Ogrzewanie łazienki to jedno z kluczowych zagadnień, którym powinniśmy poświęcić chwilę podczas planowania remontu mieszkania lub przy budowie nowego domu. Przed podjęciem decyzji o tym, na jaki sposób ogrzewania łazienki się zdecydujemy, warto się bliżej przyjrzeć wadom i zaletom różnych typów ogrzewania. Wybrać ten, który będzie dla nas najbardziej komfortowy, a przy tym energooszczędny i przyjazny zarówno naszemu portfelowi, jak i środowisku naturalnemu. Przyjrzyjmy się zatem wadom i zaletom podłogowego ogrzewania łazienki!
Jak dowiedzieć się można z bloga sklepu Mario Radiators, w ostatnim czasie coraz popularniejsze staje się podłogowe ogrzewanie łazienek, choć wielu klientów uważa, że rozwiązanie tego typu nie nadaje się do mieszkania w bloku. Jest to tylko po części prawda. Wyłącznie w domkach jednorodzinnych jest możliwa instalacja wodnego ogrzewania podłogowego. Ten typ ogrzewania musi zostać zaplanowany już na etapie projektowania budynku. W celu jego montażu konieczne jest odpowiednie przygotowanie betonowej wylewki podłogi. W bloku czy kamienicy możemy za to zainstalować elektryczne ogrzewanie podłogowe w postaci cienkich, łatwych w montażu mat.
Czym jednak właściwie jest ogrzewanie podłogowe? To proste – zamiast grzejników, które standardowo umieszcza się na ścianach, w przypadku ogrzewania podłogowego elementy grzewcze znajdują się pod wierzchnią warstwą podłogi. W przypadku ogrzewania wodnego są to po prostu odpowiednio zaprojektowane rurki, przez które płynie woda ogrzana w kotle c.o. Zupełnie jak w przypadku grzejnika wodnego. Elektryczne ogrzewanie podłogowe możemy wykonać różnymi sposobami, jednak najpopularniejszy jest właśnie montaż maty grzewczej, która umiejscowiona zostaje na przykład w kleju łączącym podłogę z ułożonymi na niej płytkami. Mata taka po podłączeniu do prądu może być sterowana zdalnymi, automatycznymi termoregulatorami.
Przede wszystkim decydując się na ogrzewanie podłogowe, musimy pamiętać o tym, że jest to typ ogrzewania o bardzo małej bezwładności cieplnej. Oznacza to, że podłoga, zwłaszcza wykonana z ceramicznych kafli, które często zdobią nasze łazienki, bardzo powoli się nagrzewa, a następnie równie wolno stygnie. Dlatego też, jeżeli planujemy rozgrzać się gorącą kąpielą, musimy nastawić termostat w łazience na wyższą temperaturę przynajmniej pół godziny przed wejściem do wanny. Następnie wyłączyć go podczas kąpieli. Jeżeli uruchomimy ogrzewanie w momencie wejścia do łazienki i wyłączymy po kąpieli, przez pierwszych kilkanaście minut może być nam po prostu za zimno. A pod koniec kąpieli w łazience nagrzanej dodatkowo gorącą wodą będzie zdecydowanie zbyt gorąco
Ponadto ogrzewanie podłogowe wymaga od nas wcześniejszego zaplanowania całego układu łazienki. Mat grzewczych nie układa się pod stałymi elementami zabudowy, takimi jak choćby wanna czy kabina prysznicowa. Nie zaleca się jednak również ich montażu w miejscu, gdzie zamierzamy ustawić pralkę czy nawet nieco większych rozmiarów kosz na pranie. Elementy grzewcze nie mogą znajdować się w miejscach, z których odprowadzanie ciepła będzie utrudnione. Dlatego jeżeli lubimy majstrować przy wystroju wnętrza i często przestawiamy lub dostawiamy różnego typu meble i urządzenia w łazience, ogrzewanie podłogowe nie jest raczej dla nas. Chyba że zamierzamy do absolutnie każdego mebla doczepiać odpowiednio wysokie nóżki, gwarantujące bezpieczny przepływ powietrza.
Informacja prasowa
