Myśl o tym, jak będzie wyglądał nasz biust po ciąży spędza sen z powiek wielu przyszłym mamom i czasami rujnuje radość macierzyństwa. Jędrne piersi po ciąży są możliwe, tylko trzeba wiedzieć, jak tego dokonać. Jak zmieniają się piersi po ciąży ? Czy każdy biust zmienia się tak samo ? Jak można wpłynąć na kondycję biustu po ciąży ?
W trakcie ciąży przybieramy na masie ciała, powiększamy się tu i ówdzie, uważając to za naturalne. Większa pupa czy masywniejsze uda nie cieszą tak , jak pełne, jędrne piersi. Niestety ten stan nie trwa wiecznie. W wyniku działania hormonów i gromadzenia się pokarmu w gruczołach piersiowych mogą powstawać rozstępy. Po ciąży, w czasie naturalnego karmienia biust pozostaje duży, jędrny aż do zakończenia tego etapu macierzyństwa. Później piersi tracą swoją elastyczność, ich położenie się obniża, a wielkość zmniejsza- określane są przez młode matko jako „sflaczałe” czy „wysuszone”.
Wygląd piersi po ciąży opisany w powyższym pytaniu dotyczy kobiet, które niewiele robiły, by było inaczej. Nie każde piersi jednak zachowują się tak samo. Wszystko zależy od pierwotnego rozmiaru miseczki, od tego, ile przybrałyśmy w ciąży na wadze i od indywidualnych predyspozycji. W celu bliższego poznania własnych tendencji warto przyjrzeć się swoim mamom i podpytać je o ich doświadczenia. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że historia się powtórzy. Co do masy ciała-im więcej przytyjemy w ciąży, tym bardziej skóra piersi „się rozciągnie” i tym silniejszych skutków możemy się potem spodziewać. Innego rodzaju „powikłań” mogą oczekiwać posiadaczki miseczki A i innego właścicielki biustu G. Mniejsze piersi po ciąży tracą swoją jędrność i wyglądają na „wysuszone”, nie opadając jednak tak intensywnie, jak większy biust. Nie można przewidzieć, jak dokładnie będą wyglądały nasze piersi po ciąży, jednak na pewne zmiany powinnyśmy być gotowe.
Troskę o kondycję swoich piersi warto zacząć jeszcze przed ciążą, a w jej trakcie i po zakończeniu kontynuować. Gruczoły piersiowe to tkanka gruczołowa, tkanka tłuszczowa, ale również mięśnie piersiowe i pokrywająca całość skóra. Grupy mięśniowe górnej części klatki piersiowej należy pielęgnować tak samo troskliwie jak mięśnie brzucha, bo od ich stanu zależy w dużej mierze wygląd naszego biustu. Na początku warto zacząć trenować pod okiem trenera, który pokaże, jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia, a później można gimnastykować się w domu samodzielnie. W czasie ciąży trzeba dostosować intensywność ćwiczeń do stanu zdrowia i nie forsować się. Świetnie wytrenowane mięśnie nic nie zdziałają, jeśli pominiemy pielęgnację skóry. Preparaty takie jak kremy, stosowane regularnie w połączeniu z masażem, pozwolą na systematyczne wzmacnianie elastyczności i sprężystości skóry, eliminację zwiotczenia i regenerację warstw odpowiedzialnych za stabilność powłok. Tak więc, na kondycję biustu jak najbardziej można wpłynąć, wystarczy działać!
Autor: mgr farm. Agnieszka, www.i-Apteka.pl
