Pod koniec maja w Teatrze Polskim w Warszawie odbył się niezwykły benefis z okazji 85 urodzin Barbary Krafftówny. Choć trudno w to uwierzyć, Honorata z kultowego serialu Czterej Pancerni i Pies skończy w tym roku właśnie 85 lat.
Przeklnę Cię, jeżeli mnie porzucisz
Przeklnę Cię, gdy się do innej zwrócisz
Przeklnę Cię, jeśli postąpisz podle
dziś się za Ciebie modlę
jutro przeklnę Cię.
Piosenka, którą nieprzerwanie nucą kolejne pokolenia, a którą brawurowo wykonała razem z Bohdanem Łazuką Barbara Krafftówna w Kabarecie Starszych Panów Jeremiego Przybory to jeden z jej znaków rozpoznawczych. Artystka jest znana z fantastycznych kreacji teatralnych i filmowych oraz z wspomnianego wyżej Kabaretu Starszych Panów. Kobieta instytucja, chciałoby się napisać. Niedawno odbył się jej niezwykły benefis, który stał się między innymi okazją do przypomnienia sobie dokonań wielkiej jubilatki.
Teatr.
Już od najmłodszych lat zaczęła interesować się teatrem, podczas II Wojny Światowej uczęszczała do krakowskiego konspiracyjnego Studia Dramatycznego Iwo Galla. To tam ucząc się aktorstwa, stawiała swoje pierwsze kroki. Aktorka debiutowała w 1946 roku na deskach gdyńskiego Teatru Wybrzeże, gdzie w Homerze i Orchidei wcieliła się w postać Rybaczki. Od tamtego czasu Barbara Krafftówna wykreowała kilkadziesiąt ról teatralnych i występowała w różnych teatrach, między innymi w Gdyni, Łodzi, Wrocławiu oraz Warszawie.
Film.
Za największy sukces w polskim kinie uważana jest rola Felicji w filmie Wojciecha Jerzego Hasa – Jak być kochaną. Za tę kreację aktorka została uhonorowana nagrodą Złote Wrota na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Francisco. Szerszej publiczności dała się poznać, jako Honorata z serialu Czterej Pancerni i Pies oraz, jako pani Makowiecka w Przygodach Pana Michała.
Niezwykły jubileusz.
Benefis, który odbył się w Teatrze Polskim w Warszawie był niezwykły, jak sama solenizantka. Artystka pod budynek teatru podjechała czołgiem T-102, gdzie przywitał ją Franciszek Pieczka, czyli serialowy mąż Gustlik z Czterech Pancernych. Gdy jubilatka pojawiła się na scenie przywitały ją ogromne owacje na stojąco, a sama aktorka przez cały wieczór tryskała humorem i energią.
Zebrani mogli podziwiać na ogromnym telebimie drogę kariery Barbary Krafftówny, przypominaną dzięki archiwalnym materiałom, a na scenie pojawiały się wielkie osobistości, które składały jej życzenia, między innymi Krystyna Janda, Andrzej Seweryn, czy Janusz Gajos. Benefisowi towarzyszył również koncert podczas, którego zaśpiewano piosenki z repertuaru artystki w całkiem nowych aranżacjach. Na koniec pojawił się mocny akcent, dla jubilatki wystąpiła Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego.
Barbara Krafftówna jest wielką gwiazdą sceny i filmu, bije od niej ogromna radość życia i energia, którą jest w stanie zarazić każdego i za to ją kochamy.
fot.polishphonebook.com, filmweb.pl
