O stosowaniu odnawialnych źródeł energii nie trzeba nikogo przekonywać. Jest natomiast jeden mocny argument, dlaczego fotowoltaikę warto założyć właśnie teraz. Od 1 stycznia 2022 r. zmieniają się warunki rozliczeń między prosumentami a zakładami energetycznymi. Już nie będzie tak „zielono”, jak było dotychczas. O szczegółach opowiada Edyta Baczewska, właścicielka firmy Easy Power, Członkini Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu.
Edyta Baczewska: To trochę tak jak gdyby zapytać, ile kosztuje samochód. Każda instalacja fotowoltaiczna jest inna, dlatego każdą wyceniamy indywidualnie. Dobieramy optymalne rozwiązanie dla każdego obiektu w zależności od warunków technicznych danego obiektu, profilu zużycia energii elektrycznej, stopniem nasłonecznienia dachu lub działki i oczekiwań inwestora. W Easy Power używamy wysokiej jakości komponentów do montowanych przez nas instalacji fotowoltaicznych, począwszy od wysokiej klasy modułów fotowoltaicznych, poprzez falowniki, optymalizatory mocy, kable i zabezpieczenia elektryczne. Dbamy o wysoką jakość i bezpieczeństwo montażu. Może nie są to najtańsze rozwiązania na rynku, ale każda zbudowana przez nas instalacja fotowoltaiczna działa efektywnie I przez długie lata bez żadnych usterek.
Przeciętny dom jednorodzinny potrzebuje instalacji o mocy 5 kW. Cena podstawowego system fotowoltaicznego „pod klucz” o takiej mocy zaczyna się u nas od ok. 20 tys. zł, czyli ok. 4 tys. zł za 1 kW. Przy większych instalacjach cena w przeliczeniu na 1 kW stopniowo maleje.
Aktualnie, ze względu na duży popyt i problem z dostępnością krzemu, gwałtowne podwyżki cen stali, aluminium, kabli, transportu również i ceny modułów fotowoltaicznych, konstrukcji oraz falowników dynamicznie się zmieniają. Instalacja fotowoltaiczna jest o 15–20% droższa niż w roku ubiegłym i producenci sprzętu zapowiadają, że to dopiero początek podwyżek…
Zatem jeżeli ktoś nosi się z decyzją o montażu fotowoltaiki na swoim domu lub firmie, to nie warto za długo zwlekać i zrobić to teraz, kiedy ceny są jeszcze przystępne.
Na rynku jest zarejestrowanych ponad 21 tys. firm fotowoltaicznych. Łatwo się zagubić w gąszczu ofert, którymi bombardują nas te firmy, szczególnie jak jest się laikiem w temacie fotowoltaiki… Przede wszystkim należy kierować się referencjami, jakie dane firma posiada oraz doświadczeniem w branży, tj. jak długo są na rynku i ile instalacji już wykonali. 90% firm obecnych na rynku powstało rok–dwa lata temu temu, gdy w Polsce rozpoczął się boom na fotowoltaikę, sporo z nich zabiera się za montaże bez solidnego przygotowania i bez wystarczających kompetencji w tym zakresie. Dlatego należy uważać, komu zlecamy montaż systemu, od którego zależy bezpieczeństwo energetyczne w naszym domu czy w firmie. Należy również sprawdzić, jakiego sprzętu używa dana firma i jak długie gwarancje oferuje.
Sporo opinii na temat usług wielu firm fotowoltaicznych można znaleźć w internecine, np. przy wizytówce Google danej firmy. Najbardziej wiarygodne są opinie od bezpośrednich klientów, a nie te pisane przez wynajęte agencje reklamowe.
W Easy Power możemy pochwalić się wieloma pozytywnymi opiniami od naszych klientów. Zaufały nam też dobrze znane firmy, takie jak Toyota, Insel, Clariant, Perlit AF (z grupy ATLAS), Radio Łódź i wiele innych.
Tak, od 2019 r. można odliczać koszty poniesione na zakup i montaż instalacji fotowoltaicznej od podstawy podatku dochodowego za rok, w którym taka inwestycja miała miejsce. Jest to tzw. ulga termodernizacyjna. Z ulgi mogą skorzystać osoby, które rozliczają się według skali podatkowej 17%, 18% i 32%, stosujący podatek liniowy 19%, a także ci, którzy opłacają ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Łączna kwota odliczenia to aż 53 tys. zł. Małżonkowie zaś mogą odliczyć ponad aż 106 tys. zł
Gdy kwota odliczenia jest wyższa od rocznego dochodu, to można tę nadwyżkę odliczyć w kolejnych latach , jednak nie dłużej niż przez 6 lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym poniesiono pierwszy wydatek.
W Easy Power instalacje fotowoltaiczne wykonujemy bardzo sprawnie: na domu jednorodzinnym montaż „pod klucz” trwa zazwyczaj 1–3 dni, a przy większych instalacjach, np. o mocy 50 kW, jest to czas ok. 3–7 dni, w zależności od warunków pogodowych.
Instalacja fotowoltaiczna działa w ten sposób, że darmowy prąd uzyskany z niej jest zużywany w pierwszej kolejności na bieżąco w danym obiekcie, jeżeli brakuje prądu na bieżące zużycie z fotowoltaiki, wtedy tę brakującą część pobieramy z sieci i za nią płacimy, natomiast jeśli prądu z fotowoltaiki produkujemy więcej niż zużywamy, to ta część z „nadprodukcji” jest wysyłana do sieci energetycznej i tam magazynowana. Przy instalacjach o mocy do 10 kW możemy odebrać 80% zmagazynowanej energii w kolejnym okresie rozliczeniowym, a przy instalacjach od 10 kW do 50 kW można odebrać 70% zmagazynowanej uprzednio energii z instalacji fotowoltaicznej.
Taki system rozliczania nazywa się systemem bilansowania energii lub systemem opustów i obowiązuje przez 15 lat od momentu podpisania umowy prosumenckiej z zakładem energetycznym. Po wprowadzonych ostatnio zmianach do projektu ustawy o odnawialnych źródłach energii taki system będzie możliwy jednak tylko do końca 2021 r.
Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o OZE każdy, kto uruchomi swoją mikroinstalację do produkcji prądu po 1 stycznia 2022 r., będzie mógł już jedynie sprzedawać nadwyżki energii. Tyle że cena, po jakiej sprzedawcy prądu będą musieli odkupić energię w dzień, będzie znacznie niższa od ceny, po jakiej będą oni sprzedawać prąd tym samym klientom wieczorem… Obecnie ta stawka sprzedaży wynosi 256,22 zł za 1 MWh, tymczasem cena energii, po jakiej prosumenci będą kupować energię w chwilach, w których ich instalacja fotowoltaiczna nie będzie produkować prądu, wynosi obecnie ok. 667 zł za 1 MWh. Jest więc o 160% wyższa od proponowanej ceny zakupu.
Warto więc pospieszyć się z montażem instalacji fotowoltaicznej, aby zdążyć uruchomić ją do końca grudnia 2021 r., zachować prawo do bilansowania (system opustów) na kolejne 15 lat i, jak to się mówi, nie żałować jutro tego, co można było zrobić dzisiaj.
To zależy w dużej mierze od tego, po jakich stawkach dana firma lub gospodarstwo domowe kupuje prąd i czy kupuje fotowoltaikę z własnych środków czy z kredytu/leasingu.
Po odliczeniu ulgi termodernizacyjnej oraz dotacji z programu „Mój Prąd” instalacja dla domu jednorodzinnego zwraca się średnio w ciągu 4–5 lat. W przypadku firm zwrot z inwestycji może nastąpić już po 4–6 latach, nawet bez dotacji.
Przeczytaj również: https://feszyn.com/edyta-baczewska-nie-warto-stac-w-miejscu/
Easy Power – to grupa ekspertów i pasjonatów, którzy kochają to, co robią i działają w branży energetycznej i OZE od ponad 10 lat. Wszystkie instalacje projektujemy dla naszych klientów „na miarę” i realizujemy z wielką dokładnością i zaangażowaniem. Szczegółowo nadzorujemy każdy etap inwestycji. Projektujemy i wykonujemy instalacje domowe, przemysłowe, instalacje na budynkach użyteczności publicznej, a także farmy fotowoltaiczne. Realizujemy we własnym zakresie instalacje na dachach płaskich, skośnych, na elewacjach i instalacje gruntowe.
Świadczymy też usługi serwisowe, przeglądy gwarancyjne i pogwarancyjne. Stosujemy sprzęt najwyższej jakości tych marek, które mają solidne zaplecze serwisowe w Polsce. Współpracujemy z bankami i leasingodawcami w całej Polsce i pomagamy naszym klientom pozyskiwać optymalne zewnętrzne finansowanie, najczęściej leasing lub kredyt na preferencyjnych warunkach. W ten sposób nasi klienci „nie zamrażają” własnych środków i są w stanie operować gotówką w innych obszarach swojej działalności. Wszystkie realizacje wykonujemy „pod klucz” łącznie z załatwieniem wszelkich formalności z zakładem energetycznym, tak aby każdy nasz klient mógł spać spokojnie.
