tylko zdecydować, jaki będzie pasował do sukni. Jeżeli kreacja ma być bez welonu – odpowiedni stroik świetnie go zastąpi.
Dodatki do kreacji ślubnych do bardzo istotna sprawa, ponieważ nawet najskromniejsza suknia nabiera elegancji i szyku w towarzystwie odpowiednio dobranego stroika, wiązanki ślubnej, a przede wszystkim biżuterii.
Odpowiednia i ze smakiem dobrana biżuteria nie tylko ozdobi pannę młodą, ale podniesie walory estetyczne całego ślubnego stroju; piękna kolia, eleganckie kolczyki, skromna ale unikalna bransoletka, pierścionek zaręczynowy i ewentualnie tiara przytrzymująca welon – to dodatki, które muszą być idealnie dopasowane. W zależności od materiału użytego do uszycia sukni biżuteria nie powinna dominować, lecz podkreślać walory kreacji ślubnej; w przypadku założenia tiary – kolczyki powinny być zdecydowanie minimalistyczne – delikatna perełka lub malutki kamyczek wpięty na sztyfcie. W innej sytuacji kolczyki mogą być nieco bardziej okazałe.
Biżuteria ślubna- kolia to piękna ozdoba, podkreślająca urodę panny młodej, lecz nie do każdej sukni będzie pasować – suknie wysoko zabudowane lub bogato zdobione na gorsecie nie nadają się do ozdabiania biżuterią wieszaną na szyi. Zdobienia sukni same w sobie są już biżuterią, natomiast do sukni zakrywającej dekolt pasuje delikatny wisiorek – łańcuszek z elegancką zawieszką, lub w zależności od kroju. Można pozostawić suknię bez tej ozdoby. Z pierścionkami problem jest najmniejszy – w dniu ślubu otrzymuje się obrączkę, więc ta biżuteria jest już „zaklepana”. Natomiast prawie każda panna młoda ma na palcu pierścionek zaręczynowy, który jest wystarczającym elementem ozdoby dłoni. Dodatkowym drobiazgiem może-lecz nie musi – być bransoletka pasująca do reszty ozdób, stanowiąca niejako komplet. W momencie określenia fasonu sukni biżuterię można zacząć kompletować. Nie musi być złota – może być wykonana z innego materiału – należy tylko pilnować by, była niebanalna, pasowała do całości stroju i do panny młodej oraz stanowiła jej elegancką oprawę.
Materiał prasowy
