Chociaż ciąża to magiczny czas, podczas którego przygotowujesz się na powitanie dziecka, to jednak może też mieć swoje czarne strony. Jedną z nich jest ryzyko pojawienia się rozstępów, przez które pociążowe ciało będzie wydawać Ci się mniej atrakcyjne niż w rzeczywistości. Czy można coś zrobić, by tego uniknąć? Oto praktyczne porady dla przyszłych mam.
Z pewnością już na długo przed zajściem w ciąże słyszałaś o tym wciąż dość wstydliwym problemie, jakim są rozstępy. Te charakterystyczne defekty mogą pojawić się niemal na całym ciele, ale w szczególności na udach, pośladkach, brzuchu i piersiach.
Po czym je rozpoznać? W początkowej fazie są jasnoróżowymi lub -czerwonymi pręgami o nierównomiernym, ale zwykle pionowym zarysie. Z czasem, gdy zaczynają się utrwalać, bledną, aż w końcu przybierają jasną, mleczną barwę. Mogą też stać się lekko wklęsłe względem otaczającej skóry, przez co jeszcze bardziej wyróżniają się na jej tle.
Wbrew pozorom, rozstępy nie są zarezerwowane jedynie dla okresu ciąży, lecz dla wszystkich zmian zachodzących w organizmie, które dotyczą wahań wagi i obwodu ciała w krótkim przedziale czasowym. Dlaczego powstają?
Zacznijmy od tego, że tkanka, z której składa się ludzkie ciało, jest dość elastyczna. Z tego powodu łatwo rozciąga się przy przybieraniu wadze i kurczy wtedy, gdy schudniesz. O ile procesy te będą następować powoli i stopniowo, najpewniej nie pozostawią po sobie żadnego śladu. Problem pojawia się wtedy, gdy do znaczących zmian dojdzie nagle, a ciało nie ma możliwości przygotowania się na to, np. podczas 9 miesięcy ciąży.
W takiej sytuacji tkanki są poddawane działaniu dużych sił rozciągających. Włókna, które nie są w stanie rozciągnąć się w wystarczającym stopniu, pękają. Przerwanie integralności tkanki łącznej w tym obszarze objawia się pod postacią charakterystycznych pręg – to właśnie tak znienawidzone przez kobiety rozstępy.
Powstawaniu rozstępów mogą też sprzyjać zmiany hormonalne zachodzące w kobiecym organizmie podczas ciąży. W tym okresie zwiększeniu ulega chociażby ilość kortyzolu, który, choć jest najbardziej kojarzony ze stresem, to wpływa również negatywnie na proces produkcji kolagenu zachodzący w głębokich warstwach skóry. Im mniej kolagenu, tym mniej elastyczna jest tkanka łączna, z której składa się skóra – a jednocześnie zwiększa się jej podatność na pękanie.
Aby walka z rozstępami przyniosła oczekiwany rezultat, należy rozpocząć ją jak najwcześniej, czyli już na początku ciąży albo na długo przed nią. Wdrażając z wyprzedzeniem działania ujędrniające, sprawisz, że skóra lepiej zniesie ona zmiany związane z rozwojem dziecka w brzuchu mamy. Zgodnie z zasadą: lepiej zapobiegać niż leczyć.
Jak zapobiec rozstępom w ciąży? Zacznij od wprowadzenia pewnych zmian w diecie – jedz więcej warzyw i owoców bogatych w witaminy A, C oraz E, a także pij więcej wody (ok. 2-2,5 l dziennie). Następnym krokiem powinno być wdrożenie do rutyny pielęgnacyjnej masaży oraz kosmetyków o działaniu ujędrniająco-nawilżającym. Dzięki nim tkanka zyska na elastyczności, a tym samym zostanie przygotowana na nagłe zwiększenie obwodu ciała w ciągu najbliższych 9 miesięcy.
Niekiedy może się jednak okazać, że mimo podjęcia odpowiednich działań i tak na skórze pojawią się charakterystyczne pręgi. W tym momencie możesz co prawda próbować zmniejszyć ich widoczność, ale najpewniej nie uda Ci się całkowicie ich usunąć. Oczywiście im szybciej spróbujesz, tym większą masz szansę na powodzenie.
Chociaż posiadanie rozstępów może skutkować pogorszeniem samooceny, stanowczo się temu sprzeciwiamy. Pamiętaj, że Twoje ciało wykonało niesamowitą, wręcz heroiczną pracę, tworząc od podstaw nowe życie i wydając je na świat. Co prawda przed Tobą jeszcze wiele wyzwań związanych z jego wychowaniem, ale już teraz możesz postrzegać rozstępy jako oznakę swojej siły, która doprowadziła do stworzenia tak wartościowego człowieka.
Artykuł sponsorowany
