Kolorystyka mieszkania jest zawsze sprawą mocno indywidualną. Jednocześnie zauważamy, że kreatorzy trendów rokrocznie proponują najlepsze w danym sezonie zestawienia i odcienie. Na ile będziemy się nimi sugerować i kierować, to nasza sprawa, warto jednak podchodzić do tematu rozsądnie.
Rzadko kiedy mamy bowiem możliwość zmiany stylu wnętrza co kilka miesięcy w podążaniu za najnowszymi zaleceniami projektantów, a nie da się ukryć, że kolory ścian oraz dominujące barwy wystroju i dekoracji w dużej wpływają na atmosferę wnętrza nawet bardziej niż dobór mebli. Atmosfera zaś przekłada się bezpośrednio na nasze samopoczucie. To od koloru ścian i dodatków zależy, czy będziemy się w danym pomieszczeniu relaksować, czy wręcz przeciwnie: nabierać będziemy energii. Wrażenie przytulności wnętrza lub nowoczesny chłód… to także zasługa zastosowanej we wnętrzu kolorystyki.
Biel jest zawsze modna i ponadczasowa. Dobrze zastosowana nadaje pomieszczeniu efekt czystości i świeżości. Jej ogromnym atutem jest możliwość tworzenia nieskończonej ilości aranżacji w zależności od dobranych dodatków.
Najczęściej biel w sypialni przejawia się w zakresie koloru ścian i mebli. Sprawdzą się również białe tekstylia: narzuty, poduszki, puszyste dywaniki na podłodze. Podkreślą one klasyczny charakter pomieszczenia. Ogromnym atutem bieli jest możliwość nieograniczonego komponowania jej z różnymi kolorami i fakturami. Zdarzają się oczywiście sypialnie, w których także podłoga i dodatki utrzymane są w odcieniach bieli, jednak to rozwiązanie przeznaczone do mieszkań o nowoczesnym, minimalistycznym charakterze.
Dużo częstszym rozwiązaniem jest łączenie bieli z kolorami. Biel pasuje do ciemnobrązowych oraz czarnych podłóg – w takim zestawieniu żaden z kolorów nie przytłacza wnętrza. Sprawdzą się też mocne akcenty: czerwienie, pomarańcze, fiolety lub – w wersji delikatniejszej – pastele. Uważać trzeba jedynie, żeby nadmiarem kolorów nie przytłoczyć wnętrza. Tego problemu pozwolą nam uniknąć faktury: lekkie, zwiewne firanki w oknach, lekkie kapy na łóżko czy delikatne obicia na dekoracyjne poduchy.
Ciekawą propozycją jest łączenie bieli z pastelami. Taki zestaw podkreśla romantyzm wnętrza.
Jeśli nie biel, to może szarość? Szarości jako kolorystyka ścian już kolejny sezon z rzędu nie wychodzi z mody. Tutaj eksperymentować możemy z różnymi odcieniami szarości, przebierać w kolorach matowych i błyszczących, a zestawiając je z innymi barwami i dodatkami w różnym stylu, tworzyć własne eksperymenty aranżacyjne.
W sypialni szarości najczęściej zestawiane są z bielą: zarówno dodatków, jak i innych mebli. Szczególnie jaśniejsze szarości warto zestawiać z jasnymi kolorami. Z kolei szarości ciemniejsze świetnie skomponują się z drewnem, materiałami naturalnymi, takimi jak wiklina czy korek. Ciepła dodadzą też metaliczne akcesoria.
Na drugim biegunie w dekoracji wnętrz znajdują się mocne kolory. W sypialni szczególnie sprawdzą się, podkreślające namiętność wnętrza, czerwienie, stosowane w wyróżniających się królewskim przepychem sypialniach. Bardzo modny jest także fiolet, wprowadzając do wnętrza zmysłowość i magię.
Mocne kolory to propozycja dla osób energicznych. Osobom, poszukującym w sypialni w szczególności wyciszenia, polecane są odcienie jasne i pastelowe.
Dziękujemy portalowi DekoracjaWentrz.pl za współpracę merytoryczną.
Materiały prasowe
