Zagraniczne nieruchomości kuszą coraz większą liczbę polskich inwestorów. Wśród licznych destynacji warto zwrócić uwagę na miejsce, które urzeka egzotyką i oferuje poczucie bezpieczeństwa – na Mauritius!
Nie ma w tym nic dziwnego – banki oferują swoim klientom z jednej strony formę oszczędzania polegającą na „zamrażaniu” kapitału, a z drugiej – oferty, które wiążą się ze sporą dawką ryzyka. Na tym tle inwestycja w rynek nieruchomości to bezpieczna propozycja. Nie bez znaczenia jest również fakt, że ta forma lokaty kapitału w dłuższej perspektywie może się zwrócić, lub przynieść nam inne korzyści np. w postaci swobodnego korzystania z nieruchomości w czasie urlopu.
Z tego powodu coraz większą popularnością cieszą się nieruchomości leżące poza granicami naszego kraju. Zwłaszcza te, które znajdują się na terenach atrakcyjnych pod względem turystycznym. Według raportu Deloitte z 2017 r. najbardziej popularne kierunki, w których lokujemy swój kapitał to Hiszpania, Portugalia czy Francja. Jednak Polaków coraz częściej zniechęcają takie czynniki jak zbyt duże zaludnienie obszaru, tłumy turystów w sezonie, spadek poczucia bezpieczeństwa. A także, zbyt duże formalności związane z zakupem nieruchomości. Dlatego warto poszukać alternatywnej przestrzeni – miejsca, gdzie nie tylko za rozsądne pieniądze i bez skomplikowanych procedur zakupimy dom czy apartament, który będzie na siebie zarabiał, ale też przestrzeni, która dla nas samych będzie cudownym zakątkiem, prawdziwą oazą spokoju. Ten punkt na mapie to Mauritius.
– Mauritius jest synonimem luksusu, raju. Nie jest dostępny dla każdego. Ziemi na wyspie nie przybywa. Budowane osiedla są bardzo luksusowe, a przy tym kameralne. Wyposażone w infrastrukturę miasteczka, gdzie znajdziemy zarówno przychodnie, jak i sklepy czy salony kosmetyczne. W 2006 roku uruchomiono pierwsze programy rządowe umożliwiające obcokrajowcom zakup nieruchomości na Mauritiusie. Przyczyniły się one do wzrostu kapitału o ponad 300% w okresie 10 lat. Od końca 2016 roku możliwy jest zakup prywatnie domu czy apartamentu z szeregiem profitów dla nabywcy. Minione 2 lata to wzrost wartości rzędu 20%, a do roku 2025 przewidywany jest wzrost o kolejne 40%. – mówi Agata Wojcik z firmy Dream Home Mauritius, oferującej kompleksową pomoc przy zakupie nieruchomości na tej wyspie (www.domy-mauritius.pl).
Mauritius od kilku lat oferuje profity rządowe
Rajska wyspa na Oceanie Indyjskim przyciąga turystów spragnionych egzotyki, luksusu i poczucia bezpieczeństwa, stąd pewność, że dom czy apartament na Mauritiusie to inwestycja, która w krótkim czasie zacznie na siebie pracować! Kolejnym argumentem przemawiającym „za” Mauritiusem są preferencyjne warunki nabycia nieruchomości, jakie od niedawna obowiązują na tej wyspie:
– Stajemy się właścicielem nieruchomości dokładnie jak w Polsce. Obecnie jest na to doskonały moment. Mauritius od kilku lat oferuje profity rządowe związane z zakupami domów czy apartamentów. Od końca 2016 roku głównym programem jest RES, który mówi m.in. o tym, że dokonując zakupu za kwotę minimum 500 000 dolarów nabywca i jego najbliższa rodzina mogą ubiegać się o rezydenturę Mauritiusu. W związku z tym profitem wielu milionerów m.in. europejskich dokonało zakupu na wyspie. Co pociąga z kolei wzrost wartości zakupionych nieruchomości. Należy dodać, że zakup samej ziemi przez obcokrajowca jest praktycznie niemożliwy. – mówi Agata Wojcik z firmy Dream Home Mauritius (www.domy-mauritius.pl).
Osławiony przez artystów z Markiem Twainem na czele, niezatłoczony przez turystów, bajecznie piękny Mauritius przyciąga inwestorów szukających pewnej i nietuzinkowej lokaty kapitału. Warto już dziś skierować swe spojrzenie w stronę tej egzotycznej wyspy. Zwłaszcza, że korzystając z fachowej pomocy firmy Dream Home Mauritius możemy spełnić swe marzenia o posiadaniu domu w raju!
Joanna Bielas I.D.MEDIA
