Jeśli zdecydowaliście się na zakup łóżeczka dostawnego, znaczy to, że decyzje związane ze spaniem z dzieckiem lub osobno macie już za sobą. Wybierając łóżeczko dostawne zwróćcie uwagę na kilka drobnych kwestii, które mogą zrobić dużą różnicę.
Większość dostępnych na rynku łóżeczek dostawnych ma regulację wysokości i bez większego problemu daje się zamontować do standardowych łóżek. Przed zakupem upewnijcie się jednak czy Wasze łóżko jest skonstruowane w sposób, który umożliwi łatwy montaż i czy wymiary łóżeczka dostawnego pasują do Waszego łóżka i do wnętrza.
To, z jakiego materiału jest wykonane łóżeczko dostawne wiąże się przede wszystkim z kwestiami estetycznymi. Drewniane łóżeczko dostawne może wydawać się mniej przytulne, ale wyposażone w standardowy ochraniacz do łóżeczka, stworzy równie bezpieczną przestrzeń, jak łóżeczko tekstylne. Jeśli zdecydujecie się na tę drugą opcję, warto, by materiały dały się odpiąć i wyprać. W ten sposób skonstruowane jest np. łóżeczko dostawne Shnuggle, w całości wykonane z oddychających, hipoalergicznych materiałów, które możecie po prostu wrzucić do pralki.
Niektóre łóżeczka dostawne mają funkcję kołysania. Łóżeczko dostawne kołyska to pomysłowy patent, dzięki któremu oszczędzacie miejsce, zapewniając jednocześnie dziecku ulubioną przez maluszki atrakcję – delikatne kołysanie, (nieocenione wsparcie podczas wyciszania dziecka przed drzemką).
Łóżeczko dostawne może być także wyposażone w kółka. To przydatna funkcja, np. jeśli macie niewiele miejsca w sypialni i będziecie często przestawiać mebelek. Kółka przydają się także wtedy, gdy maluch uśnie w dzień, a Wy potrzebujecie być w innej części domu – przewożąc śpiące niemowlę, macie je cały czas na oku.
Innowacyjne łóżeczko dostawne Shnuggle ma także funkcję delikatnego uniesienia jednego z krótszych boków. To rozwiązanie pomocne w czasie kolek i dolegliwości refluksowych związanych z ulewaniem pokarmu.
Łóżeczko dostawne Shnuggle ma jeszcze jedną dodatkową zaletę – możecie dokupić do niego specjalny zestaw do powiększenia łóżeczka, i zmienić je w samodzielny, zupełnie autonomiczny mebelek, w którym dziecko może spać aż do drugich urodzin. Jeśli zależy Wam na dłuższym życiu mebla i ułatwienia dziecku wyprowadzki do własnego pokoju, warto wziąć to rozwiązanie pod uwagę.
Artykuł sponsorowany
