Niezależnie od tego, czy już mieszkacie ze sobą, czy też spotykacie się co drugi czy co trzeci dzień, na pewno wiele wieczorów na waszym koncie zalicza się do tych spędzonych wspólnie. Robiąc coś, co sprawia przyjemność wam obojgu. Z czasem coraz częściej jest to film, gra planszowa, wspólne czytanie książek, czy też spacer. Każde z tych rozwiązań może spowszednieć i sprowokować do poszukiwania nowych, świeżych wrażeń.
Zmęczenie pracą ma tu oczywiście duży wpływ, ale jeśli pomyśli się, że jest to 5 dni, podczas których możemy stworzyć jeden plan na weekendowy wieczór, to wysiłek związany z jego przygotowaniem wydaje się o wiele mniejszy w porównaniu do pozytywnego efekty końcowego. Wielu z nas myśli, że musi wykazać się ogromną kreatywnością, podczas gdy sama zmiana działa tutaj niezwykle stymulująco na relacje – dzieje się coś, co odbiega od scenariusza i automatycznie nasza uwaga się wyostrza zamiast podążać utartymi i dobrze znanymi ścieżkami. Czy zatem kupno nowej bielizny można by zaliczyć do grona tychże bodźców-urozmaiceń?
Ubranie bielizny i stanięcie w niej przed partnerem wcale nie musi oznaczać mile spędzonego wieczoru. Liczy się oprawa, kuszenie i podkręcanie temperatury. Damskie koronki robią to całkiem skutecznie, ale to ciało sugeruje, czy kobieta czuje się w nich pewnie. Nie powinnaś tylko podawać mu wszystkiego na tacy , ale raczej stopniowo ujawniać tajemnicę wzornictwa, kolorów i podkreślenia twoich kobiecych kształtów Mężczyzna również może spróbować tej drogi, jednak ma on znacznie trudniej, gdyż dla niego, każda bielizna wydaje się zwykła – choć jego partnerka może uważać inaczej. Warto się więc zorientować, co trafia w gust kobiety i uderzyć w tę strunę od czasu do czasu (rozciągnięte i sprane bokserki na pewno się tu nie sprawdzą).
Bielizna to ostatni bastion, czy jak kto woli nagroda za cierpliwe przechodzenie pomiędzy kolejnymi punktami scenariusza wieczoru. Świadomość, że czeka na nas coś tak miłego sprawia, że staramy się bardziej, zaczynamy być uważniejsi i tym samym odczuwamy większą satysfakcję z sukcesu. Takie doświadczenia chce się powtarzać i pracować nad ich urozmaiceniem, co umila czas obojgu partnerów. Wieczór spędzony razem, choćby to po raz kolejny była planszówka (najlepiej jakaś nowa, którą oboje wybierzecie jadąc chwilę wcześniej do sklepu) nagle wydaje się wyjątkowy.
Ważne by mieć plan działania, ale też być przygotowanym na spontaniczne zmiany. W tym celu powinniśmy upewnić się jedynie, że druga osoba ma w ogóle ochotę na zmianę rutyny w danym dniu. Jak uzyskać taką informację? Mówiąc wprost, że planujemy niespodziankę na sobotni wieczór i niech partner lub partnerka przygotują się do tego psychicznie. Taki grunt sprawi, że gdy nadejdzie ten dzień, druga osoba chętniej podda się naszej woli, pomysłom i gładko pomoże nam urzeczywistnić scenariusz.
Sposobów na pokazanie drugiej osobie, że nagrodą jest widok i dotyk ładnej bielizny, jest całkiem sporo. Panie mogą zaznaczyć ten fakt poprzez elegancki ubiór, wychodząc z partnerem na kolację, lub też przygotowując ją z nim w domu. Jeśli jednak to nie wystarczy można zawsze kusić i dawać sygnały poprzez:
– wiadomości SMS i MMS,
– przypadkowo zostawiony paragon za nowy komplet bielizny,
– niewinne i na pozór przypadkowe odsłonięcie jej fragmentów (głęboki dekolt, krótka sukienka itd.),
– uwodzicielski taniec, który z każdą sekundą odsłania coraz więcej, ale i wymusza pieszczoty, za które finalnie nastąpi nagroda.
Portal Nagosc.pl pomógł nam przy pisaniu tego artykułu.
