Zadebiutowali w 2002 r., niedawno wydali nową płytę. A mowa oczywiście o wspaniałym Franz Ferdinand. Zespół tworzy czwórka szkockich muzyków : Alex Kapranos (śpiew i gitara), Nicholas McCarthy (gitara, śpiew, keyboard), Robert Hardy (gitara basowa) i Paul Thomson (perkusja, chórki). Franz Ferdinand stał się sławny dzięki singlowi ,,Take me out” z debiutanckiej płyty. W Polsce wystąpili już pięć razy, w tym cztery razy na festiwalach organizowanych przez Alter Art. Kto widział ich na żywo, wie, że na ich koncercie nie można się nudzić a muzycy są wulkanami energii. Zespół z pewnością ma to ,,coś”, co sprawia, że słuchanie ich piosenek to czysta przyjemność. Przyjemność powiększona o 10 nowych utworów, które zostały zawarte na najnowszym albumie zespołu ,,Right Thought, Right Words, Right Action”, który ujrzał światło dzienne 27 sierpnia bieżącego roku. A oto tracklista albumu:
1. Right Action
2. Evil Eye
3. Love Illumination
4. Stand on the Horizon
5. Fresh Strawberries
6. Bullet
7. Treason! Animals.
8. The Universe Expanded
9. Brief Encounters
10. Goodbye Lovers & Friends
Pierwsze trzy utwory są singlami i zostały już do nich nakręcone teledyski, które można obejrzeć na oficjalnym kanale zespołu na youtube.com (https://www.youtube.com/user/xfranzferdinandx) Moim zdaniem jedyną nieco słabszą pozycją albumu jest piosenka ,,Fresh strawberries”. Reszta prezentuje wyższy poziom, zwłaszcza przepiękne ,,Goodbye lovers & friends”, zawierające zdanie, które pocieszy wielu zakochanych po małej sprzeczce : ,,I know I could be noxious or occasionally cruel, but only to the ones I loved” (,,Wiem, że mogę być szkodliwy, okazjonalnie okrutny, ale tylko dla tych, których kocham”).
Zespół nie zawsze sili się na wybitne metafory i przedstawia prawdę taką jaka jest, w sposób niezwykle prosty. Ale czy nie właśnie tego czasem potrzebujemy ? Prostoty, która będzie ukazywała nam pewne wartości. Może właśnie to jest jedną w ogromnych zalet zespołu, że potrafią w pięknych lecz codziennie używanych słowach ukazać to, co wszyscy czujemy. Ponadto zespół po raz kolejny pokazał, że od debiutu (płyta o tytule ,,Franz Ferdinand”) prezentują wciąż ten sam, wyrównany i bardzo dobry poziom. ,,Right thougths, right words, right action” z pewnością nie dostarczy fanom zespołu rozczarowania. Zawiera dobrze nam znane gitarowe brzmienie i małe ilości zabawy z elektroniką jakie zauważaliśmy też na poprzednich krążkach. Tematyka piosenek wciąż podobna a rytm… po prostu zmusza do podrygów.
Nigdy nie umiałam nazwać tego, co robią Franz Ferdinand, aby, tak jak zawsze tego chcieli, zmusić dziewczyny do tańca. Teraz przychodzi mi do głowy tylko jedno słowo. Oni po prostu ,,bujają”. Magii ich muzyki nie można się oprzeć. Warto sięgnąć po ich twórczość. Kto wie, może i wy zyskacie nowy ulubiony zespół ? Gorąco polecam fanom dobrej alternatywnej muzyki.
Źródło zdjęć : www.franzferdinand.com, www.instagram.com/franz_ferdinand#
