Woda i nauka pływania niesie za sobą wiele zalet i korzyści. Na naukę pływania nigdy nie jest ani za wcześnie, ani za późno. Niektórzy rodzice zastanawiają się, kiedy mogą zapisać swoją pociechę na lekcje pływania i na co zwrócić uwagę, jak się przygotować do takich zajęć. Dowiecie się z artykułu.
Warto przypomnieć sobie, że niemowlę przez 9 miesięcy, które żyje w łonie matki, żyje tak naprawdę w środowisku wodnym. Tuż po narodzinach, dzieci nie otwierają w wodzie budzi. Dzięki temu, rodzic nie musi się martwić o swoją pociechę, która mogłaby zachłysnąć się wodą. Niektórych ludzi dziwi widok maluszków na basenie, nic w tym dziwnego! Pierwsze tygodnie po narodzinach dziecka są idealne do oswojenia się z wodą, otoczeniem i basenem. Dla bardziej wrażliwych rodziców, zalecamy zapisanie się na naukę pływania już po 6 miesiącu, życia dziecka.
Nie da się ukryć, że pierwszy rok życia wpływa na oswojenie się z wodą i basenem. Niweluje strach i różne obawy. Takim maluchom szybciej i łatwiej jest samodzielnie nauczyć się pływać. Ważnymi elementami przy podjęciu decyzji jest, też szereg zalet.
Po pierwsze wspólne i radosne spędzanie czasu rodzica czy rodziców z dzieckiem wzmacnia więzy rodzinne. woda rewelacyjnie wpływa na odporność dziecka. Takie hartowanie od najmłodszych lat jest wskazane i polecane przez wielu pediatrów. Nauka na basenie wzmacnia układ krwionośny dziecka, reguluje rytm oddychania, dotlenia. Zapewnia świetny rozwój fizyczny, który nie obciąża stawów i mięśni. Działa relaksująco i odprężająco, dziecko lepiej zasypia. Niweluje ryzyko wad postawy, wzmacnia mięśnie grzbietu oraz pomaga koordynować prace rąk i nóg. Wspiera odporność na stres, uczy pokonywać różne trudności. Oskrzela astmatyków zaczynają lepiej pracować. Idealna opcja dla dzieci, które mają problemy z kaszlem i chrapaniem (sapką).
Zapisując się na kurs pływania dla niemowląt, rodzice nie muszą martwić się o bezpieczeństwo dziecka. Instruktorzy odpowiednio pokierują rodzicami, udzielą kilku cennych wskazówek. Dziecko na początku oswaja się z wodą poprzez różne ćwiczenia i zabawę, pod asekuracją rodzica. Nie można jednak lekceważyć uwag instruktora i pamiętać o stałej opiece nad dzieckiem. Dziecko nie powinno zostać same w wodzie bez opieki dorosłej osoby. W przypadku, kiedy bardzo obawiamy się o dziecko, a zależy nam na kursie, można skorzystać z różnych akcesoriów do nauki pływania. Pompowane koła, makaroniki czy deseczki są świetną pomocą.
Niestety nauka pływania nie jest dla wszystkich dzieci. Przeciwwskazania są dla dzieci, które mają problemu z refluksem żołądkowo-przełykowym. A także te, które borykają się z chorobami uszu – tu zalecamy wizytę u laryngologa. Choroby skóry, dróg oddechowych, choroby układu moczowego – także mogą wykluczyć naukę pływania. Przed udaniem się na zajęcia, warto zaczerpnąć opinii lekarza – pediatry.
Pamiętajmy, że zdrowie maluszka jest najważniejsze.
