Polski rynek odzieżowy z roku na rok ma się coraz lepiej. Powstają nowe pracownie uznanych na świecie projektantów mody. Ich butiki otworzyły się na świat normalności, gdzie klientami nie są wyłącznie celebryci. Wynika to również z faktu bogacenia się polskiego społeczeństwa, które według niedawno opublikowanego raporty firmy KPMG, mimo ogólnego kryzysu w najbliższych latach będzie się rozwijało.
O rosnącym potencjale naszego rynku świadczą też salony otwierane przez największe domy mody świata. Do niedawna można było tylko pomarzyć o wybraniu się na zakupy do Escady, Armaniego, Gerarda Darela, Lanvina, Soni Rykiel czy Margiela. Teraz jest to możliwe, w szczególności odwiedzając nowe miejsca na mapie Warszawy. Również ekskluzywne marki odzieżowe zagościły na dobre w najlepszych galeriach handlowych. Standardem w portfolio takich galerii jest obecność Trussardi, MaxMara, Massimo Dutti, Karen Millen, czy Lio Jo. Wiele kobiet, ale także coraz częściej mężczyzn odwiedza wspomniane sklepy w poszukiwaniu inspiracji, by namacalnie obcować ze światem wielkiej mody. Przymierzyć najmodniejsze sukienki, spódnice znanego projektanta, czy zobaczyć się w bluzce widzianej w najnowszych magazynach modowych to marzenie każdej kobiety. Niestety na przeszkodzie do zakupu często staje cena, która we wspomnianych butikach zaczyna się od kilkuset złotych. Czy trzeba jednak rezygnować z takich marzeń ? Okazuje się, że niekoniecznie.
W polskim internecie powstało kilka butików online, oferujących najlepsze marki odzieżowe w myśl idei second hand, gdzie za kilkakrotnie mniejsze pieniądze można stać się posiadaczem wyjątkowej kolekcji. Można znaleźć w nich prawdziwe perełki, także tych marek, które na polskim rynku jeszcze nie są dostępne w licencjonowanej dystrybucji. Właścicielką jednego z takich sklepów jest Wioletta Połeć, dla której moda i możliwość jej kreowania to nie tylko hobby, ale też pasja, którą realizuje poprzez prowadzenie butiku i fan page`a dla stałych klientów.
– Pomysł z prowadzeniem butiku online pojawił się dość nagle – mówi Wioletta Połeć, właścicielka. Gdy zadzwoniła do mnie wcześniejsza właścicielka nie wahałam się nawet przez moment. Jej losy zawodowe skierowały ją w inne obszary działalności, a praca włożona w promocję i rozpoznawalność marki nie mogła pójść na marne. To chyba jedyny sklep z odzieżą z drugiej ręki online, który został wyróżniony przez miesięcznik „Twój Styl”, jako jedna z najciekawszych stron polskiego internetu dla kobiet. Sklep dla prawdziwych Fashionistek. – Obecnie pracuję nad zmianami w wizualizacji sklepu, poprawą przyjaznej obsługi serwisu i poszerzaniem portfolio dostępnych marek. Już w lipcu zapraszam na zupełnie nowe otwarcie Fashioncode.pl. Kluczem doboru oferty jest jej unikalna wartość estetyczna i co najważniejsze oryginalność rozumiana dwojako. Każda sztuka odzieży weryfikowana jest pod kątem oryginalności producenta, podróbkom mówię stanowcze nie. Oryginalność to też wyjątkowość, gdzie każdy egzemplarz w sklepie jest jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny. Nie lubię nierozsądnej konsumpcji, dlatego zachęcam do powtórnego odkrycia piękna i własnego stylu w rzeczach używanych. Second hand i recykling odzieżowy to już nie obowiązek, to gorący trend w modzie.
Podobnych sklepów w przestrzeni internetowej jest kilka, a każdy ma swoją specyfikę i kierowany jest, w pewnych obszarach, do innego klienta. Mimo, że ceny, które oferują są wyższe niż w klasycznych lumpeksach to w zamian dostaje się gwarancję jakości, możliwość zwrotu, oryginalność i oszczędność czasu.
