To, czym się otaczamy, ma równie duże znaczenie, jak ubrania, które wybieramy. Jak w prosty sposób poprawić estetykę wnętrza i sprawić, by stało się bardziej zgodne z trendami?
Remont na początek
Oczywiście – modne dodatki są bardzo ważne, ale jeszcze ważniejsza jest baza, czyli stan mieszkania. Jeśli pomieszczenie jest zaniedbane, to piękny obraz czy drogi mebel nie uratują sytuacji. I odwrotnie: do czystego i funkcjonalnego wnętrza nie musisz już dokupować modnych gadżetów, bo wygląda dobrze samo w sobie.
Warto więc co kilka lat odświeżać nie tylko garderobę, ale i mieszkanie. Zwracaj uwagę szczególnie na:
- ukruszone, wybrakowane elementy na posadzce i ścianach;
- rzeczy wadliwe, popsute – urwane gałki od szafek, wyszczerbione kubki;
- rzeczy nieprzydatne, które trzeba przy każdym sprzątaniu przestawiać, bo nie wiadomo, co z nimi zrobić.
To, co zużyte i zniszczone – napraw. Być może wystarczy do tego tubka mocnego kleju i kilka akcesoriów z pasmanterii lub sklepu budowlanego. Rzeczy, których nie da się już uratować – z czystym sercem wyrzuć.
Odpowiedni kolor i struktura na ścianę
To prawda, że najprostszym sposobem na odświeżenie wnętrza, jest pomalowanie ścian. Puszka dobrej, białej farby, pędzel i wolny weekend to patent na uzyskanie nieco jaśniejszego i bardziej zadbanego pokoju. Jeśli ściany są dość gładkie i bez ukruszonego tynku, możesz poszukać farby, która da ciekawy, nowoczesny efekt.
https://www.dekoratorium.pl/pl/Produkty/Efekty-dekoracyjne/Farby-strukturalne/c/b2c-farby-strukturalne Jednym z przykładów są farby strukturalne. Dzięki nim możesz uzyskać na ścianie strukturę brokatu, metalu lub taką, która przypomina szron. W kuchni wrażenie niezawodnie robi ściana pokryta czarną powłoką magnetyczną. Z kolei farba strukturalna Magnat może przypominać również beton lub marmur. Poza tym farby strukturalne można dostać w intensywnych kolorach, a także w chłodnych barwach zainspirowanych różnymi metalami szlachetnymi.
Na koniec po nałożeniu specjalnego efektu czy struktury na ścianę warto zadbać o detale. Nie każdy, kto remontuje wnętrze, zwraca na nie uwagę, a to właśnie od nich zależy efekt ukończonej pracy. Sprawdź, jak prezentują się kontakty czy parapety. Pożółkłe lub wypłowiałe dają wrażenie zaniedbania. A przecież nowy kontakt kosztuje kilka złotych. Warto przyjrzeć się też framugom drzwi i progom. Czasem proste patenty, takie jak ich natarcie ich olejem lnianym, dodają potrzebnej świeżości.
Na koniec – dodatki
Gdy pokój wygląda już schludnie, można przejść do kompletowania dodatków. Bardzo dobrym pomysłem jest postawienie na jakość, a nie na ilość sprzętów. Jedna modna, nowa poduszka czy świeca zapachowa zrobi lepsze wrażenie, niż wiele różnych bibelotów. Najlepiej trzymać się zasady, by rzeczy z plastiku wymieniać na lepszą jakościowo wiklinę, metal czy drewno. Naturalne materiały dodają szlachetności. W ten sposób stopniowo możesz wymienić na nowe doniczki czy wieszaki. Wnętrze zyska bardziej zdecydowanego, modnego wyrazu bez rujnowania budżetu.
Artykuł sponsorowany
Share
