Jednym z elementów bielizny nocnej, którą jednocześnie możemy wykorzystać wieczorem albo w ciągu dnia, jest damski szlafrok. Postanowiliśmy się przyjrzeć bliżej temu elementowi garderoby. Sprawdziliśmy, skąd wziął się szlafrok i jakie jego rodzaje mamy do wyboru. Wszystkie informacje zawarliśmy poniżej. Sprawdź!
Szlafrok chroni ciało przed wychłodzeniem po kąpieli, zakrywa bieliznę czy koszulę nocną, można się nim opatulić. Może też być ciekawym elementem porannego i wieczornego looku. Co ciekawe, jego historia powstania nie jest konkretnie sprecyzowana. Luźne tuniki jako stroje domowe były znane już w starożytnej Grecji. Mówi się, że szlafrok przybył do nas z Turcji, gdzie mężczyzna jako głowa rodziny zakładał na swoją piżamę narzutę i w takim stroju pokazywał się najbliższym.
Zgodnie z inną wersją ojczyzną szlafroka, czy raczej eleganckiego peniuaru, jest XVIII-wieczna Francja. Był on wówczas traktowany jako narzutka przydatna podczas czesania i pudrowania włosów. Nosiły go przede wszystkim aktorki i tancerki, do okrycia swoich wdzięków. Dla mężczyzn wymyślono zaś bonżurkę, która krojem przypominała raczej marynarkę.
A skąd wzięła się nazwa szlafrok? Z niemieckiego Schlafrock, co oznaczało luźny strój domowy noszony krótko po wstaniu z łóżka oraz przed położeniem się spać, pochodzące od słowa schlafen, czyli spać. Natomiast polskim odpowiednikiem jest pojęcie podomka. Dzisiaj damski szlafrok jest rodzajem narzutki, płaszcza, którym okrywamy ciało, zazwyczaj bez żadnego zapięcia, jedynie z paskiem. Zwykle nie ma on też kaptura, choć nie jest to regułą.
Skoro wiesz już, jak powstały szlafroki, to teraz czas na omówienie najpopularniejszych rodzajów. Oto co oferują nam producenci w kategorii damski szlafrok. Niektóre propozycje są typowo ozdobne, inne zaś praktyczne.
Zaczynamy od okrycia lekkiego, zwiewnego i eleganckiego. Zadaniem satynowego szlafroka nie jest ogrzanie nas, lecz piękne prezentowanie się, podkreślenie kobiecych kształtów i wprowadzenie zmysłowego charakteru do sypialni. Poza przyjemnym i miłym w dotyku materiale mamy też najróżniejsze koronki, ozdobne wstawki, przezroczystości, motywy zwierzęce. Sam kolor – zazwyczaj ogniście czerwony – również rozpala i pobudza wyobraźnię. Takie peniuary są krótkie, sięgające do połowy ud, lub powłóczyste i nigdy się nie gniotą. Każda kobieta poczuje się w nich atrakcyjnie, pewnie i jak milion dolarów.
Bawełna jest naturalnym materiałem, nie tylko ciepłym i przyjemnym w dotyku, ale również o świetnych właściwościach oddychających. Może być ona gładka albo z wyraźnym splotem, na przykład imitującą strukturę wafla. Damskie szlafroki bawełniane okrywają nasze ciało i lekko je ogrzewają. Co warto podkreślić, świetnie sprawdzają się nie tylko w domu, ale również na wakacjach, w podróży czy w szpitalu. Często czekają też na nas w pokojach hotelowych.
W chłodniejszych miesiącach roku, kiedy lubimy się otulić przyjemną tkaniną, strzałem w dziesiątkę są najróżniejsze grubsze szlafroki – puszyste, frotté, welurowe. Gwarantują duży komfort termiczny, gdy tylko będziemy tego potrzebowały, zapewniając przy tym maksimum wygody. Zazwyczaj występują one w długości midi i maxi, z obszernym kapturem oraz w najróżniejszych wariantach kolorystycznych – jednolitych, wzorzystych, jasnych, wyrazistych i ciemnych.
Na koniec jeszcze jeden rodzaj damskiego szlafroka. Mianowicie od kilku sezonów zdecydowanie rośnie popularność kimon. Są one eleganckie, sięgające nad kolana, wiązane w pasie i z charakterystycznymi, szerokimi rękawami. Zazwyczaj kimona mają wyjątkowe wzory – florystyczne, geometryczne, japońskie, afrykańskie, ptasie i żakardowe. Prezentują się więc bardzo oryginalnie i interesująco.
Podsumowując, szlafrok damski bez wątpienia przyda się w każdym domu. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by mieć więcej niż jedną sztukę – i typowo ozdobną, i praktyczną. Sprawdź zatem różne modele i wybierz te, które najbardziej Ci się podobają i spełniają Twoje oczekiwania. Powodzenia!
Artykuł partnera
