Jeśli kobieta w spódnicy zaprasza do gwałtu, to ja też zapraszam

Kapanie społeczne maja to do siebie, aby wywołać szok i refleksję. Zastanowić się nad danym problemem i wyciągnąć z niego konsekwencje. Niektóre kampanie kosztują setki tysięcy złotych i są sponsorowane przez znane marki.
„Panowie! Włóżmy spódnice, żeby pokazać, że jesteśmy prawdziwymi mężczyznami!” – napisał na profilu „Razem przeciw kulturze gwałtu” Mateusz Kijowski. To nowa rewolucja w świecie kampanii społecznych.

O co chodzi?

Panowie robią sobie zdjęcia w sukienkach i spódnicach i publikują je w mediach społecznościowych. Dodają opis :” Jeśli kobieta wkładając spódnicę zaprasza do gwałtu, to ja też zapraszam” oraz hasztag ‪#‎stopgwaltom‬ ‪#‎HeForShe‬

Po raz pierwszy ubrani w spódnice mężczyźni manifestowali przeciwko gwałtom w Turcji – po śmierci 20-letniej studentki Manifestują tym samym, często podkreślane słowa, że kobiety same są sobie winne, kuszą i prowokują strojem do gwałtu. Akcja ma na celu zwrócenie uwagi na problem gwałcicieli, którzy często nie odpowiadają za swoje zbrodnie. Średnia długość kary za gwałt ze szczególnym okrucieństwem wynosi blisko 10 lat więzienia w USA, w Wielkiej Brytanii 7 lat, a w Polsce… 3 lata.

Na profilu akcji czytamy: „Ani ubiór, ani wygląd, ani zachowanie ani słabość nie usprawiedliwiają gwałtu, molestowania ani innych form przemocy. Zapraszamy wszystkich mężczyzn do publikowania swoich zdjęć w spódnicach. Pokażmy, że jesteśmy razem z kobietami. Przeciw kulturze gwałtu”