Oświetlenie sufitowe to podstawa w każdym domu czy mieszkaniu. Jego podłączenie można dość prosto wykonać samodzielnie. Wystarczy odpowiednie przygotowanie i odrobina chęci. Jak to zrobić?
Każda praca przy instalacji elektrycznej wymaga przede wszystkim zadbania o bezpieczeństwo. Pozwoli to uniknąć nieprzyjemnego wypadku, który może mieć groźne konsekwencje. Zanim więc przystąpimy do pracy, należy wyłączyć bezpiecznik odpowiadający za dane przewody. Następnie trzeba upewnić się także, że w prąd na pewno w nich nie płynie. W tym celu najlepiej jest wykorzystać miernik. Wystarczy przyłożyć jego końcówkę do konkretnego przewodu i dotknąć palcem drugi koniec. Jeśli prąd nadal jest włączony, lampka umieszczona w mierniku się zaświeci. Jeśli jesteśmy pewni, że bezpiecznik został wyłączony, możemy przejść do montażu. Nie zapominajmy też o stabilnej drabinie i przygotowaniu niezbędnych elementów. Zapewni nam to bezpieczeństwo oraz zdecydowanie ułatwi montaż oświetlenia.
(https://domar.pl/kategorie/oswietlenie/ – sklep z oświetleniem)
Pierwszym etapem jest odpowiednia identyfikacja przewodów. Z sufitu powinny być wyprowadzone trzy sztuki: dwa fazowe i jeden neutralny. Ten ostatni dobrze jest w wyraźny sposób oznaczyć. Następnie należy zadbać o to, by każdy przewód miał ściągnięte ok. 3 cm izolacji i nie stykał się z pozostałymi. Aby upewnić się co do ich identyfikacji, należy wszystkie sprawdzić miernikiem przy włączonym bezpieczniku. Przy przewodach fazowych, lampka powinna się zaświecić, przy zerowym natomiast – pozostać zgaszona. Kolejnym krokiem jest przygotowanie miejsca na montaż lampy. Przykładamy ją do sufitu i ołówkiem zaznaczamy miejsca, w których konieczne będzie wywiercenie otworów. Upewnijmy się, że przy pracy z wiertarką nie uszkodzimy przewodów. W wywierconych otworach umieszczamy odpowiednie kołki rozporowe.
Upewnijmy się, że posiadamy kostkę do podłączenia przewodów – zazwyczaj jest ona dołączona do lampy. Jeśli jej brakuje, sklep z oświetleniem z pewnością będzie posiadał taką na stanie. Kostka to mały plastikowy element z odpowiednimi miejscami i małymi śrubkami. Zazwyczaj posiada ona oznaczenia, które pozwalają na łatwy montaż. Jeśli nie jesteśmy pewni, który przewód należy podłączyć w dane miejsce, sprawdźmy instrukcję producenta. Kostki przygotowane są w ten sposób, by zapewnić maksymalne bezpieczeństwo montażu. Przewody delikatnie przykręcamy śrubkami. Po podłączeniu najlepiej jest włączyć bezpiecznik i sprawdzić, czy nasze oświetlenie działa poprawnie. Najczęstszymi błędami jest złe podłączenie przewodów, brak prądu lub uszkodzenie lampy. Nie spieszmy się i sprawdźmy dokładnie wykonaną przez nas pracę.
Następnym krokiem jest zaizolowanie przewodów. Oczywiście krok ten wykonujemy przy wyłączonym bezpieczniku. Każdy przewód najlepiej jest owinąć taśmą izolacyjną tak, aby nie stykał się z innymi – pozwoli to uniknąć zwarcia. Jeśli wszystko działa tak, jak powinno, a przewody zostały zabezpieczone, możemy przejść do przykręcania lampy do sufitu. Wystarczy odpowiednio przyłożyć lampę, schować przewody oraz przykręcić śruby. Powinna ona pasować do zastosowanego do nas kołka rozporowego. Najlepiej jest kupować je w zestawie. Zapewni to trwały, estetyczny montaż oraz zminimalizuje ryzyko błędu. Często do lamp dołączone są estetyczne zaślepki – dzięki nim uzyskamy przyjemny dla oka efekt. Montaż lampy został zakończony – możemy więc włączyć już bezpiecznik i cieszyć się nowym oświetleniem sufitowym.
Artykuł sponsorowany
