Po wielu dniach wytężonych treningów postanawiamy przeskoczyć na kolejny poziom zaawansowania. Podnoszenie ciężarów to zajęcie wymagające nieraz wręcz nieludzkiej siły. Obciążony do granic możliwości organizm stawia czoła niespotykanemu na co dzień wysiłkowi. W tym momencie niezwykle ważne jest, by zadbać o odpowiednią kondycję dolnych partii ciała.
Nie ma nic gorszego niż kontuzja. Jeśli chcemy za wszelką cenę jej uniknąć, musimy zadbać o najdrobniejsze aspekty i to nie tylko te, które dotyczą wyłącznej samej próby siłowej. Przygotowanie się do wyzwania powinno obejmować szczególny nacisk na pomijane przez wielu dolne partie ciała. Tylko wtedy zyskamy pewność, że będziemy w stanie ćwiczyć bez ryzyka w obliczu intensywnego wysiłku.
Tak naprawdę najwięcej emocji w nas budzą próby bicia własnych rekordów. Przełamywanie kolejnych, odległych dla nas niegdyś barier budzi w nas swoisty dreszczyk emocji. Człowiek z natury głodny jest kolejnych sukcesów i po dobrym początku jego apetyt w żadnym stopniu nie słabnie. Często mamy ochotę sprawdzić to, jaką faktycznie siłą dysponujemy.
Przesuwanie granicy w wyzwaniach z ciężarami musi przebiegać w naturalny i nieprzyśpieszony sposób. Kolejne kilogramy obciążenia robią z czasem znaczącą różnicę. W końcu przychodzi ten moment, że czujemy niemal całym ciałem, z jakim ciężarem przyszło nam się zmierzyć. Nie bez znaczenia w tym przypadku okazuje się także technika dźwignięcia.
Podnoszenie znacznych ciężarów oznacza niemałe wyzwanie dla naszych kości, stawów i więzadeł. Podobnie ma się sytuacja także wśród biegaczy niezależnie od pokonywanego przez nich dystansu. W celu zminimalizowania ryzyka przeciążenia aparatu ruchowego trzeba przygotować organizm na nadzwyczajny wysiłek uprzednio wcześniej.
Zawodowcy z racji choćby dużo większego od amatorów doświadczenia doskonale wiedzą, co pomaga im osiągać jeszcze lepsze wyniki w praktykowanych przez nich dyscyplinach sportowych. Potrafią także jak nikt inny wystrzegać się kontuzji, choć wiemy, że nie zawsze się im to udaje, gdyż nie da się do końca przewidzieć każdej sytuacji.
Wprawieni w boju ciężarowcy sięgają po takie regeneratory stawów jak np. Animal Flex. Produkt ten cieszy się dużym uznaniem wśród zawodowych ciężarowców i amatorów tej dyscypliny. Specjalnie skomponowany suplement zawiera m.in. glukozaminę, metylosuflonylometan, siarczan chonodroityny, olej lniany, czy korzeń imbiru.
Specjalny dobór składników pozwala budować stawy, natłuszczać ich powierzchnię, a także aktywnie wspierać ich funkcjonowanie. Animal Flex przyjmowany zgodnie z zaleceniami przynosi szereg korzyści. Można go nabyć np. drogą internetową za pośrednictwem sklepu BCAA.pl.
Dźwiganie ciężarów to fascynujące zajęcie, które stanowi dla wielu sposób na życie. O ile w umiejętny sposób podejdziemy do tematu, to szybko pobijemy własne rekordy, unikając przy tym bolesnych kontuzji. Decydując się na taką aktywność, warto zadbać o odpowiednią suplementację.
Artykuł sponsorowany
