Przedsiębiorcze panie, które chciałyby coś zmienić w swoim życiu zawodowym i zacząć pracować na własny rachunek, wcale nie muszą zaczynać od zera. Jest przecież franczyza!
Przede wszystkim liczy się trafiony pomysł pozwalający wpasować się w istniejącą w branży niszę. Po drugie, trzeba dysponować funduszami na start. Musimy również znaleźć pracowników i umiejętnie prowadzić kampanię marketingową, by zachęcić klientów. Jak sprawić, by wszystkie elementy tej układanki współgrały ze sobą? Według Beaty Wituń, właścicielki salonów Studio Modelowania Sylwetki Body Evolution, odpowiedzią na to pytanie jest franczyza!
Salony Body Evolution powstały z potrzeby stworzenia miejsca, w którym kobiety mogłyby zadbać o siebie w pełni profesjonalny i bezpieczny sposób. Najnowsze, ale też sprawdzone zabiegi, szeroki wachlarz możliwości i indywidualne podejście do klienta to cechy, które wyróżniają Body Evolution na tle konkurencji. Dziś Body Evolution to 23 prężnie działających salonów, do których niebawem dołączy przynajmniej 3 kolejnych. Podstawą działania salonu w ramach franczyzy jest nieustanne doszkalanie się i doskonalenie umiejętności:
– Franczyza to bardzo dobry pomysł, bo można czerpać z doświadczenia innych, dodatkowo – w grupie siła, razem możemy więcej, dlatego organizujemy dla franczyzobiorców warsztaty, szkolenia, spotkania, na których dzielimy się dobrymi praktykami. – mówi Beata Wituń, właścicielka Body Evolution.
– W ramach franczyzy z Body Evolution oferujemy 4-dniowe szkolenia, które obejmują social media, obsługę klienta urządzeń i protokoły zabiegowe, a także podstawy dietetyki. Organizujemy również inne szkolenia uzupełniające.
Po załatwieniu formalności i podpisaniu umowy, trzeba wpłacić zaliczkę na poczet sprzętu. W oczekiwaniu na niego warto przygotować lokal, znaleźć pracowników i przeszkolić ich, a także rozpocząć działania marketingowe.
– Jak w każdej branży, także i tutaj nic samo się nie zrobi. Każdy biznes wymaga zaangażowania, determinacji i konsekwencji w działaniu oraz pasji, która pcha do przodu. Jeśli czekasz z założonymi rękoma, ze klient sam przyjdzie… to nie, nie przyjdzie. Trzeba dotrzeć do klienta i my uczymy, jak to zrobić. – mówi Beata Wituń.
Więcej informacji na stronie: https://www.bodyevolution.pl/
Joanna Bielas
