Walentynki to święto, które uwielbiają wszyscy zakochani. 14 lutego wręczamy ukochanej osobie romantyczne karteczki z życzeniami, słodycze w formie serduszek i oczywiście kwiaty. Chociaż święto stało się elementem naszej kultury, to niewiele osób wie, jaka jest jego pochodzenie.
Nazwa tego święta pochodzi od biskupa Walentego, który żył w III wieku n.e. Jak opisuje to legenda, biskup w tajemnicy udzielał ślubu zakochanym legionistom, którym cesarz zakazywał wchodzenia w związek małżeński. Kiedy zatajona prawda wyszła na jaw, cesarz nakazał uwięzienie biskupa. Będąc w celi, biskup Walenty zakochał się w niewidomej córce jednego ze strażników i zaczął żarliwie modlić się o jej uzdrowienie. Modlitwa połączona z gorącym uczuciem sprawiła, że dziewczyna odzyskała wzrok. Biskup Walenty zmarł 14 lutego, historia jego życia i miłości, sprawiła, że w średniowieczu uznano go za patrona zakochanych.
Natomiast zwyczaj darowania swojej ukochanej kartki z miłosnym wyznaniem, pochodzi z XVIII wiecznej Anglii. Wtedy powszechnie w dzień świętego Walentego wręczano listy, które wyrażały uczucia, jakimi darzono wybrankę, czy wybranka. Kiedy w XIX wieku wraz z migrantami zwyczaj ten trafił do Stanów Zjednoczonych, szybko stał się powszechną tradycją. W sklepach można było kupić różnego rodzaju kartki z wierszykami o tematyce miłosnej, przeznaczone na ten specjalny dzień.
Chociaż święto zakochanych jest obchodzone w wielu krajach na świecie, to w różnych państwach zwyczaj ten może przybierać nieco inną formę. Przykładowo w Czechach, zakochane pary przypinają na moście Karola kłódkę, która ma symbolizować ich nieprzemijające uczucie. W Danii istnieje zwyczaj wysyłania najczęściej rymowanego i dowcipnego listu do swojej wybranki. We Włoszech bez względu, jaki prezent wręczamy, powinien on być koloru czerwonego. Dodatkowo uważa się, że pierwszy mężczyzna, którego tego dnia zobaczy panna, zostanie jej mężem. Natomiast tego dnia w Japonii to kobiet wręczają panom słodycze. Występuje wtedy podział na słodkie upominki dla kolegów, czyli giri-choko i dla ukochanego, honmei-choko.
Oprócz tradycyjnych kwiatów, słodyczy, czy biżuterii świetnym pomysłem na walentynkowy upominek są fotogadżety. Wybierając fotoprezent, w prosty i nieszablonowy sposób wyrazisz swoje uczucie. Internetowe fotolaby oferują duży wybór gadżetów, na których możesz nadrukować swoje zdjęcie, dodać podpis oraz okolicznościową grafikę. Fotolabem, w którym zamówisz wysokiej jakości fotogadżety, jest z pewnością Fotopremium. W ofercie znajdziesz foto kubki, poszewki, na które możesz nadrukować ulubioną fotografię, T-shirty idealnie nadające się na wspólne zdjęcie. Ciekawym pomysłem może także okazać się wydruk odbitek, na których utrwaliliśmy romantyczne chwile i zamieszczenie ich w ozdobnym albumie.
