Paulina Wielińska niedługo skończy 18 lat. Jest młodziutką kobietą, która zna swoją wartość i chce realizować swoje marzenia. Jej tata zaraził ją pasją do muzyki. Słucha Paktofoniki, interesuje się rękodziełem artystycznym, modelingiem i fotografią. Ma rewelacyjny kontakt z rodzicami, którym zawdzięcza to kim jest i to dzięki nim jest szczęśliwa.
Kiedy poczułaś że jesteś piękna?
Nie czuję tego do końca chciałam, aby udział w konkursie pomógł mi zdobyć wiarę w siebie. Myślę, że jestem krytycznie nastawiona do swojej osoby, tym samym sporo od siebie wymagam. Jednak słowa jak „ładna”, „piękna” na pewno mi schlebiają i są dla mnie miłe.
Dlaczego zdecydowałaś się na udział w konkursie Miss Nastolatek Wrocławia, jeśli masz dystans do własnej osoby, wyglądu ?
Od lat interesuję się modelingiem, miałam kilka sesji zdjęciowych, które myślę że wyszły całkiem nieźle. Pewnego dnia znalazłam informacje o konkursie i postanowiłam zaryzykować. Był to mój drugi konkurs tego typu. Pierwszy to był Miss Polka.
Czym wg Ciebie różnią się te konkursy ? Miss Wrocławia Nastolatek od konkursu Miss Polka ?
Na pewno prestiżem i organizacją. Miss Polka to bardzo mały konkurs, jednak Miss Wrocławia Nastolatek to już wyższy poziom. Cięższa praca, ale i fajniejsze efekty. Przy Miss Polka mało kto się nami interesował, a tutaj w tym konkursie było pełne zaangażowanie co było świetną motywacją i mobilizacją.
Co najmilej wspominasz z przygotowań Miss Wrocławia Nastolatek ?
Wszystko mile wspominam, ale jeśli miałabym wybrać to choreografia. Była naprawdę rewelacyjna i Panie, które nas uczyły były bardzo sympatyczne i włożyły w to dużo serca, aby nas nauczyć. Oczywiście, też nie mogę pominąć p. Marty, która jest cudowną kobietą. Na samym początku była dla mnie ogromnym wsparciem. Jest to kobieta o ciepłym i wielkim sercu.
Będziesz reprezentować w czerwcu Wrocław w Finale Miss Nastolatek. Jak się przygotowujesz ? Stresujesz się ?
Gala odbędzie się w Kozienicach, na dniach powinnam otrzymać szczegóły całej gali. Troszeczkę na pewno się stresuję. Najgorszy stres jest w momencie wyjścia przed publicznością.
Czy masz w sobie ducha walki? Czy podczas wyborów, robiłaś pewne „zabiegi”, aby zwrócić na siebie uwagę jury ?
Mimo wszystko, że jestem samokrytyczną osobą znam swoją wartość. Nie ukrywam, że zdarzało mi się ćwiczyć samej przed lustrem uśmiech i pozy, ale chyba to normalne. Gdy wyszłam na wybieg, wiedziałam co i kiedy mam robić, myślę że miałam to całkiem nieźle opanowane.
Czy czułaś ostrą rywalizację z uczestniczkami ?
Może nie do końca była to walka czy rywalizacja. Ale podświadomie czułam, że jedna z uczestniczek wyróżnia się na tle innych. Jest śliczna, ma piękną buzie, ładnie się porusza i myślałam, że to ona wygra.
Czy coś się zmieniło po wyborach Miss ?
Tak. Po wyborach poznałam mojego obecnego chłopaka. I uświadomiłam sobie, że zawsze trzeba walczyć o swoje marzenia i realizować pasje.
Czyli dzięki wygranej w konkursie odnalazłaś miłość ? Napisał do Ciebie ? Miałaś więcej takich wiadomości ?
Tak, po wyborach otrzymałam mnóstwo, naprawdę mnóstwo przeróżnych wiadomości w większości poprzez Facebooka. Były one przeróżne, zdarzyły się też oferty matrymonialne. Jednak jedna wiadomość, zwróciła moją szczególną uwagę. Właśnie ta od mojego obecnego chłopaka.
Czym obecnie się zajmujesz ?
Aktualnie kontynuuję naukę. Uczę się na kucharza, a w przyszłości wybieram się na studia związane z marketingiem. Chciałabym otworzyć własną działalność kulinarną, chce też poznać różne techniki marketingu. Chcę też rozpocząć naukę w studium fotografii.
Jak zareagowali bliscy ? Rodzina ? Nauczyciele ?
Rodzina jest ze mnie bardzo dumna. Rodzice są mega zadowoleni, mama na gali była wzruszona i podenerwowana przed ogłoszeniem wyników. W szkole spotkałam się z różnymi opiniami. Jedni gratulowali innym się mój udział nie spodobał. Dotyczy to zarówno kolegów i koleżanek jak i nauczycieli. Moja wychowawczyni, która jest wspaniałą osobą bardzo się ucieszyła z mojego sukcesu.
Czy nauczyciele Cię krytykowali ?
Nie wszyscy. Pani dyrektor powiedziała mi, że skoro biorę udział w takim konkursie nie szanuje siebie, a moje ciało razem z duszą się nie zgrywa, że to brak szacunku do siebie. Nie przejmuje się tym, bardziej się z tego śmieję.
Jakie plany na przyszłość ?
Na pewno studia jak wcześniej mówiłam. Dom, rodzina. Na razie żyję chwilą i jestem szczęśliwa.
śliczna 🙂
Bardzo dziękuję :))
Pozdrawiam. 🙂
Jest sliczna 😉
Wrocławianka wygra w konkursie ogólnopolskim ?
Trzymamy kciuki, że tak 🙂
Najlepsza!
Jest sliczna 😉